Przygarnę kotka - Bydgoszcz.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 19, 2004 11:50

Kameo- Słońce, tak jak napisałam. Gdzieś coś podobnego już czytałam i wiem, że nie było za miło. Nie potrafię sobie przypomnieć, gdzie (gdybym wiedziała, to załączyłabym watek).

A ja ze swej strony obstaje za kontaktem z Aggat- poradzie , poleci kotinkę szukającą domu (może wiedziec cos więcej o danym kocie ze schroniska, niz jest ujęte np. na ich stronie).

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 19, 2004 11:51

Do Lulu - pewnie masz rację. Po prostu moje koty, a były jeszcze do niedawna trzy zawsze cieszyły się zdrowiem, a nawet jak jeżdziłam do weterynarza to nie było problemu z ich leczeniem. Jaden z nich był ze mna przez 11 lat, a znalazłam go kiedyś na ulicy, jak był jeszcze malutki i smutny.
Ten kotek ze schroniska mial dopiero 11 miesiecy dlatego smutno mi bylo, ze tak krotko zyl :(
Pewnie wybiorę się do schroniska, raz w tygodniu oglądam ich stornę i szukam kotków... wiem tylko, że kot musi polubić się z moim kundlem, który do kotów nastaiwony jest pokojowo, no ale wiadomo, że kot może mieć różne nastaiwnie :)

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 19, 2004 11:55

a co do Norwega to mam dwa na oku :) ale jeszcze nic pewnego, bo szczerze mówiąc zbieram póki co informacje o nich, niedawno dopiero zainteresowałam się tą rasą i chcę wiedzieć zaczym zdecyduję co mnie czeka :wink:
rozmawiam z właścicielami i wiem już coraz więcej :)

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 19, 2004 11:57

a jak mogę skontaktować się z Agat?

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 19, 2004 12:09

Wyślij Jej pw , albo zobacz w Jej wątku o kotach ze schroniska, podała tam swój mail.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=12008

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 19, 2004 12:19

Dzieki :)

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 19, 2004 19:01

Witaj Sydney
Z ta koteczka to strasznie smutne :-(
Ale to nie wina schroniska. Kazdy kot moze zachorowac, na to nie ma reguly, a wet okazal sie po prostu beznadziejny :-(
Na drugi raz bez badan i diagnozy nie pozwol kota leczyc, chyba, ze czyms doraznym.
Mysle, ze Agatt pomoze :-) Na pewno sa koty, ktore lubia sie z psami :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87958
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, koszka, majka420 i 97 gości