dziwne zachowanie kota-proszę o pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 18, 2011 13:06 Re: dziwne zachowanie kota-proszę o pomoc

Sylwik4 pisze:Kupiłam karmę Calm royal Canin i je ją tydzień czasu, efektów na razie z jedzenia tej karmy brak


Z tego co wiem, to efekty podawania tej karmy widać dopiero po dłuższym czasie (chyba tak po miesiącu).
Spróbowałabym jeszcze dołączyć Faliway'a i/lub krople Bacha (ale w obu wypadkach działanie widać też po dłuższym czasie).
Jeśli i to nie pomoże to dobrze byłoby znaleźć naprawdę dobrego weta i może włączyć jakieś chemiczne uspokajacze.
Jakiś koci behawiorysta też by się przydał. :?

dodane:
Spróbuj może skontaktować się z forumową ryśką i opisać jej sytuację albo poprosić o zajrzenie na ten watek.

Wawe

 
Posty: 9509
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 19, 2011 8:53 Re: dziwne zachowanie kota-proszę o pomoc

Sylwik4 pisze:ostatnio taki atak był po prostu nagle, moja mama przebierała córkę-została wtedy u nas na noc i kot nagle "wyrósł" na łóżku i zaczął stroszyć futro, syczeć a potem wyć, uciekły zamykając kota w pokoiku,
wczoraj sytuacja była bardziej skomplikowana bo zamknęłam go na 4 godziny w pokoiku z jedzeniem piciem i kuwetą bo mama przyszła aby zająć się chwilę chorą córką, i mama otworzyła pokoik i kot zaczął wyć. Uciekłyśmy na kletkę.Wył też potem na mnie jak zobaczył i schował się w łazience.Wczorajsza sytuacja powinna być inna ale czasu też nie cofniemy.
Zachowania takie kota zaczynają być coraz częściej mimo że poświęcamy mu coraz więcej uwagi.

mnie raczej wygląda na strach /nielubienie mamy, może kiedyś coś zrobiła kotu?
przeprowadzka też jest stresująca dla kota, remont także
tydzień na calmie to trochę za mało IMO
natomiast w tym co piszesz, nie widzę zagrożenia na linii kot-dziecko, więc starałabym się dopieścić kota, zamiast rozważać dramatyczne opcje

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Sob lis 19, 2011 10:02 Re: dziwne zachowanie kota-proszę o pomoc

mama kotu nic nie zrobiła, jak był u niej czy jak do nas przychodziła to była szyneczka dla kota:) być może to że została wtedy na noc u nas i kot się wystraszył. nie wiem czy po takim zachowaniu mam go głaskać dawać ulubionego tuńczyka czy może ignorować, żeby nie nauczył się że tuńczyk to nagroda i robię tak dalej

Sylwik4

 
Posty: 14
Od: Pt lis 18, 2011 8:06

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 66 gości