dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 16, 2011 13:36 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

juz trace nadzieje, ze uda sie ja zlapac.
cala noc i nic. wieczorem, o zmroku zlapal sie obcy kot tylko.
a dolozone miesko dzis patrze- wyciagniete bokiem! jakis cwaniak lapą wygrzebal mieso, nie wchodzac do srodka! trawa tylko w srodku, od drapania... jakie to madre stworzenia!

Synergal.
ale 2 razy dziennie na bank sie nie uda. widuje ja tylko popoludniu-wieczorem. i to w sumie 2 razy tylko.
zadzwonie i pojde do weta, jak on poradzi, ze moge to podawac. bo nie wiem,czy podane np raz na 3 dni, niesystematycznie, nie zaszkodzi tylko?

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Czw lis 17, 2011 17:33 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

kicia juz po operacji :) miala ja w poludnie
obciety calutki ogon, a nawet wiecej. martwica byla gleboko.
zywe bylo ze 3 cm kosci, mimo,ze obdarty byl do samej dupci.
teraz sie wybudza pomalu
siedzi w kontenerku.
jutro wypuszcze do klatki wiekszej.
dzis mam nie karmic????

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Czw lis 17, 2011 18:23 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

Ja bym nie karmiła jej jeszcze, bo się może zachłysnąć. No, ale ja mało doświadczona kociara jestem ;)
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw lis 17, 2011 18:40 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

Takie historie podnoszą na duchu.
Jednak koty w Wałbrzychu mają na kogo liczyc.

Zaleca się karmienie dzień po narkozie /operacji/ (może wymiotować(ale nie musi)). Pić może.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 17, 2011 21:45 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

a jak dac pic, jak ma kolnierz i siedzi dzis w kontenerku?
jutro rano idzie do klatki, bedzie miala kuwete i miseczki. ale dzis??
probowalam, czy je, zjadla jeden kawelek skrzydelka z kurczaka, miesko. wiecej nie chciala. podalam jej palcami pod nosek.
ma miske z woda, ale jak z tym kolnierzem dosiegnie?? :(
moze nie pic dobe?

zwymiotowala na kolnierz troche, jak spala najwidoczniej, bo z jednej strony ma brudne tylko, tak jak glowka lezala, jak spala na boku. a przy zastrzyku zaraz nie wymiotowala, a to raczej wtedy powinna.

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Pt lis 18, 2011 9:32 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

kora78 pisze:...a a przy zastrzyku zaraz nie wymiotowala, a to raczej wtedy powinna.

Nic o tym nie wiem i nigdy tego nie obserwowałam, a sporo kotów przy mnie poddawano narkozie. Chyba, że kot nie jest na czczo 12 godzin przed operacją, to wtedy może wymiotować.
Można podawać jej picie na dużym talerzu(albo w małej misezce...)-wtedy i z kołnierzem da radę pić.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 18, 2011 14:11 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

bo wlasnie, mialam na mysli koty dzikie, ktore nie wiadomo, kiedy jadly. a jak kotke zlapalam w poludnie, wychudzona wiadomo, czekac 12godz zeby na pewno byla na glodniaka. to juz nawet fizycznie wet nie przyjmuje o polnocy. wiec znow doba dodatkowa, po nie wiadomo ilu dniach glodu. :(
ja sterylizowalam ledwie 2 dzikie kocice matke i corke. wiec nie mam doswiadczenia zbyt wielkiego.

mialam problem,zeby kicia do klatki wlazla. w pewnym momencie myslalam,ze jest sparalizowana! lezala na boku, nie bronila sie wobec moje reki, a jednak balam sie zlapac za kark. okazalo sie,ze sie tak bala, dlatego nie reagowala.
jeszcze zrobila siku i sie w tym utytlala :(

podstawilam klatke i doczepiony kontener pod drzwiami na korytarz. otworzylam drzwi, ona od razu sie zainteresowala, myslala ze ucieknie. no i weszla :) ale walczylam chyba z godzine roznymi sposobami z nia...


problem jest taki, ze w ogole nie je, ani nie pije! nic a nic! ma gourmeta puszek z Enrobiofloxem, ma wode, dawalam watrobke swiezutka, surowa z reki. nic nie je.

w ogole mysle,ze jednak ja do piwnicy zaniose. tam sie wyluzuje i moze zje? dziki kot, stres ma jak cholera w domu na pewno. mam racje??

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Pt lis 18, 2011 14:55 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

kora78 pisze:tu watek mojej kici
posting.php?mode=reply&f=1&t=135633


nie je, nie pije. co robic???

chyba w piwnicy bedzie jej lepiej, bo taka zestresowana, ze jesc nie chce. ona wazy 3kg! musi jesc!
no ma w puszeczce Enrobioflox wymieszany, musi to zjesc...


Jak mój nie jadł karmiliśmy na siłę saszetką rc przez strzykawkę.
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Pt lis 18, 2011 14:56 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

dzikafretka pisze:
kora78 pisze:tu watek mojej kici
posting.php?mode=reply&f=1&t=135633


nie je, nie pije. co robic???

chyba w piwnicy bedzie jej lepiej, bo taka zestresowana, ze jesc nie chce. ona wazy 3kg! musi jesc!
no ma w puszeczce Enrobioflox wymieszany, musi to zjesc...


Jak mój nie jadł karmiliśmy na siłę saszetką rc przez strzykawkę.


PS: Po operacji nie można karmić przez 24godziny bodajże. Pić po 12 h od operacji.
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Pt lis 18, 2011 15:00 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

operacja byla wczoraj w poludnie. minelo 27 godz.
mysle,ze sie stresuje pobtem w domu, bliskoscia ludzi, halasem, zapachami nowymi. no i niewygodnie jej w kolnierzu. probowalam go zdjac- obciac bandaz- ale sie nie dala...

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Pt lis 18, 2011 18:16 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

Apetytu może nie mieć jeszcze. I może coś mało pikantnego by zjadła.
Na przykład pierś z kurczaka gotowaną albo coś dla chorych kotów.
Jak jej nie widziałaś dwa tygodnie, to może już wtedy mało jadła i to jej zaszkodziło na wątrobę, no i ta operacja...
Obserwuj czy nie ma gorączki.
Jak jest dzika to na pewno się stresuje. Ale może przykryj jej klatkę kocem albo czymś innym, wtedy poczuje się bezpiecznie i może zacznie pić z ciężkiego naczynia(które łatwo się nie wywraca)-na pewno poradzi sobie i w kołnierzu z jedzeniem i piciem jak będzie miała już na nie ochotę.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 18, 2011 20:48 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

zanioslam ja do piwnicy, ktora zna z czasow sterylki. tam w ciszy moze sie wyluzuje i zje.
na pewno malo jadla, gdy do mnie nie przychodzila, bo wazy zaledwie 3kg!
zaraz ide ja na noc do domu wziasc, do ciepla. ok, nakryje dodatkowo.
zawiesilam jej miseczke metalowa od papug, wyzej, na wysokosci glowy. moze teraz bedzie pila?

jak do jutra nie zje to chyba ide na jakas kroplowke? ale, jak ona nie da sie dotknac, zlapac to jak kroplowka? :(

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Pt lis 18, 2011 21:57 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

kicia nic nie zjadla, no albo ciutke zjadla, albo to gdzies wywalila i jest zakopane w szmateczce. :(((((

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Sob lis 19, 2011 1:27 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

Enriobioflox jest gorzki.Kotka go nie zje w jedzeniu, tym bardziej jeśli nie chce ruszyć samego jedzenia.

Sugerowałabym podanie jakiegoś dania rybnego.W Rossmanie są zapachowe tacki z łososiem.Saszetki z owocami morza.Tuńczyk w wodzie taki dla ludzi.Gotowane udko na dobrym wywarze.Mogłabyś jej podawać zamiast Enriobiofloxu Synergal.Przynajmniej nie jest gorzki.Zapytaj Weta czy możesz jej podawać.Enriobioflox to typowy lek przy kk.A mimo tego ja wolę stosować Unidox.Jest słodkawy i smak nie przeszkadza kotom.Nie ma takiego problemu z podaniem.Koty mają wyczulony smak.Momentalnie wiedzą ze coś jest w jedzeniu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 19, 2011 7:36 Re: dzika kotka z kikutem ogona, sama kosc bez skory!

kora78 pisze:zanioslam ja do piwnicy, ktora zna z czasow sterylki. tam w ciszy moze sie wyluzuje i zje.
na pewno malo jadla, gdy do mnie nie przychodzila, bo wazy zaledwie 3kg!
zaraz ide ja na noc do domu wziasc, do ciepla. ok, nakryje dodatkowo.
zawiesilam jej miseczke metalowa od papug, wyzej, na wysokosci glowy. moze teraz bedzie pila?

jak do jutra nie zje to chyba ide na jakas kroplowke? ale, jak ona nie da sie dotknac, zlapac to jak kroplowka? :(


Jak się nie da złapać i dotykać to jest dobry znak.

Jakby Ci na dużo pozwalała to by znaczyło,że się bardzo źle czuje.

Na siłę bym jej i tak nie karmiła (to podobno czasem jest polecane(np. pp), ale nie zawsze. Ja już tego nie robię. Na ogół kot wie kiedy może już jeść i to mu nie zaszkodzi.

Kiedyś miałam dziką kotkę, bardzo chorą, w dużym pokoju, nawet nie w klatce (i nie chciała wejść do klatki łapki, którą już znała). Oddech było słychać z daleka, nie jadła, nie piła, nie siusiała , nie robiła kupy, chowała się, i tak przez prawie tydzień. Pastylki w jedzeniu zawsze omijała nawet jak jeszcze była zdrowa. Myślałam, że już po niej, a jednak sama w końcu zaczęła jeść, a potem pić i wyzdrowiała. (Innym, które były z nią w tym samym pokoju, dawałam antybiotyk chociaż nie były tak bardzo chore jak ona.)

Ale z lekarzem się skonsultuj. Może potrafi dać kroplówkę dzikiemu kotu bez oszałamiania go... Tylko jakby miała chorą wątrobę(a to jest możliwe po głodówce)to glukozy nie powinna dostać, bo jej zaszkodzi. I jeść też powinna dostawać tylko coś co jest przeznaczone dla kotów z chorą wątrobą.
o ile dobrze pamietam to ona siusiała już po operacji. To chyba dobrze.

Tylko zdaje się, że ona ma zalecany antybiotyk dopyszczkowo po operacji przyjmować...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 228 gości