XAgaX, jeszcze raz bardzo dziękuję za chęć pomocy.
Przypuszczam, że trzeba będzie tę akcję jakoś lepiej zorganizować bo wszystkich kocic jest tam sześć a nie trzy jak mi się wydawało.
Trzy dorosłe, trzy młode i trójka kociąt płci nieznanej.
Na wycięcie wszystkich nie będziemy miały pieniędzy.
Na szczęście, jak się przed chwilą dowiedziałam, sprawą zainteresowała się pewna dość znana osoba, która bez problemu uzyskała wsparcie w Koterii.
Wsparcie dotyczyć ma wyłapania kociaków.
Nie wiem w tej chwili jakie (i czy w ogóle) są ustalenia odnośnie kocic.
W każdym razie przekażę Twój nr telefonu osobie, która te koty dokarmia.
Może uda się zmontować jakąś ekipę, która zajmie się mamuśkami.