IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

[mar_tika]

Martuś, ja też się melduję. Dostępna już jestem, bo majster poszedł sobie . Porządki potrwają do świąt i nie będę się gorączkowac. Jeśli w czymś mogę pomóc, to jestem do dyspozycji. Oprócz tego że spadłam z piwnicznych schodów na pysk i mam darmowy peeling i zniszczone okulary to chyba nic mi nie jest

No co ty Elu żartujesz sobie

[elape]

Chciałabym, zeby to był żart. Wynosiłam wczoraj różne przydasie do piwnicy i poooszłooo razem z wiaderkami farby, woreczkami gipsu itp. Najważniejsze, że się nie połamałam, reszta do przeżycia.

[elape]

[quote="filcowasova"]filcowałam dziś , matko , nie mogłam sie od Amika odczepic a mokre kulki to trza było mwłasną piersią bronic
Wiem coś o tym, Kasiu, bo od czasu kociąt nie mogę wziąć drutów do ręki ani nic przeszyć. Jak coś takiego muszę zdziałać, to kocinę zamykam w drugim pomieszczeniu ale na długo się nie da, bo żal, jak się drze.

[filcowasova]

Ela u mnie to kulanie dość długo trwa, musiałabym sie ja zamknąć a wtedy nuda. muszę w duzym zeby przy okazji zająć czymś oczy takie monotonne trochę to kulanie na mokro:)

[herzpl]

Ela u mnie to kulanie dość długo trwa, musiałabym sie ja zamknąć a wtedy nuda. muszę w duzym zeby przy okazji zająć czymś oczy takie monotonne trochę to kulanie na mokro:)

na mokro kurcze nie wiedzialam ze to sie tak robi,mam kolczyki z kulek filcowych .moje zrobily dzieci niepelnosprawne z naszej szkoly.
a co do kotow to ja przy moim robie na drutach,szydelku a on nic ewentualnie spi mi na kolanach,jak go tobutka zaczyna miziac to ucieka i spi obok

[filcowasova]

herzpl kula się dwoma metodami na mokro i na sucho-specjalną igłą

kulki macham przewaznie na mokro ale jakieś brochy , tudzież szesciany na korale juz igłą

[herzpl]

herzpl kula się dwoma metodami na mokro i na sucho-specjalną igłą

kulki macham przewaznie na mokro ale jakieś brochy , tudzież szesciany na korale juz igłą

igla jak mozna igla kulac

[filcowasova]

herzpl to jest spoecjalna igła z takimi zadziorkami , poprzez nakłuwanie szybkie czesanki ona sie filcuje:)

[elape]

.
a co do kotow to ja przy moim robie na drutach,szydelku a on nic ewentualnie spi mi na kolanach,jak go tobutka zaczyna miziac to ucieka i spi obok

No, myślę, że jak starszy kot to się da robić różne rzeczy , ale przy smarkaczach to nie bardzo. Przy Milce mogę wszystko, ale Koleś jest wścibski i przy nim się nie da. Jest jak małe dziecko, wszystko go intryguje.

[herzpl]

.
a co do kotow to ja przy moim robie na drutach,szydelku a on nic ewentualnie spi mi na kolanach,jak go tobutka zaczyna miziac to ucieka i spi obok

No, myślę, że jak starszy kot to się da robić różne rzeczy , ale przy smarkaczach to nie bardzo. Przy Milce mogę wszystko, ale Koleś jest wścibski i przy nim się nie da. Jest jak małe dziecko, wszystko go intryguje.

no tak moj rudy ma 8 lat i nie mam go od malego zreszta jeszcze nigdy nie mialam male kotka jak kocur rodzicow byl malutki to ja jeszcze wtedy nie lubilam kotow i rodzice sie nim zajmowali rany to bylo 13 lat temu

[herzpl]

herzpl to jest spoecjalna igła z takimi zadziorkami , poprzez nakłuwanie szybkie czesanki ona sie filcuje:)

no prosze ile to sie czlowiek moze nauczyc na forum ja nie mam do tego talentu wole druty i szydelko.ale chetnie kupuje kolczyki takie bo na szyi mam od lat tego samego tulipana i nie zamierzam tego zmieniac

[elape]

[quote="filcowasova jak go tobutka zaczyna miziac to ucieka i spi obok

Może jestem guuupia, ale nie wiem, co to jest TOBUTKA

[Faflok]

[quote="filcowasova jak go tobutka zaczyna miziac to ucieka i spi obok

Może jestem guuupia, ale nie wiem, co to jest TOBUTKA

Pewnie chodziło o ROBÓTKĘ

[elape]

Faktycznie, jestem głupia, mogłam sie domyślić.

[MIKUŚ]

Ale tu ciekawe tematy poruszacie kobiety
Szkoda że Sylwia nie ma tu nicku, Ona też filcująca kobitka