Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Liwia_ pisze: (...)
Szylkretka jest tak w ogóle naprawdę słodką, kochaną koteczką. Jest młodziutka, bardzo pogodna i przyjazna.
Liwia_ pisze:Szylcia miała wiele szczęścia, że p. Iwona ją zobaczyła i zabrała. Jak wszystko zagoi się po zabiegu - będzie szukała domu, mam nadzieję, że znajdzie najlepszy z najlepszych. Zdjęć niestety ciągle nie mam. Nie wiem, jak wygląda stan wpłat na kotunię - pewnie Justyna napisze, jak się pojawi.
Liwia_ pisze:Zdjęć niestety nie ma
Natomiast... zgłosiła się osoba, która zaoferowała się pokryć koszt zabiegu - bezpośrednio na konto lecznicy. Oczywiście nie ma z tym problemu, bardzo dziękujemy za pomoc.
W związku z tym - osoby, które wpłaciły na szylcię Justyna będzie bardzo prosiła o informację, czy życzą sobie zwrotu pieniędzy, czy też np przekazania wpłaconej koty na "sterylkowy fundusz" kotów z osiedla Justyny, lekarstwa dla schroniska czy inny cel.
slapcio pisze:Justyna, nie chcę żadnego zwrotu moją wpłatę przeznacz na sterylki lub leki, co aktualnie jest pilniejsze. Wiem ze to symboliczna kwota, ale inaczej niestety pomóc nie mogę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1323 gości