Kociak z zapaleniem płuc - zostaje u mnie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 21, 2011 23:31 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Z "domowych" sposobów pomocy- jak kociak ma trudności z oddychaniem, możesz go spróbować położyć w taki sposób, by górna połowa ciała była nieco wyżej niż dolna, a łebek lekko pochylony w dół. Trudno mi to opisać, ale kiedy miałam koty cierpiące na duszności, kładłam je na niewielkiej poduszce, zwiniętej lekko w wałek lub trzymałam, czasami godzinami, na kolanach, podkładając pod kociaka taki wałek i trzymając go w ten sposób. Niekiedy też nosiłam w takiej pozycji. Dawało to im znaczną ulgę.

Podobno przy zapaleniu płuc pomaga też "oklepywanie", ale nie wiem na ile to jest potwierdzone medycznie, a na ile ludowa mądrość :wink: . No i u malucha trzeba by to robić z dużym wyczuciem.

Oczywiście wszystko to tylko jako uzupełnienie leczenia, doraźna pomoc :wink:
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 22, 2011 6:42 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

mikela pisze:Z "domowych" sposobów pomocy- jak kociak ma trudności z oddychaniem, możesz go spróbować położyć w taki sposób, by górna połowa ciała była nieco wyżej niż dolna, a łebek lekko pochylony w dół. Trudno mi to opisać, ale kiedy miałam koty cierpiące na duszności, kładłam je na niewielkiej poduszce, zwiniętej lekko w wałek lub trzymałam, czasami godzinami, na kolanach, podkładając pod kociaka taki wałek i trzymając go w ten sposób. Niekiedy też nosiłam w takiej pozycji. Dawało to im znaczną ulgę.


Ale ten kociak nie ma na szczęście widocznych jeszcze duszności - dla niego ważny jest ruch, zmiany pozycji ciała - to zapobiega powikłaniom, ułatwia odrywanie wydzieliny, dotlenia płuca.
Nie do końca rozumiem co daje ta pozycja którą opisujesz - ale zwykle koty z dusznościami same znajdują sobie pozycję odbarczającą.
Jednak u kota z zapaleniem płuc należy wręcz dążyć by pozycje zmieniał - gdy np, bardzo źle się czuje i długo śpi. Jeśli pojawią się duszności to trzeba z nimi intensywnie walczyć bo u kota jest to stan poważnego zagrożenia życia.

Podobno przy zapaleniu płuc pomaga też "oklepywanie", ale nie wiem na ile to jest potwierdzone medycznie, a na ile ludowa mądrość :wink: . No i u malucha trzeba by to robić z dużym wyczuciem.


Oklepywanie jest bardzo ważne, bardzo pomocne - ale trzeba je robić dobrze, musi to na żywo pokazać ktoś doświadczony.
Zamiast tego, jeśli kogoś takiego nie ma - wystarczy skłanianie kota do ruchu jeśli tylko ma ochotę.

Uwaga - kot który ma kaszel, chore oskrzela, płuca, może bardzo źle zareagować na wszelkie ostre zapachy typu odświeżacze powietrza, olejki.
Może dostać takiego skurczu dróg oddechowych że się udusi.

Blue

 
Posty: 23942
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob paź 22, 2011 7:15 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Mały duszności na szczęście nie ma. Bawi się chętnie myszką na sprężynie i biega z piłeczką.
Widać, że szybciej się męczy i częściej odpoczywa.

Kaszel wygląda strasznie i długo trwa, nawet ok. 5 minut.
Często zaczyna się po długim mruczeniu, tego nie uniknę bo Laluś mruczy na mój widok, jak miauknie Ruda lub Mruś włącza traktorek.

A co z izolowaniem od moich kotów?
Mruś wczoraj ochrypł, weci kazali izolować małego.
Nie wiem czy to jest zaraźliwe, do wczoraj bawiły się razem.
Wieczorem nie chciał wychodzić ale teraz drze się pod drzwiami.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Sob paź 22, 2011 9:11 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Piracik miał zapalenie płuc, kiedy go wzięłam.
Proś weta, aby kicia osłuchiwał regularnie - żeby się ropa nie wdała w drogi oddechowe.
Zdrówka kocurkowi życzę :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob paź 22, 2011 19:56 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Mały czuje się lepiej, demoluje mi łazienkę a jak odpoczywa to oddycha spokojniej.
Byliśmy na zastrzyku, został osłuchany i nie jest gorzej.

Podróżował ukryty pod moją kurtką i głośno mruczał.

Mruś odzyskał głos więc izolowanie Lalusia jest uciążliwe, chłopaki stoją po przeciwnych stronach drzwi i drą japy.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Sob paź 22, 2011 20:14 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Ile czasu kocurek jest u Ciebie?
Jeśli dłużej niż tydzień, dwa (od razu po znalezieniu trafił do Ciebie? - sorry, piszę z doskoku) - to izolacja tak naprawdę nie ma sensu - kto miał się zarazić to już się zaraził.
A stres kociakowi nie wychodzi na zdrowie.
Pewnie można z tą opinią polemizować - ale ja bym malucha puściła na mieszkanie o ile wet nie widzi potrzeby zrobienia mu testu na FeLV.

Blue

 
Posty: 23942
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob paź 22, 2011 20:22 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Przepraszam, ale jak to nie widzi potrzeby?
Na oko ma stwierdzić?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob paź 22, 2011 20:32 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Erin pisze:Przepraszam, ale jak to nie widzi potrzeby?
Na oko ma stwierdzić?


Nie, ale widzi jak kocurek się leczy, miał zapewne okazję go omacać, sprawdzić ogólny stan zdrowia, obecność powiększonych węzłów chłonnych - np. podkolanowych etc.
Oczywiście że każdy nowy kot wprowadzany do innych kotów powinien mieć testy zrobione, nawet jeśli jest okazem zdrowia.
Dlatego wcześniej napisałam że warto by je zrobić.
Ale w praktyce różnie to bywa.
Jednak samo zapalenie płuc u kociaka to nie jest bezwzględne wskazanie do robienia testów na białaczkę.
Zdarza się.
Jeśli jednak kocurek ma jakieś dodatkowe niepokojące rzeczy - zrobienie testów staje się konieczne a dołączenie do innych kotów powinno być wstrzymane do czasu uzyskania wyników.

Blue

 
Posty: 23942
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie paź 23, 2011 7:55 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Blue pisze:Ile czasu kocurek jest u Ciebie?
Jeśli dłużej niż tydzień, dwa (od razu po znalezieniu trafił do Ciebie? - sorry, piszę z doskoku) - to izolacja tak naprawdę nie ma sensu - kto miał się zarazić to już się zaraził.
A stres kociakowi nie wychodzi na zdrowie.
Pewnie można z tą opinią polemizować - ale ja bym malucha puściła na mieszkanie o ile wet nie widzi potrzeby zrobienia mu testu na FeLV.



Mały jest u mnie już 6 tygodni.
Przez pierwsze 3 tygodnie kociaki były izolowane (odrobaczanie i leczenie oczu u 2 pozostałych maluchów),
Laluś jako jedyny z towarzystwa nie był leczony - pewnie stąd wniosek, że z odpornością jest ok i przypuszczenie, że to zapalenie płuc jest po robalach.

Na razie testu nie zrobię, leczenie małego jest w trakcie i nie wiem ile potrwa a moj stan konta jest zerowy.
Leczenie, odrobaczanie i szczepienie kociaków do dziś wyniosło 503zł, najbliższe 2 tygodnie to kolejne ok 200-250zł.
A w pilnych planach mam szczepienie Rudej i moje testy alergiczne.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Nie paź 23, 2011 14:31 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Byliśmy w lecznicy, od jutra robimy zastrzyki w domu a w sobotę kontrolna wizyta w lecznicy.
Zrobiłam pierwszy zastrzyk i nie było strasznie, jak mały nie będzie bardzo uciekał to sama sobie poradzę.
Spróbuję z zapakowaniem kociaka w kocyk tak aby mu tylko kuper wystawał.

Dziś wybraliśmy się hurtowo, zabrałam Mrusia na kontrolne osłuchanie bo głos już odzyskał.
Mam nadzieję, że Mruś już będzie zdrowy bo od noszenia jego szanownych 6kg łapy mi się wyciągną jak u małp.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Nie paź 23, 2011 15:03 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Tak, czy siak, postaraj się małego izolować.
I poproś o osłuchanie za kilka dni.

Zdrówka dużo życzę :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie paź 23, 2011 15:08 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

dorota13 pisze:Byliśmy w lecznicy, od jutra robimy zastrzyki w domu a w sobotę kontrolna wizyta w lecznicy.
Zrobiłam pierwszy zastrzyk i nie było strasznie, jak mały nie będzie bardzo uciekał to sama sobie poradzę.
Spróbuję z zapakowaniem kociaka w kocyk tak aby mu tylko kuper wystawał.

Dziś wybraliśmy się hurtowo, zabrałam Mrusia na kontrolne osłuchanie bo głos już odzyskał.
Mam nadzieję, że Mruś już będzie zdrowy bo od noszenia jego szanownych 6kg łapy mi się wyciągną jak u małp.

a nie mowiłam :D :wink: :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 23, 2011 15:15 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Erin pisze:Tak, czy siak, postaraj się małego izolować.
I poproś o osłuchanie za kilka dni.

Zdrówka dużo życzę :ok:


Izoluję małego, płacze jeszcze trochę, dałam mu dużego pluszaka.
Laluś jest teraz przesłodki. Jak widzi ludzia to motor załącza, nawet w lecznicy przy osłuchiwaniu wyciąga swojego pysia aby wetowi dać noska. Nie widziałam jeszcze takiego stworka.
Będzie osłuchany w sobotę a ja będę się uważnie przyglądać czy coś złego się nie dzieje.
Po leczeniu zrobimy jeszcze rtg.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Nie paź 23, 2011 15:55 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

No to za powrót do zdrówka :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 24, 2011 18:35 Re: Kociak z zapaleniem płuc - na co zwracać uwagę?

Sama zrobiłam zastrzyk :D Mały nawet nie zauważył 8O
Laluś jest fajnym pacjentem, wzięłam go na kolana i wbiłam igłę jak się rozmruczał.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 133 gości