MalgWroclaw pisze:On pewnie te brązowe plamy ma, bo ma robaki. Czarne futro tak reaguje.
Ale jak się odrobaczy, to będzie pięknym kotem
Biedactwo kochane.
On nie jest czarny.On jest buro-brązowawy. Wiem,to dziwne,że nie wiem do końca jakie ma plamy.Ale ja tam przychodzę o 5 rano a z reguły jest ciemno.Albo mocna szarówka.A kocio zdecydował się pokazać i przychodzić pod rękę ostatnio dopiero.
To kawałek ode mnie wiec muszę nakarmić moje osiedlowe i posesjowe, wrócić sprzątnąć "moje miseczki" i lecieć by do pracy zdążyć.Jedzenie muszę wykładać tam na kamieniach, przez dziurę w płocie.I one z reguły za tym płotem urzędują.Każda miseczka jest sprzątana
.Na suche schowane w krzakach a i tak ktoś ciągle chodzi,sprawdza i wywala.
