Budka, domek - czy koty w tym śpią??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 09, 2004 14:31

Gingero bardzo długo spał w Swojej budce w nocy. Teraz sie na mnie przeniósł :lol:

Sabina

 
Posty: 782
Od: Wto lut 05, 2002 14:13
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto mar 09, 2004 14:42

Każdy kot jak wiemy jest wielką indywidualnością... Tak wiec moja najstarsza Kiciunia jakiś czas spała w domku dla kotów... na parterze, Tosiek i Laluś - dwa fumfle - uwielbiają psać na fotelu, Agent z Szuwarkiem różnie... łóżko, fotel, wykładzina, piekarnik, a Maluchy w wiklinowym koszu na bieliznę. :wink:

Gandzia

 
Posty: 56
Od: Czw lut 05, 2004 1:06
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto mar 09, 2004 15:04

Zuzinek spi w budce (i wszedzie indziej tez :wink: ) Cykoria budke ignoruje zupelnie. Co kot to obyczaj :D
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 09, 2004 15:25

Felix i Luna spia najczesciej na ludzkich kolanach :D czasami na kaloryferze i wtedy przyjmuja ksztalt zeberek :wink: Kajko uwiebia spac w kontenerku i na fotelu i na swojej ulubionej podusi, a Heca najczesciej spi w budce na drapaku. Oprocz tego stoja dwie budki z gabki nie uzywane przez nikogo :twisted:
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Wto mar 09, 2004 16:51

Gąbkowo-materiałowa budka pojawiła się u mnie w kilka dni po przybyciu Salmy, całe miasto zeszłam, żeby najładniejszą wybrać i teraz mam bardzo ładny element dekoracyjny w pokoju bo Salma woli spać na tapczanie, na stoliku, na biurku, na półce na meblach, na monitorze.... jednym słowem wszędzie byle nie w budce. Na początku budka wędrowała po mieszkaniu: jak Salma lubiła na biurku polegiwać to budka od razu na biurko, a kota za to znajdowała sobie nowe miejsce do leżenia :roll: np. na stoliku, no to ja budkę na stolik, kota na to na parapet itd. Generalnie budka służy nam do przechowywania salmowych zabawek i czasem jak pannica się zapomni, że tam nie wchodzi to na chwilę tam wlezie, ale szybko sobie przypomina, że przecież ona tej budki nie znosi i wyłazi z bardzo głupią miną. Na wszelki wypadek budka cały czas jest w pokoju, bo mam taką cichą nadzieję, że może kiedyś dziewczyna zmieni zdanie i przekona się do budki.
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto mar 09, 2004 17:51

Kicia znajomej dostała właśnie taki domeczek. No i domeczek sobie a kicia sobie oczaywiście, nie wykazuje absolutnie ŻADNEGO zainteresowania;)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto mar 09, 2004 20:31

Odkad postawilam transporter na polce w przedpokoju Czarna bardzo lubi w nim spac. Widocznie potrzebowala wysokosci... :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro mar 10, 2004 0:10

Shaela sypia WYŁĄCZNIE na miękkich powierzchniach. Ma swój ulubiony fotel, ręcznik (biały :twisted: - trzy sztuki, wymieniam je w ciagu tygodnia) przy mojej poduszce w łozku. Poza tym w gre wchodzą tylko 2 miejsca: monitor i telewizor.
Borys sypia w nogach łózka, na swoim (innym niż Shaela :? ) fotelu, na tapicerowanym podnóżku, stojacym obok mojego fotela, na najwyższej z tapicerowanych kocich półeczek w sypialni. A ponadto- w miejscach chłodnych: na panelach, pod drzwiami balkonowymi i wejściowymi...
Budki, transporter i temu podobne- mogę sobie sama zasiedlac... :twisted:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39507
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro mar 10, 2004 0:18

Jamesik uwielbia spać też w swoim transporterku. W końcu władowałam mu do środka kocyk- który za każdym razem wypychany jest łapkami na zewnątrz :D Uwielbia transporterek i codziennie w nocy sam chodzi tam spać ;D Też zastanawiałam się na budką ale póki co ma swój transporterek i widać nic mu więcej do szczęścia nie trzeba :)

Evelyne

 
Posty: 868
Od: Wto mar 09, 2004 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 10, 2004 0:53

Koci sypial w swoim wiklinowym transporterku. Wylacznie zima, bo latem rozkladal sie nieodmiennie na kanapie.
Ale po ogoleniu Kociego i tych wszystkich kapielach ustawilam jego legowisko (tez wiklinowe, ktore zreszta wczesniej zupelnie ignorowal) wyscielone kocykiem w kacie pokoju, za zaslona i wsuniete do polowy pod cieply kaloryfer. Teraz zawsze tam sypia, a jezeli akurat sie zajrzy do niego, to reaguje takim uroczym, pytajacym cwierknieciem, cos jakby "No i czego znowu chcesz?" :D
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510, misiulka, Silverblue i 134 gości