Kita czeka, Asta kocha Fugę, a Azor całuje Lunę NAJ wątek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 04, 2011 18:25 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

najszczesliwsza pisze:
kotx2 pisze:nie znam się na lekach ale czy nie powinien dostac czegos przeciwwymiotnego i antybiotyku :?:



A po co i na co antybiotyk?

no wlasnie nie znam się za bardzo, więc pytam :oops:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 04, 2011 18:25 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:25 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 18:26 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

a jaka jest pewność że on zjadł tę tasiemkę? może tylko któreś z kotów odgryzło i pofrunęła. Azor o ile pamiętam miał wcześniej problemy z jelitami?
cukier krzepi

jokototo

 
Posty: 903
Od: Nie sty 24, 2010 15:18

Post » Wto paź 04, 2011 18:27 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

Najszczęśliwsza, czy wet wykluczył zatkanie cewki moczowej?
I jaka to mogła być ewentualnie tasiemka: długość, rodzaj materiału (miękki, sztywny)?
Ostatnio edytowano Wto paź 04, 2011 18:28 przez pixie65, łącznie edytowano 1 raz
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 04, 2011 18:27 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

Taki plastik powinien być hiperechogenny dla USG.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 18:28 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

A na rtg może być widoczne "nienaturalne" ułożenie jelit (mogą być np. "ściągnięte").
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 04, 2011 18:29 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

pixie65 pisze:Można też poczekać aż dojdzie do martwicy jelit.


Tasiemka, to nie drobiazg, nie ma możliwości, żeby nie wyszła na rentgenie albo usg. A usypianie i otwieranie kota moze wywołać śmiertelne następstwa.
Rozumiem, że są na forum cztery osoby, które uwielbiają przeliczanie kota na niewiadomoco, ale żeby w imię wyników zabijać żywe stworzenie... Może bez wątków zabijcie je od razu :-) Po co myśleć. I po co pytać na forum o rady. Wystarczy pójść na wątek nerkowy i wykończyć kota od razu :ok: :ok: :ok:

Spadam stąd, znowu się zaczyna :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto paź 04, 2011 18:30 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

Nie histeryzuj.
Weźmiesz odpowiedzialność za swoje rady?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 04, 2011 18:31 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

kamari pisze:
pixie65 pisze:Można też poczekać aż dojdzie do martwicy jelit.


Tasiemka, to nie drobiazg, nie ma możliwości, żeby nie wyszła na rentgenie albo usg. A usypianie i otwieranie kota moze wywołać śmiertelne następstwa.
Rozumiem, że są na forum cztery osoby, które uwielbiają przeliczanie kota na niewiadomoco, ale żeby w imię wyników zabijać żywe stworzenie... Może bez wątków zabijcie je od razu :-) Po co myśleć. I po co pytać na forum o rady. Wystarczy pójść na wątek nerkowy i wykończyć kota od razu :ok: :ok: :ok:

Spadam stąd, znowu się zaczyna :roll:

Jesteś głupia. Twoja sprawa. Na RTG nie wyjdzie. Nigdy nie zrozumiesz dlaczego.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 18:49 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

Zaznaczam
Anna Kubica
 

Post » Wto paź 04, 2011 19:19 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PcimOlki pisze:
kamari pisze:
pixie65 pisze:Można też poczekać aż dojdzie do martwicy jelit.


Tasiemka, to nie drobiazg, nie ma możliwości, żeby nie wyszła na rentgenie albo usg. A usypianie i otwieranie kota moze wywołać śmiertelne następstwa.
Rozumiem, że są na forum cztery osoby, które uwielbiają przeliczanie kota na niewiadomoco, ale żeby w imię wyników zabijać żywe stworzenie... Może bez wątków zabijcie je od razu :-) Po co myśleć. I po co pytać na forum o rady. Wystarczy pójść na wątek nerkowy i wykończyć kota od razu :ok: :ok: :ok:

Spadam stąd, znowu się zaczyna :roll:

Jesteś głupia. Twoja sprawa. Na RTG nie wyjdzie. Nigdy nie zrozumiesz dlaczego.


To prawda, jestem głupia. Dlatego Heniuś nie umrze u mnie.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto paź 04, 2011 19:37 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:26 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 19:40 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:26 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 19:49 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:26 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 19:54 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:26 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 46 gości