NIEAKTUALNE dom znaleziony!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 01, 2011 15:49 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

objawy pasują idealnie do zespołu przedsionkowego: zachwiania równowagi, przerażenie, oczopląs poziomy, prawdopodobnie faza szybka w lewo, skoro drapie się w lewe ucho, mały nie skręca główki w jedną stronę? najprawdopodobniej też w lewo?

równowaga to bardzo złożony problem, chociaż oparty na najprostszych prawach - fizyki. Przyczyną może być rzeczywiście zapalenie ucha, ale też to, że gnojek upadł - jak sama napisałaś. Jeśli w uszach nie ma świerzbowca, to leczenie, że tak powiem, głębszej części uszu - zostaw lekarzowi. Bo możesz więcej nabruździć, niż pomóc. Chociaż czemu wet powiedział, że to koci katar - nie wiem...

moja ostatnie praca semestralna to był właśnie zespół przedsionkowy - poszłam na łatwiznę - ale za to znam dość dokładnie fizjologię zjawiska :oops: i Nie bój się, to nie jest zaraźliwe :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 01, 2011 15:52 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

Georg-inia pisze:objawy pasują idealnie do zespołu przedsionkowego: zachwiania równowagi, przerażenie, oczopląs poziomy, prawdopodobnie faza szybka w lewo, skoro drapie się w lewe ucho, mały nie skręca główki w jedną stronę? najprawdopodobniej też w lewo?

równowaga to bardzo złożony problem, chociaż oparty na najprostszych prawach - fizyki. Przyczyną może być rzeczywiście zapalenie ucha, ale też to, że gnojek upadł - jak sama napisałaś. Jeśli w uszach nie ma świerzbowca, to leczenie, że tak powiem, głębszej części uszu - zostaw lekarzowi. Bo możesz więcej nabruździć, niż pomóc. Chociaż czemu wet powiedział, że to koci katar - nie wiem...

moja ostatnie praca semestralna to był właśnie zespół przedsionkowy - poszłam na łatwiznę - ale za to znam dość dokładnie fizjologię zjawiska :oops: i Nie bój się, to nie jest zaraźliwe :)


daj jakiegoś linka, chętnie bym o tym dokładniej poczytała :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob paź 01, 2011 15:57 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

Cieknie mu z oczka jednego, ma szklisty wzrok jeszcze.
Albo to było ucho albo coś z zatruciem od tego cholernego wrzosa. :evil: :evil: :evil:

Do uszu się nie dotykam, powierzchownie zajrzałam. Ale pewno to jest głębsza sprawa. Nie chciałabym nic wtykać, bo kotuszkowi mogłabym coś uszkodzić. A fakt, przechylał główkę w lewą stronę.

Linka linka! Też poczytam, będę wiedzieć na czym stoję! :kotek:
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Sob paź 01, 2011 16:11 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

http://www.portalweterynaryjny.pl/artyk ... tow-5.html

tu jest dość proste wyjaśnienie, wystarczy wpisać w Google - kilka linków wyskoczy.

Ja się "grzebałam" w tym dosyć głęboko... oczywiście nie można wykluczyć zatrucia na dzień dobry - sama na praktykach postawiłam diagnozę: zatrucie kumaryną u cocker-spaniela, który miał właśnie zespół przedsionkowy.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 01, 2011 16:14 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

Mam dwie tabletki antybiotyku na 4 dni. Czy mam go podać profilaktycznie czy darować sobie i nie prowokowac organizmu kociaka?
Na początku tygodnia idę z nim do wetki aby go zdiagnozowała pod kątem tego felernego zapalenia ucha. Jeśli się uda to może nawet jutro.

Czyli jest szansa na wyleczenie tego, tak? Tego zapalenia?
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Sob paź 01, 2011 16:47 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

Roulett pisze:Mam dwie tabletki antybiotyku na 4 dni. Czy mam go podać profilaktycznie czy darować sobie i nie prowokowac organizmu kociaka?
Na początku tygodnia idę z nim do wetki aby go zdiagnozowała pod kątem tego felernego zapalenia ucha. Jeśli się uda to może nawet jutro.

Czyli jest szansa na wyleczenie tego, tak? Tego zapalenia?


Skoro przechylał główkę - moim zdaniem trafiłam z diagnozą ;)
Antybiotyk dopaszczowy, rozumiem? Jakiś Ronaxan albo coś w tym stylu? Unidox? Jeśli to zapalenie ucha - a wygląda, że tak - małemu pomoże. Zresztą przepisał to lekarz i trzeba się trzymać zaleceń. Podawaj mu jednocześnie jakiś probiotyk - może być Lakcid, albo cokolwiek w tym stylu - dostaniesz w aptece bez recepty. Są tańsze odpowiedniki - zapytaj. Tylko pamiętaj, że mimo że często są w ampułkach - podaje je się dopyszcznie! a nie w zastrzyku
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 01, 2011 16:55 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

Antybiotyk to Synergal, odpowiednik Synnolox'u, z tego co mi powiedział wet. Antybiotyk dopaszczowy.
Dzisiaj już nie zdążę do apteki, ale zakupię. Na pewno w śródmieściu będzie coś otwarte.

Co ja bym bez was zrobiła! Dziękuję bardzo, bardzo, bardzo! :kotek: :1luvu:
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Sob paź 01, 2011 19:26 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

o żesz :evil:
Jak się maluszek teraz czuje??
Kciuki trzymam :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 01, 2011 22:50 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

Maluch ozdrowiał cudownie i szaleje jak wariat. 8O

Ale mam wrazenie, że są mikroskopijne momenty kiedy odchyla główkę w lewo i się minimalnie chwieje. Dostał 2gą dawkę antybiotyku i zjadł kolację.
Zrobiłam próby zginania łap i reakcje są prawidłowe, od razu zabiera, albo się siłą podpiera. Ma apetyt, zimny i mokry nosek. Oczko mu jeszcze łzawi, a temperatura spadła. Teraz poszedł spać.
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Nie paź 02, 2011 6:47 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

Georg-inia miała chyba dobre wytłumaczenie, w sensie kierunek próby znalezienia powodu zaburzeń :D :ok: . Pilnuj malucha.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie paź 02, 2011 10:49 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

Antybiotyk zadziałał :)

Oczko już tak nie łzawi, wzrok nie jest tak szklisty, a mały ma takie adhd i lata aż furczy :ryk:
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Wto paź 04, 2011 11:34 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

Jest dobrze! (tfu tfu, by nie zapeszyć)

Kociak ma apetyt, pije wodę, antybiotyk działa. Nie widziałam by już trząsł główką czy miał atak oczopląsu czy tracił równowagę. Oznak kociego kataru nie widać, jedynie co to to oczko lewe caly czas łzawi, ale coraz mniej mu cieknie.

Jutro ostatnia dawka antybiotyku i w czwartek wieczorem na kontrolę do weta :)
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Wto paź 04, 2011 11:35 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

:ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 11:37 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

Aaaa no i jednak zmieniamy imię. Ramzes zupełnie nie pasuje do jego charakteru, za poważne ;)
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Wto paź 04, 2011 11:38 Re: POMOCY! Kociak idąc chwieje się!

jakie ma? :)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, kasiek1510, Patrykpoz i 467 gości