21 DŁUGOWŁOSYCH Z PSEUDO, FATALNY STAN, POTRZEBNE WSPARCIE

[Karolek(ona)]

sumienia nie maja tacy ludzie - sami niech sobie posiedza w kaltkach - najlepiej takich 1m na 1m. Jak mozna tak bezmyslnie rozmnażać. Czy oni myślą, ze "opchną" każdego na ładne oczy
Głupota ludzka nie zna granic.
Trzymam kciuki

[magaaaa]

O mattko...

Mam nadzieję, że uda się im znaleźć DT i wyleczyć.
Powodzenia!

[Tola]

jezusie......słów mi brak

[Liwia_]

A jaka jest sytuacja prawna kotów? Czy ich właściciel/ka zrzekł/a się prawa do nich?

Poproszę o informację na temat organizacji formalnie odpowiedzialnej (na pw jesli nie można tego upublicznić).

Sytuacja prawna jest jeszcze niewyjaśniona. Formalnie przejęła koty osoba prywatna.

widzę, że tam są kociaki - dużo ich jest?

Są 4 kociaki w wieku ok 3-3,4 miesiąca i 2 podrostki 5-6 miesięczne.

[justyna8585]

Nie zdąże napisać i wyjaśnić,bo już musze wychodzić.Dłużej zeszło mi w banku

Osoba prywatna podpisała oświadczenie,że bierze odpowiedzialność,nie ma żadnej Fundacji.

Naprawde potrzebne tymczasy,wsparcie

[magaaaa]

Czy doprawdy stan prawny - zwłaszcza dla osób nie oferujących dt - jest aż tak istotny?
Moze lepiej spożytkować energię na szukanie dt dla tych biednych, chorych kotow?


Ew moze na PW - jesli to taki palący dla niektorych problem - a wątek zostawić pomocy dla kotów...

[Jana]

Nie mam pojęcia na jakiej zasadzie to wszystko sie odbyło (nawet zdjęć na razie nie widzę), jednak uczulam na kwestie własności.

Jezeli tego nie załatwicie formalnie, tzn. przejęcia kotów (zrzeczenie się lub sprzedaż przed pseuducha), to może być kiepsko. Właściciel może zażądać zwrotu, kotów nie mozna kastrować itp.

[Liwia_]

Jeżeli ktoś byłby zainteresowany pomocą dla tych kotów - tzn daniem dt, ewentualnie, w perspektywie - ds, proszę o kontakt.
Mam 1 pewną ofertę dt póki co. Na forum będę niestety z doskoku - jakby co, telefoniczne namiary na mnie można znaleźć w adopcjach w moim profilu.

Jak już pisałam - maluchy dt mają, dla nich bardzo potrzebne jest finansowe wsparcie. 2 z nich są bardzo słabiutkie, wszystkie są bardzo zasmarkane, załzawione. Maluchy widać na zdjęciach, podrostki to rudy chłopak i szylkretowa dziewczynka (z 7 zdjęcia) - obydwa mają wspaniałe charaktery, dziewczynka jest niesamowicie kontaktowa i rozmruczana, chłopak to przytulak. Oba są wyjątkowo wychudzone, chłopak wręcz ekstremalnie.

[Antares]

Sytuacja prawna jest bardzo ważna - bez zrzeczenia się praw do kotów przez dotychczasowego właściciela, wszyscy mają związane ręce w wielu kwestiach Wierzę jednak, że nie ma czasu na siedzenie i pisanie na forum gdy się tyle dzieje. Jestem przekonana, że ludziska, którzy się sprawą zajmują, robią co mogą zarówno w kwestiach medycznych jak i prawnych. Ech... jeśli doszło do odebrania zwierzaków w naszych polskich warunkach, to naprawdę musiało być bardzo źle. Jak można doprowadzić zwierzęta do takiego stanu?

Edit: Doczytałam, że osoba prywatna podpisała przejęcie odpowiedzialności nad kotami - to bardzo dobra wiadomość! Koty póki co w lecznicach przebywają? Pewnie przy nich dużo do zrobienia

[Liwia_]

100% miejsce ma 1 kot, a na 99% i drugi - podrostkowata dziewczynka. Reszta szuka długoterminowych dt, ew. długoterminowych dt z bardzo prawdopodobną opcją ds.

Swojego prywatnego konta zgodziła się użyczyć Justyna85 - ew. wsparcie będzie przeznaczone na leczenie 8 kotów w dt. Zaraz porozsłam pw z numerem osobom, które deklarowały chęć pomocy. Ponownie - bardzo proszę o wsparcie tych bied.

[Joanna_Axlowa]

Liwia_ , czy mogę prosić o nr konta? I czy mogę udostępniać je na innych forach osobom, które chciałyby pomóc finansowo?

[Liwia_]

Oczywiście, już posyłam nr konta. Dziękuję! Wolałabym jednak, by podawać go zainteresowanym tylko np przez pw, nie upubliczniać w sieci, jako, że jest to grzecznościowo udostępnione konto prywatne.

[izabel]

Proszę o nr konta na pw. Postaram się jutro najdalejw poniedziałek coś przesłać.
Póki kupwowane są koty z pseudo puty pseudo będzie istniało.

[Avian]

Też proszę o konto.

[Adria]

Liwia, najprawdopodobniej bede miała domki dla dwóch kotów. Na 100% rudy podrostek. Dzisiaj byłam w lecznicy i bede w kontakcie bezposrednio z osobą stamtąd, ok? Mam nadzieje, że to nie problem? Wszystko dogadamy na miejscu w najbliższych dniach. Domki mają już koty m.in. od nas i bedą to domki stałe.