choroba czy nerwy? jednak choroba :-( jest lepiej :-)

» Wto mar 02, 2004 20:28

Biedulinki :-(

Niech szybko wracaja do formy!

» Wto mar 02, 2004 20:36

migaja pisze:bylam z bimisia u weta i okazalo sie, ze zupelnie nie pracuje jej zoladek . nie bardzo wiadomo jaka moze byc tego przyczyna. bidulka dostala dwie kroplowki i 3 zastrzyki. jutro powtorka z rozrywki . przy okazji okazalo sie, ze bimis ma grzybice

biedna bimisia

co za zastrzyki?

» Wto mar 02, 2004 20:40

eve69 pisze:co za zastrzyki?

jakies witaminy i costam jeszcze.

» Wto mar 02, 2004 20:53

bidulinka znowu wymiotuje

strasznie sie o nia boje

» Wto mar 02, 2004 20:57

Oj, trzymam mocno kciuki za bidusię...

http://dragcave.net/user/JagaP · » Wto mar 02, 2004 21:05

Migaja, a może to podobna historia jak u Anji z Hrupką - jej też nie pracował żołądek, ale teraz już chyba lepiej - poczytaj w jej wątku. :?:

Trzymam mocno kciuki za Twoją bidulkę

» Wto mar 02, 2004 21:06

Bimisia, zlotko, nie choruj :ok:

» Wto mar 02, 2004 21:07

ina pisze:Migaja, a może to podobna historia jak u Anji z Hrupką - jej też nie pracował żołądek, ale teraz już chyba lepiej - poczytaj w jej wątku.
Trzymam mocno kciuki za Twoją bidulkę

wlasnie znalazlam ten watek i czytam

» Wto mar 02, 2004 21:11

trzymam kciuki za koteczkę

» Wto mar 02, 2004 22:41

Domyślam się, że jeżeli nie pracuje żałądek to i też jelita? Żołądek nie pracuje prawdopodobnie, dlatego że po zjedzeniu takiej ilości papirusa podrażniła ścianki no i + stres

. Ponieważ ja ze swoją kotką takie historie mam od 3 lat to mogę Ci powiedzieć co u niej działa. Ja swojej oprócz wizyt u weta podaję: siemie lniane do pysia - najlepiej żeby było ciepłe (osłoni przewód pokarmowy i wzmocni

), lakcit - żeby uzupełnić florę bakteryjną. Można też masować i ogrzewać - pomaga.
Jeżeli ten stan będzie trwał do tygodnia konieczne będzie zdjęcie - czy nic nie zalega w przewodzie :?: