Klatka wystawowa- kto pomoże ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 30, 2011 7:51 Re: Klatka wystawowa- kto pomoże ?

Poproszę o numer konta, niewiele ale dorzucę.

barnabarka

 
Posty: 120
Od: Pon gru 13, 2010 9:35

Post » Wto sie 30, 2011 14:13 Re: Klatka wystawowa- kto pomoże ?

barnabarka pisze:Poproszę o numer konta, niewiele ale dorzucę.



Dziękuję Barnabarko. zaraz wysyłam pw. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto sie 30, 2011 15:31 Re: Klatka wystawowa- kto pomoże ?

Niewiele, ale przelałam :oops:

barnabarka

 
Posty: 120
Od: Pon gru 13, 2010 9:35

Post » Wto sie 30, 2011 18:57 Re: Klatka wystawowa- kto pomoże ?

barnabarka pisze:Niewiele, ale przelałam :oops:


Pieniążki już na koncie. Dziękuję Barnabarko. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro sie 31, 2011 15:39 Re: Klatka wystawowa- kto pomoże ?

Zamówienie złożone, czekam już na klatkę. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro sie 31, 2011 15:51 Re: Klatka wystawowa- kto pomoże ?

kotika pisze:Zamówienie złożone, czekam już na klatkę. :D

Dużo jeszcze brakuje, poszperam na koncie, może jakieś grosze się jeszcze znajdą ;)

selya

 
Posty: 355
Od: Pon sie 22, 2011 16:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2011 22:58 Re: Klatka wystawowa- kto pomoże ?

Chciałam podziękować. Jak zwykle nie zawiodłam się i pomoc przyszła.]
Klatka po pewnych perypetiach trafiła do mnie, ale do klatki trafił kociak.
Stało się tak dlatego, że trafił do mnie kociak z połamaną miednicą,
prawdopodobnie przez kogoś silnie kopnięty, lub uderzony.

Jednak po pewnym czasie kupiłam drugą klatkę i wreszcie mogłam zrealizować obietnicę:
do klatki trafiła koteczka ze schroniska, która miała tam już dokonać życia,
bo jako dzicz została uznana za nieadopcyjną i trafiła na wybieg dzikich kotów.

Jak było to możliwe, że mogłam sobie pozwolić na drugą klatkę (ciut tańszą) ?
Otóż pewna forumowiczka sfinansowała mi zakup klatki, ale ponieważ nie lubi serduszek,
nie mogę podać jej nicku. Ja jednak stwierdzam, ze ma ona wielkie serducho.
Dziękuję raz jeszcze. Fotki klatki, w której jest Czaruś i fotka koteczi ze schronu.
Fotkę drugiej klatki wkleję, jak tylko zrobię. :D


Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Evilus, nfd i 866 gości