smarti pisze:EdytaB_a pisze:...
A wracając do meritum tego wątku - dziewczyna szukająca buraska(ki) na dokocenie wstrzymuje się do wrześnie - teraz są w rozjazdach i nie mogli by zapewnić kici dobrej opieki. Także temat póki co aktualny.
Edytko-w takim razie Bloody Burania będzie do wzięcia-to klasyczna buraska w skarpetkach-jak Twój Fran.
Ona jest wyjątkowa! Żadna tam klasyczna :>
I Fran też wyjątkowy, ja nie wiem, za mało Ci chyba koteczków :>
A co do wyrzucania jajeczek i maciczek - to taki paskudny żarcik, bo mam nieco wisielczy humor - przecież z czymś te paszteciki musiałyśmy robić, prawda?
