Kocur atakuje kotkę - co robić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 12, 2011 11:53 Re: Kocur atakuje kotkę - co robić?

No nie taka tania niestety, a do tego brak klatki-łapki, no i oczywiście nie mam wprawy, nigdy nie łapałam dzikich kotów. :(

agnes_agnes_

 
Posty: 54
Od: Śro kwi 13, 2011 10:51
Lokalizacja: Jakubów

Post » Pt sie 12, 2011 11:55 Re: Kocur atakuje kotkę - co robić?

agnes_agnes_ pisze:mam złapać obcego kota i wykastrować bez pytania właściciela?

Właściciel się pewnie nie zorientuje że coś kotu brakuje pod ogonem. Gorzej z kotką - ja trzymałam miesiąc kotkę czekając aż jej sierść odrośnie, żeby się sąsiad nie zorientował :twisted: .
annskr pisze:Ossett, kastracja kocura chroni go przed atakami innych kocurów, przestaje być dla nich konkurencją w walce o partnerki, czasem tylko podyskutuje o terytorium. Więc po co mają go atakować?

Mojego nie chroni :? Ale może dlatego że to taka kocia fajtłapa, i nawet przed kastracją wszystkie okoliczne kocury Go biły. :roll:
ObrazekEros
W stosunku do zwierząt wszyscy jesteśmy nazistami, a świat niekończącą się Treblinką.

Viena

 
Posty: 218
Od: Wto kwi 07, 2009 17:14
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post » Pt sie 12, 2011 20:06 Re: Kocur atakuje kotkę - co robić?

agnes_agnes_ pisze:Istnieje niejakie prawdopodobieństwo, że domniemany kocur jest kocicą, bo sugerowałam się tylko wielkością zwierzęcia, nie miałam możliwości sprawdzić dokładnie. Dla mnie to ewidentnie walka o terytorium, zważywszy, że moja kicia jest po sterylce.


Kocice są bardzo zawzięte w tępieniu kocic, które ich zdaniem na to zasługują. Nie tylko przeganiają ze swojego terytorium, ale jeszcze gonią żeby dołożyć rywalce w jej kryjówce, albo nawet szukają ją specjalnie, żeby jej przylać.

Dominujący kocur wcale nie musi być duży! :P

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, Vafuria, zuza i 169 gości