Happyend jak z marzeń :) Molly vel Miśka :)))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 03, 2011 19:51 Re: Łapiemy ciężarną, szukamy DT/DS dla domowego cuda W-wa

:!: :!: :!:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro sie 03, 2011 20:32 Re: CITO! W-wa ktos może pomóc? Kotka w bardzo wysokiej ciąży:(

Jana pisze:Transport do Koterii będzie potrzebny jutro rano, jeśli kotka się złapie.

A tymczasem do Magilainy przyplątała się cudna, zdrowa ale chuda, ok. półroczna koteczka. Jest mega miziakiem, oswojona, podchodzi do ludzi i domaga się pieszczot. Gaduła. Nie boi się psów :( Łazi wśród samochodów :( Okolica nie jest przyjazna kotom, które podchodzą do ludzi :( Potrzebny jest DT albo DS na cito dla tej kotuni, póki żyje i jest zdrowa!!! Obiecuję załatwienie sterylki, więcej nie mogę... Zdjęcia za chwilkę.

Jana pisze:http://imageshack.us/g/508/kicia01.jpg/

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro sie 03, 2011 21:09 Re: Łapiemy ciężarną, szukamy DT/DS dla domowego cuda W-wa

Dobra, wróciłam po bojach do domu. Łapka zastawiona, ale obstawiam, że na 99 % złapie się w nią wyżej przez Janę zaprezentowana kiciunia. Tak strasznei chce mieć swój kącik, że ochoczo pakowała się nawet do klatki-łapki :(

Będę dawała znac co i jak z czarnulą w ciąży, a póki co osiwieję zaraz ze strachu o małą oswojoną przylepe. Może jej watek załozyc osobny? a może macie jakiś pomysł na tytuł nowy?
Świat upadł na głowę, skoro TAKIE koty nie mają domu, a bawią się, śpią i tarzają w piachu i w śmieciach zamiast na kanapie :( Jak tu spać? Może jakiś dt? Wysterylizujemy, zaszczepimy - aby kąt znalazła, bo jakiś menel za chwilę zatarga ją w ramach zabawki dzieciakom. Najlepszy byłby DS, bo to kot juz do kochania - bez oswajania, bez leczenia kosztownego, bez problemów. Tylko kochać.

Napisałam juz do ewan - jak sie odezwię poprosze o wydarzenie na fejsie.

Magilaina

 
Posty: 301
Od: Pon paź 16, 2006 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 21:12 Re: Łapiemy ciężarną, szukamy DT/DS dla domowego cuda W-wa

Kiciunia jak ze słynnego obrazu Chardina, nie co dzień się trafia. Powinni się bić o nią.

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15221
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sie 03, 2011 21:20 Re: Łapiemy ciężarną, szukamy DT/DS dla domowego cuda W-wa

ooo! to ona była juz sławna dawno :):):) Może mogłabym motyw z obrazem wykorzystać w tytule, hm? :)Wiedziałam, że jest wyjątkowa. Na dodatek z pracy mnie wyrąbią na serio - u mnie są szkolenia, a że gorąco, to sale pootwierane, a kicia co chwila wbiegała do jakiejś i skakała komus na kolana (podczas zajęć!!!). Musiałam za nia latać, wyciagać ją i przepraszać. Wyobraźcie sobie takie akcje w pracy 8O Dodatkowo drze japę bez przerwy, żeby ją miziać - byłam już dziś na dywaniku z tego powodu. Naprawdę sprawa jest pilna, bo ona cały czas chce siedziec w pomieszczeniu, na fotelu. Jak pisałam cos na kompueterze, to wskaiwała mi na krzesło i rozpychała sie tak, że ja siedziałam na brzeżku, a ona rozwalona za mną mycie sobie uskuteczniała. Naprawdę jest przekochana. Domku!

Magilaina

 
Posty: 301
Od: Pon paź 16, 2006 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 21:33 Re: Łapiemy ciężarną, szukamy DT/DS dla domowego cuda W-wa

Szkoda, że nie poczekalaś trochę aż któraż z kotek się złapie, może się poranić jak będzie chciała się wydostać z klatki a to przecież może być cała noc jak będzie tam siedziała, lepiej było zamknąć ją w kanciapie.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 03, 2011 21:40 Re: Łapiemy ciężarną, szukamy DT/DS dla domowego cuda W-wa

Niestety - innego wyjścia nie miałam. Założyłam pułapke najpóźniej jak mogłam, tu przed wyjściem, koło 18.00 (jeśli się złapie, to i tak duzo póxniej, bo wieczorem ma tam obok zajęcia szkoła tańca i jest hałas, więc koty nawiewają) i popędziłam do kolejnej roboty. I niestety, ale nie mogę tam pojechac w nocy, z okęcia na wolę. Siła wysza. Mniejsze zło. Klatka nie jest jakas ostra przeciez - da radę *jesli w ogóel którykolwiek z kociambrów się złapie). Jutro pojadę najraniej jak sie da. Wole próbowac tak niz miec za sekunde tam 6 kociaków, które sie rozchoruja jak wszystkie inne które przychodziły na świat na tym podwórku, a ujawniały sie zbyt późno, żeby im pomóc. Tez mi przykro, że nie może to być inaczej.

Magilaina

 
Posty: 301
Od: Pon paź 16, 2006 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 21:43 Re: Łapiemy ciężarną, szukamy DT/DS dla domowego cuda W-wa

ewan pisze:Szkoda, że nie poczekalaś trochę aż któraż z kotek się złapie, .


Tam się za dnia zaden dziki kot nie złapie, bo jest zamieszanie, jeżdzą samochody, ludzie łażą. Ostatni raz, gdy łapane tam były koty z Anielką i delfinką - kotka złapała sie dopiero w nocy.

Magilaina

 
Posty: 301
Od: Pon paź 16, 2006 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 21:49 Re: Łapiemy ciężarną, szukamy DT/DS dla domowego cuda W-wa

Madziu, a co z tą drugą kotką biało/szarą? Czy ona tam została. może poczekamy do rana i dasz mi znać co i jak to zrobię wydarzenie bo może jej już nie być. Podam Ci na priv nr tel to zdzwoń do mnie.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 03, 2011 21:55 Re: Łapiemy ciężarną, szukamy DT/DS dla domowego cuda W-wa

No własnie teraz szukamy domu dla tej biało - szarej - ona nie jest w ciązy i to ona jest oswojona i to ona została na noc na dworzu i to ona garnie sie do ludzi. Bo cięzarna to dzik i widziałam ja dzis pierwszy raz.I albo da sie złapać, albo nie, chociaż będe się starała, co biało-szara mi skutecznie utrudnia pakując sie na ochotnika do klatki-łapki jak do legowiska. Biało-szara to kicia, którą juz kiedyś widziałam (2 tygodnie temu) i myslalam, że to kot czyjś wychodzacy - teraz powróciła chuda, zabiedzona i stęskniona człowieka. I wiemy już, że jest niczyja. I jutro będzie. Mam ogromna nadieję, ze nic sie jej nie stanie.

Magilaina

 
Posty: 301
Od: Pon paź 16, 2006 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 04, 2011 7:50 Re: Ciężarna łapana, a kicia z obrazu szuka pilnie DT/DS HELP!

Wieści z frontu: Klatka zamknięta, zarcie z poczatku ściezki zjedzone, żaden kot sie nie złapał :(

Mała drzyjapka od rana stoi pod drzwiami do pracy.

Magilaina

 
Posty: 301
Od: Pon paź 16, 2006 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 04, 2011 9:02 Re: Ciężarna łapana, a kicia z obrazu szuka pilnie DT/DS HELP!

Trudno, nastaw klatkę znowu (już teraz), upewnij się, że stoi stabilnie. I sprawdzaj co jakiś czas.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 04, 2011 9:11 Re: Ciężarna łapana, a kicia z obrazu szuka pilnie DT/DS HELP!

Nastawiłam, ale ja tam za bardzo nei chcę w ciagu dnia chodzic, bo tu za dużo ludzi się kręci.
Niemniej jednak - będę próbowała dalej.

Natomiast powazny problem robi mi się z małą. Nie chce wyjść z biura, lata za wszystkimi i na dodatek jak ktoś wychodzi do sklepu, to ona za nim leci na ulicę i musze ją łapac. Za mną też idzie na ulicę i coraz trudniej ją upilnowac. łasi się dosłownie do każdego. Najchętniej siedzi mi na klawiaturze, albo na kolanach i ugniata. A nie mogę jej trzymac w pokoju ciagle. Z drugiej strony nie ma opcji, żeby siedziała na dworze - gdy zamknęłam drzwi, to siedzi pod drzwiami z nosem przy szybie i przeraźliwie zawodzi. No i nie mam wtedy sumienia. Moje problemy naprawdę moga być zaraz powazne.. To jest strasznie PILNA sprawa :( Nagabuję wszystkich znajomych, ale nikt nie zgadza się ją zabrać.
Dom domem, ale ja musze coś z nią zrobić tu w pracy.

Magilaina

 
Posty: 301
Od: Pon paź 16, 2006 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 04, 2011 9:24 Re: Ciężarna łapana, a kicia z obrazu szuka pilnie DT/DS HELP!

No to faktycznie masz problem większy z ciężarną bo jak się okoci to nawet nie chcę myśleć :( kurcze, szkoda tej Mizi, że nikt jej nie chce zabrać, a postaw jej narazie jakieś pudełko pod biurkiem może się tam usadowi i będzie siedziała cicho. Czy naprawdę na kika dni nie możesz zabrać jej do siebie i będzie się w tym czasie szukać jakiegoś miejsca bo przecież szkoda jej wywalić na noc na dwór
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 04, 2011 10:24 Re: Ciężarna łapana, a kicia z obrazu szuka pilnie DT/DS HELP!

Teraz musze pracowac i nie mam czasu, ale jak będę w domu, to zrobię jej wydarzenie, bo juz mnie tu w pracy nauczyli.

W klatce łapce - pustki :(

Magilaina

 
Posty: 301
Od: Pon paź 16, 2006 10:41
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, zuzia115 i 690 gości