
Ale cos z kicią gorzej wczoraj wieczorem....
Miauczy i miauczy.... je, chodzi do kuwety nic nie robi (chyba ja coś boli) i miauczy.... i jakby większa jest, a sterylka dopiero jutro....
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wadera pisze:Domięśniowy najlepiej robi się w pupę.... Jeżeli ktoś trzyma ci kotka to pociągasz prostując kończynę kota i też po uprzednim zdezynfekowaniu wbijasz igiełkę w mięśnie pośladkowe.... jest tylko jedno małe ale....... jeżeli jesteś osobą nie doświadczoną w tych sprawach, a mniemam, że tak jest, to musisz najpierw lekko pociągnąć tłoczek, żeby sprawdzić, czy nie dostałaś się przypadkiem do żyły w rynience jarzmowej.....
Majorka pisze:To dobrze, że kicia ma apetyt. Jednakże nie pozwalaj jej szaleć za bardzo, skakać z wysoka itp., bo mogą rozejść się szwy i znowu trzeba będzie ciąć i szyć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], haaszek i 142 gości