Gdańsk. "Persik" spod krzaczka ma już kochający domek.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 19, 2011 9:44 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

Łoboże jak śliczna kota!!
Sterylizowane to-to??
A jak badania, nerki etc?
Jest śliczny (a będzie śliczniejszy!!)

Już śledzę jego wątek!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 19, 2011 22:09 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

Kaspar dziękuje za zachwyty, prosi o kciuki. Bardzo ich potrzebuje. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lip 24, 2011 19:23 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

Kaspar to najbardziej zagłodzony kot, który do mnie trafił.
Jest bardzo wybredny, tylko najlepsze karmy i wariuje za kocimy przysmakami-kabanoskami.
Poznaje je z daleka i drze się w niebogłosy. Lubi też noszenie na ręku.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lip 24, 2011 22:17 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

A jak sznowne zdrówko? :D

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 27, 2011 18:16 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

kotika,przelałam parę grosików na persika :D przepraszam,że dopiero dzisiaj,ale tak wyszło :twisted: VIS MAJOR!
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 29, 2011 1:53 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

Tess 1610 pisze:kotika,przelałam parę grosików na persika :D przepraszam,że dopiero dzisiaj,ale tak wyszło :twisted: VIS MAJOR!


Kasa juz na koncie. Kaspar dziękuje bardzo. :D
Ostatnio przemywam mu oczka, bo łzawią, chłopak nie lubi tego,
ale powoli się przyzwyczaja. Nadal jest kochany, choć za innymi kociastymi nie przepada za bardzo.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt lip 29, 2011 4:33 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

Biedny maluch :(
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Sob lip 30, 2011 10:29 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

indianeczka pisze:Biedny maluch :(



Bardzo biedny, chociaż myślę że trochę ciałka mu przybyło odkąd jest u mnie.
Po niedzieli pójdziemy do weta i zważymy Kaspara. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob lip 30, 2011 11:21 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

kotika pisze:
indianeczka pisze:Biedny maluch :(



Bardzo biedny, chociaż myślę że trochę ciałka mu przybyło odkąd jest u mnie.
Po niedzieli pójdziemy do weta i zważymy Kaspara. :)


To czekam na informacje :)
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Sob lip 30, 2011 12:30 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

:ok: :ok: :ok: trzymam kciuki z chłopaczka

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 03, 2011 22:07 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

alutek87 pisze::ok: :ok: :ok: trzymam kciuki z chłopaczka


Bardzo dziękuję za kciuki. :D
Kasparowi leje się z oczu, muszę mu zakraplać.
Ciałka jednak trochę więcej na tych kosteczkach. :D
Przyzwyczajam go do regularnego czesania i do innych zabiegów.
Ostatnio jak byliśmy u weta, to sprawdziliśmy czy nie ma chipa, niestety...
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw sie 04, 2011 8:06 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

Kotika nie wiem jak u Kacpra, ale u mojej perskiej kotki oczy łzawią jej zdecydowanie bardziej jak się stresuje. Przez pierwsze tygodnie w nas myślałam, że tego nie opanujemy, ale jak tylko przyzwyczaiła się do domu i do nas oczy zrobiły się piękne.

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 29, 2011 22:08 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

Kaspar zyskał trochę mięska na grzbiecie, mozna rzec, że obrósł w piórka,
no i bardzo zazdrosny o mnie się zrobił. :roll:
U mnie zazdrość jest niewskazana, bo muszę zajmować sie wszystkimi kotami.
Kaspar stale za mną łazi, siedzi pod zamkniętymi drzwiami...

Do tego wszystkiego nie chce jeść innej karmy tylko Royala,
może on był modelem Royala i płacili mu za to ? :wink:

Chyba muszę wystawić jakiś bazarek, bo przecież to takie jeszcze chude jest... :1luvu:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto sie 30, 2011 7:15 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

mój "persik" też za mną łazi wszędzie, ale zazdrosny nie jest. w ogóle to prawie kot idealny, marudną kocicę przyjmuje bardzo spokojnie.

to może Royal znowu go przyjmie na pensję? :wink:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Wto sie 30, 2011 14:19 Re: Gdańsk. "Persik" spod krzaczka. Straszna bieda. FOTY.

ezzme pisze:mój "persik" też za mną łazi wszędzie, ale zazdrosny nie jest. w ogóle to prawie kot idealny, marudną kocicę przyjmuje bardzo spokojnie.

to może Royal znowu go przyjmie na pensję? :wink:


Póki co to byłby raczej antyreklamą. :lol:

Właśnie problem z nim też taki, ze nie przepada za czesaniem,
a już ostrzyc nóżek, gdzie jest najgorzej "na żywca" nie chce pozwolić. :(
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Google [Bot], Jura, puszatek i 59 gości