MALEŃSTWA NIE PRZEŻYJĄ BEZ DT! już jest DT - szukamy DS!!!

postaram się w poniedziałek bo jak na razie kończe remont mojego pokoju.
A godziny nie wiem,ale zapewne jakoś porannie żeby nie wracać wieczorem .
Ale sie ciesze!!! :ryk:

edit: K. Przecież Izabela jedzie do Wawy w niedziele. Więc jeszcze lepiej

Także transport mam w niedziele i trzeba dogadać się z Izą

sasza [

], ja serio nie dam rady przed 15. nawet szczura na PKSa nie mam kiedy nadać, bo muszę się uczyć do egz, który mam 14.07 [a jeszcze nawet nie zaczęłam :roll:

]. poza tym zaraz sprawdzę gdzie ta klinika jest.
to jest cholernie daleko ode mnie+na dworzec autobusowy, tamtych rejonów to i ja nie znam

nie ma tu kogoś z wątku, kto może coś zorganizować?
jak mi ktoś je do centrum dostarczy, to ja zawiozę na dworzec zach, to i nadam wreszcie mojego DTciaka przy okazji.

klauduska pisze:sasza [ ], ja serio nie dam rady przed 15. nawet szczura na PKSa nie mam kiedy nadać, bo muszę się uczyć do egz, który mam 14.07 [a jeszcze nawet nie zaczęłam ]. poza tym zaraz sprawdzę gdzie ta klinika jest.
to jest cholernie daleko ode mnie+na dworzec autobusowy, tamtych rejonów to i ja nie znam
nie ma tu kogoś z wątku, kto może coś zorganizować?
jak mi ktoś je do centrum dostarczy, to ja zawiozę na dworzec zach, to i nadam wreszcie mojego DTciaka przy okazji.

Z Lublina autobus przychodzi chyba na dworzec Warszawa Stadion. Jeszcze sprawdzę. Jeżeli mamy dostarczyć kocięta do centrum, to wolimy od razu na dworzec. Najwygodniej dla nas byłoby odebrać almetkę po południu lub pod wieczór, przenocować i odwieźć na dworzec następnego dnia - chodzi o weekend (od piątkowego wieczoru).

już z almetką rozmawiałam, że Izabela z forum szczurzego będzie jechała z wwa do lbl, ale jej na pewno trzeba będzie kociaki podrzucić do medicavetu na bohadanowicza 7, bo Iza nigdy nie ma czasu jeździć po mieście i zbierać transporty

i myślę, że to byłoby najlepsze rozwiązanie

klauduska pisze:już z almetką rozmawiałam, że Izabela z forum szczurzego będzie jechała z wwa do lbl, ale jej na pewno trzeba będzie kociaki podrzucić do medicavetu na bohadanowicza 7, bo Iza nigdy nie ma czasu jeździć po mieście i zbierać transporty
i myślę, że to byłoby najlepsze rozwiązanie

Ja również tak myślę.

Czym Izabela będzie jechała? Autobusem czy samochodem?

samochodem na pewno. będzie jechała ze szczurami swoimi, więc się dowiemy czy koty weźmie ze sobą.

Myślę że weźmie ona jest dobrą kobietą.
Dam jej swój transporter i myślę że większego problemu nie będzie

SUPER

Iza będzie przejeżdżała albo Wałem Międzeszyńskim, albo Lubelską - niedaleko nas. Jeżeli będziemy w kontakcie telefonicznym, to umówimy się w lecznicy lub na trasie.

O rany....

- tak to jest, jak komputer w domu taki kaleczny, że po 5 min. internetu pada...

A tu tyle nowych wiadomości!!!!

Strasznie mi wstyd, że nie uczestniczyłam w Waszych ustaleniach :oops:

- Haneczko dzięki wielkie, że przejęłaś pałeczkę!!!! :1luvu:

Ja oczywiście też służę pomocą w transporcie/przejmowaniu/nocowaniu itp.! Dajcie znać, jak mogę się włączyć (z tym że transport w naszym wydaniu w dni powszednie niestety w godz. wieczornych w razie czego

).

Almetko, Klaudusko, Izabelo - bardzo Wam dziękuję za zaangażowanie i chęć pomocy!!! :love:

joluka pisze:O rany.... - tak to jest, jak komputer w domu taki kaleczny, że po 5 min. internetu pada... A tu tyle nowych wiadomości!!!!

Strasznie mi wstyd, że nie uczestniczyłam w Waszych ustaleniach - Haneczko dzięki wielkie, że przejęłaś pałeczkę!!!!

Ja oczywiście też służę pomocą w transporcie/przejmowaniu/nocowaniu itp.! Dajcie znać, jak mogę się włączyć (z tym że transport w naszym wydaniu w dni powszednie niestety w godz. wieczornych w razie czego ).

Almetko, Klaudusko, Izabelo - bardzo Wam dziękuję za zaangażowanie i chęć pomocy!!!

Asieńko, bo to tak jest - nagle otwierają się nowe możliwości :piwa:

Minutę wcześniej wydawałoby się, że nie ma nadziei, a po chwili - pełnia radości. Może dlatego tak lubię to forum?

Niestety transport z Izabelą odpada bo jej szczury się boją kotów a będą po ciężkich zabiegach..
Więc zostaje bus, albo ja zadzwonie jeszcze do mojego wujka, może akurat będzie jechał.
Ehh :roll:

...

oj jaka szkoda...

- dopisałam na miauowym transportowym, widziałam, że na Dogo już wrzuciłaś :ok:

**Adopcje: 12 >>**

Wpiszcie się na wątek transportowy.Do Lublina sporo osób jeździło. Podajcie nr telefonu, łatwiej sie skontaktować jakby coś wypadło na już z transportem.
Powodzenia

Mam transport! W niedziele koleżanka bedzie jechała pociągiem i może je zabrać byleby były w jakimś transporterku? Da rade skombinować transporter/pudełko?

Almetko - skontaktuję się dzisiaj z lecznicą i poustalam wszystko. Muszę tylko wiedzieć, jak, o której i gdzie przekazywać kociaki Twojej koleżance w niedzielę. Na pewno będą w jakimś pudełku/transporterze, to załatwimy.

Piszę pw do Ciebie.

Dziękuję!!! :1luvu:

MALEŃSTWA NIE PRZEŻYJĄ BEZ DT! już jest DT - szukamy DS!!!

Kto przegląda forum