Moderator: Estraven
Ja jestem z Gdańska i Gdyni nie znam zupełnie.

justyna p pisze:Jakie maleństwo.. Do toruńskiej Fundacji KOT parę tygodni temu trafił kocurek z podobnym problemem, na szczęście rdzeń był tylko opuchnięty a nie przerwany. Kotek dostawał leki, został odkarmiony, doszedł do siebie. Tylne łapki są słabsze, ale koteczek super sobie radzi![]()
Oto on (w takim stanie trafił do nas, teraz jest większy i piękniejszy):
http://www.fundacjakot.pl/content/view/373/41/
http://www.facebook.com/update_security ... 1966352203
Mam nadzieję, że Waszemu koteczkowi tez się uda!!! Będę trzymac kciuki![]()
![]()
[b]
[b]

No ja bym na takie imie dla malutkiego słodziaka nie wpadła 
slimakotupacz1 pisze:Mój mąż mówi na niego Lucyfer
slimakotupacz1 pisze:Mój mąż mówi na niego Lucyfer
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], EwaMag, koszka, Meteorolog1, nfd i 81 gości