Kastracja i co później?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 09, 2011 19:02 Re: Kastracja i co później?

No nie! Oczywiście, że usg.
Przecież jąderko trzeba zlokalizować.
Sa weci, którzy mają monitory i aparacik do usg na miejscu.
Nikogo w Krakowie nie znam, więc nie polecę, ale jest wątek o wetach i możesz tam poszukać czegoś dobrego, a może bedzie blisko.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 09, 2011 19:06 Re: Kastracja i co później?

Rozgoszczę się :)

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw cze 09, 2011 19:07 Re: Kastracja i co później?

A proszę bardzo Dorotko :wink:

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Czw cze 09, 2011 20:15 Re: Kastracja i co później?

Jeszcze jeden szczegół. Wet powiedział nam, że nie znaleziono u Rudziny nasieniowodu

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Czw cze 09, 2011 20:28 Re: Kastracja i co później?

Jeśli jesteś z Krakowa, napisz do użytkownika Tweety memberlist.php?mode=viewprofile&u=8047 Ona na pewno poleci Ci kogoś dobrego w takich sytuacjach. Z tego co wiem, dwie naprawdę dobre kliniki są w Myślenicach: to Therios i Dobry Weterynarz. W Krakowie polecanym chirurgiem jest dr Orzeł w Krakvecie, ale lepiej jeśli porozmawiasz z Tweety. Ona Cię lepiej skieruje.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 09, 2011 20:31 Re: Kastracja i co później?

z tym nasieniowodem to zaskoczenie.
Skoro jedno jąderko było w mosznie, to czy to możliwe, żeby nie było nasieniowodu?
Tu nie wypowiem się, bo pierwszy raz sie z takim czyms spotykam i nie wiem czy to mozliwe

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 10, 2011 18:31 Re: Kastracja i co później?

no ale chyba są dwa nasieniowody?? Ja też się nie znam, bliżej mi z wykształcenia do roślin :wink:

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Pt cze 10, 2011 19:13 Re: Kastracja i co później?

spróbuje skonsultować z moja wetką, bo coś mi tu nie gra.
A z wykształcenia bliżej mi do mózgu

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 10, 2011 19:34 Re: Kastracja i co później?

Rozmawiałam z moja wetką.
Powiedziała, że brak jąderka i nasieniowodu zdarza się.
Co do szczepień, to powinnaś odczekać jakieś 2 tygodnie od zakończenia antybiotyku czyli ok. 3-4 tygodni od kastracji.
Jesli w ciągu 3 miesięcy nie uspokoi się obsiusiwanie, powinnaś zrobic oznaczenie hormonów męskich.
Jesli okaże się, że te hormony sa, to znaczy, że jednak jąderko jest w kociaku i trzeba pilnie szukać.
Oczywiście, jeśli poza obsiusiwaniem coś działoby sie niepokojącego, to natychmiast lecieć do weta.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 4:04 Re: Kastracja i co później?

inga.mm pisze:Rozmawiałam z moja wetką.
Powiedziała, że brak jąderka i nasieniowodu zdarza się.
Co do szczepień, to powinnaś odczekać jakieś 2 tygodnie od zakończenia antybiotyku czyli ok. 3-4 tygodni od kastracji.
Jesli w ciągu 3 miesięcy nie uspokoi się obsiusiwanie, powinnaś zrobic oznaczenie hormonów męskich.
Jesli okaże się, że te hormony sa, to znaczy, że jednak jąderko jest w kociaku i trzeba pilnie szukać.
Oczywiście, jeśli poza obsiusiwaniem coś działoby sie niepokojącego, to natychmiast lecieć do weta.



Dzięki wielkie za pomoc :kotek:
Przez najbliższy tydzień nie będę mieć dostępu do neta, więc raczej nie będzie ode mnie wiadomości

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Sob cze 11, 2011 12:26 Re: Kastracja i co później?

net nie net, ale kota obserwuj.
Jesli jąderko zostało, może być mało fajnie

odezwij się po powrocie

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 12:44 Re: Kastracja i co później?

inga.mm pisze:net nie net, ale kota obserwuj.
Jesli jąderko zostało, może być mało fajnie

odezwij się po powrocie



Jeszcze jestem w domku. Obserwuję go cały czas... Też będę opisywać co się dzieje. A to, że zrezygnuję z usług tego weta to pewne. W ciągu 5 dni nie było go 2 razy... A co by było, gdyby naprawdę były jakieś komplikacje? Nawet nie chcę myśleć :evil:
Rudzina bawi się jak przed zabiegiem, zaczynamy normalnie ze sobą "rozmawiać" i wrócił już do mnie do łóżka :wink: . Mocz też nie jest tak bardzo śmierdzący no i już sika tylko i wyłącznie do kuwety
Ale znając życie nie ma co się cieszyć :wink:

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Sob cze 11, 2011 12:46 Re: Kastracja i co później?

ważna jest obserwacja. Siki, zachowanie, temperatura. Oby nie.
Chciałabym tak bez neta na kilka dni chociaż....

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 12:54 Re: Kastracja i co później?

inga.mm pisze:ważna jest obserwacja. Siki, zachowanie, temperatura. Oby nie.
Chciałabym tak bez neta na kilka dni chociaż....



Hehe no ja właśnie jadę w miejsce, gdzie nawet o zasięg ciężko :ryk: . Więc zazdrościć proszę :ryk:
A jak temp mierzyć inaczej niż w pupkę? Domowymi sposobami? To jest panicz, nie da się dotknąć....
Zachowanie ok, nawet powiedziałabym, że dużo bardziej przytulny (nie potulny)

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Sob cze 11, 2011 14:22 Re: Kastracja i co później?

no niestety, tylko doopka.
Ale przecież nie ma potrzeby, jesli nie zachowuje się dziwnie ospale, brak apetytu, przy dotknięciu nosek suchy i gorący. Czasem uszy sa gorące, ale nie zawsze taki objaw sie sprawdza

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Silverblue i 183 gości