» Pt maja 20, 2011 17:45
Re: PNN to dla nich wyrok - Hobbit i Madzianek odchodzą
Dziewczyny, ja myślę sobie z kolei tak:
na chwilę obecną Chłopaki są leczeni. Nie ma opcji eutanazji jeśli nie będzie w tym kierunku wskazań weta. Rokowania nie są dobre, nie wiadomo też, czy da się ich uratować, szczególnie Madzianka, natomiast żaden wet o eutanazji nie mówi. Leczą.
Nie mamy innego wyjścia jak zdać się na zdanie i stanowisko wetów w tym temacie, tzn. jak leczą, czym leczą, itp. To lecznica współpracująca z Fundacją od lat i sprawdzona.
Natomiast co potem, to już jest do przemyślenia oraz oczywiście zależnie od stanu, do jakiego da się Chłopaków doprowadzić.
Ja nie jestem fanką pomysłu ze szpitalikiem ale z drugiej strony mamy tu na szali życie bez bólu.
Jeśli tylko da się realnie zorganizować to tak, żeby zagwarantować im u Pani Basi kroplówki i co tam trzeba oraz regularne badania krwi i choćby krótkie, ale spokojne życie przy kochanej osobie, to trzeba się nad tym zastanowić.
Dobrze zastanowić.