Kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 16, 2011 0:07 Re: Kotka

Fleur pisze:okej, nie wszyscy zajmują się bezdomnymi kotami, ale niektórzy mimo tego potrafią nie być krótkowzroczni. a przynajmniej bardzo pragnę w to wierzyć :)


To może zamiast wyjeżdżać z tekstami o sterylizacji aborcyjnej w dniu porodu lepiej coś doradzić w kwestii odchowania kociąt, żeby chlopak zostal na forum, nabyl wiedzy i następnych kociąt nie bylo?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 16, 2011 0:11 Re: Kotka

spokojnie, nikt nie mówił o aborcji w dniu porodu, tylko o możliwości sterylizacji kotki w ciąży. gdyż jest taka możliwość, nieprawdaż?

w kwestii porodu kotki i wychowania kociąt nie poradzę, bo doświadczenia nie mam i nabywać nie zamierzam. :-) dobrej nocy.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pon maja 16, 2011 0:35 Re: Kotka

A ja jestem ciekawa, jaka jest różnica pomiędzy sterylką aborcyjną w wysokiej ciąży, a uśpieniem slepego miotu ?
Chyba tylko taka, że usuniętego miotu zlecający nie widzi, więc nie obciąża to jego sumienia.
Kotce trzeba zapewnić kilka miejsc - kartonów ze szmatami, samych szmat / starych ręczników, pieluszek, kocyków itp /w maksymalnie spokojnych miejscach i obserwowac uwaznie. Kotka kilka dni przed porodem staje się niespokojna i szuka miejsca, gdzie bezpiecznie moze urodzić.
Jeśli ma zaufanie do człowieka, pozwoli na obserwację porodu, jest to ważne, bo niestety, czasem pierwsze kocię jest bardzo duże i blokuje urodzenie pozostałych.
Warto miec weta , do którego mozna zadzwonic w kazdej chwili.
Wracając do wcześniejszej mojej myśli - wielu doswiadczonych , dobrych wetów uważa, że dla kotki lepsze jest usunięcie miotu po porodzie, tak zdarza się w naturze bardzo często, ze kotka z różnych przyczyn traci kociaki.
A tak na marginesie - kto za kilka- kilka naście lat, będzie Wam, blokowiskowym , łowił myszy i szczury?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16533
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 16, 2011 0:46 Re: Kotka

nie wyraziłam się wcześniej jasno, nie chciałam napisać, że sterylizacja aborcyjna jest lepsza od uśpienia ślepego miotu.
ale na dobrą sprawę to zaawansowana ciąża czy niezaawansowana - i tak się uśmierca taką samą liczbę kociąt, nie? idąc tym tropem można stwierdzić, że w ogóle sterylizacja jest zła, bo uniemożliwia przyjście na świat wielu kociętom.

co do blokowiskowych - ja akurat nie jestem, ale moim marzeniem jest, by były to zadbane koty miejskie, które nie mnożą się w postępie ciągu geometrycznego.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pon maja 16, 2011 0:56 Re: Kotka

izka53 pisze:A ja jestem ciekawa, jaka jest różnica pomiędzy sterylką aborcyjną w wysokiej ciąży, a uśpieniem slepego miotu ?
Chyba tylko taka, że usuniętego miotu zlecający nie widzi, więc nie obciąża to jego sumienia.

A ja jestem ciekawy, jaka jest różnica pomiędzy sterylką aborcyjną w wysokiej ciąży, a tej kilkudniowej, czy nawet kilkugodzinnej?
Krzysiekbolo
 

Post » Pon maja 16, 2011 1:21 Re: Kotka

Tak jakoś na żywo, w realu obserwuję historię kociąt zabranych z piwnicy. Ktoś kiedyś wyrzucił ślicznego syjama, bez kastracji. Kot zdziczał niemal całkowicie, płodząc śliczne kociątka przez dłuższy czas swojego życia.
Większość z nich umarło, znaleziono w piwnicy kilka kocich zaschniętych trupków.
Część z nich straciła wzrok w wyniku kk, część odłowiono razem z tymi zwykłymi kociakami z piwnicy - czarnymi, burymi, łaciatymi.

Na pointy ustawiają się kolejki chętnych. A czarne, bure, łaciate - część znajduje domy, a część cierpi, że nie jest chociaż ruda. I dorastają w domach tymczasowych, nie znajdując amatorów swojej zwyczajności.
Nie dla wszystkich starczy miejsca w domach i sercach ludzi, niestety.

Ciesz się, autorze wątku, że masz już aż dwójkę chętnych. Ale nie zdziw się, że jeszcze pewnie wiele osób tu zajrzy i zruga Cię za bezmyślność.

Moje pierwsze wspomnienie ze schroniska - pokój dwa na półtora metra, w środku ok. 13 klatek z kociątami. Takich małych klatek, jak na chomiki. Albo transporterów zwyczajnych, w środku kocięta (załatwianie się na gazetę, na której muszą siedzieć całymi dniami, w środku też miseczki z wodą i jedzeniem, kociaki utaplane we własnych odchodach i jedzeniu, którego nieraz jeszcze z racji wieku nie umieją jeść).
W sumie w klateczkach ok. 20-25 kociąt.

A po tygodniu ok. 14-16 nie żyje (kk, niedożywienie, stres, panleukopenia), 4-6 znajduje domy, dwójka-trójka dorasta i dziczeje w schronie. I naprawdę dziwić się tej bezsilności i frustracji, która ogarnia człowieka, gdy widzi się tak beztroski wpis jak tytułowy..?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon maja 16, 2011 5:37 Re: Kotka

doradzam uśpienie ślepego miotu i natychmiastowe wysterylizowanie kotki.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 16, 2011 7:20 Re: Kotka

Sterylka aborcyjna, obojętnie kiedy jest aborcją i nie ma co do tego wątpliwości.Unikam jak ognia, ale raz zrobiłam.Ślepego miotu nie uśpię, chociażby ze względu na kotkę, która już wie, że ma dzieci, budzi się w niej instynkt..itd.Był już taki wątek, nie ma potrzeby tego ciągnąć.Kotkę trzeba ciachnąć, jej dzieci również, kiedy dorosną.Tylko powszechne sterylki pozwolą rozwiązać problem bezdomności, minąć jednak muszą pokolenia, zanim to się stanie.I tak jest lepiej, niż było, widzę to u siebie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 16, 2011 7:27 Re: Kotka

co zrobi to juz wg mnie jego sprawa

:?: :?: :?: :?:
za jego sprawą to za chwilę będzie kupa kociaków.... :?

edit: a jak nie wszystkie znajdą domek to zawsze można za jakiś czas napisać na forum :"Ratunku,potrzebne domki bo jak nie to schron!!!" ;odchowanie 4czy 6 kociaków do 3m-ca życia wymaga trochę pracy,trochę kasy i baaaaaaaaaaaaardzo dużo cierpliwości....
czy jesteś na to przygotowany drogi założycielu wątku???

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon maja 16, 2011 11:11 Re: Kotka

J.D. pisze:
co zrobi to juz wg mnie jego sprawa

:?: :?: :?: :?:
za jego sprawą to za chwilę będzie kupa kociaków.... :?

edit: a jak nie wszystkie znajdą domek to zawsze można za jakiś czas napisać na forum :"Ratunku,potrzebne domki bo jak nie to schron!!!" ;odchowanie 4czy 6 kociaków do 3m-ca życia wymaga trochę pracy,trochę kasy i baaaaaaaaaaaaardzo dużo cierpliwości....
czy jesteś na to przygotowany drogi założycielu wątku???

to własnie jest jego sprawa
chcesz,masz mozliwosc zmusic go do sterylki aborcyjnej albo jak nie zdazy to uspienia kociakow :?:
na forum duzo juz bylo takich watkow,były ostre wymiany zdan a i tak załozyciele watku robili to uznali za słuszne i ze swoja decyzja nigdy nie zostali sami bo na watku były osoby ktore albo były za albo przeciw
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon maja 16, 2011 12:27 Re: Kotka

wcale się nie zdziwię,jak za jakiś czas znowu kotka będzie w ciąży bo panu nie wyszło wysterylizować ...bo to jego sprawa ....bo ....tysiąc innych "bo" jeśli nawet na miau znajduje obrońców swojej głupoty i ignorancji;róbmy tak dalej-głaszczmy po główce-pewnie,że nie zmuszę do sterylki,aborcji i rozmnażania ale mogę wyrazic swoja opinię na ten temat bo na co dzień muszę opiekować się,leczyć,karmić koty,które przez bezmyślnych ludzi przyszły na świat i równie bezmyslnie zostaly pózniej rozdane....właśnie to forum powinno uświadamiac ludzi,że powołując na swiat kolejny miot kociaków powiększa bezdomność wśród zwierząt ;
czy pomyslałaś o tym,że dwa tygodnie po porodzie jest tzw.ruja poporodowa? a jesli pan nie dopilnuje kotki? to zanim skończy karmić może znowu urodzić....super

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon maja 16, 2011 12:44 Re: Kotka

Myślicie,że tak łatwo kogoś namówić na wysterylizowanie kotki? Przykładem moi sąsiedzi.Próbuję od dawna i nic.Narzekają , bo uciążliwa ruja, pakują tabletki, drudzy pytali, czy nie mam nie wykastrowanego kota, bo kotka rujkuje. :evil: :evil: Wydrukowałam z miau artykuł, dlaczego należy wysterylizować, obiecałam, że sama zaniosę do weta i co? NIC.Kolejnym zaproponowałam nawet darmową sterylkę, bo kotka chyba w ciąży ( uciekła w rujce).Ręce opadają.Myślę jednak,że łatwiej po dobroci,przekonać, a nie krzyczeć, bo ludzie się często obrażają, znikają z forum i tyle.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 16, 2011 13:45 Re: Kotka

A ja sie, nie dziwie,ze ludzie znikaja z forum.

przecież zalozyciel posta pytał o termin porodu kotki, a wiekszosc forumowiczów, bulwersuje się, dlaczego kotka jest w ciąży, radzi, aby szybko ją poddać sterylce aborcyjnej, wpedza w poczucie winy, obarcza odpowiedzialnoscia za los wszystkich bezdomnych stworzen itp
Jestem pewna,ze gdyby ów pan napisał, ze kotka jest rasowa, nie obyłoby sie bez ochów i achów i ogólnej radosci z narodzin nowego miotu.
A przeciez idac tokiem rozumowania wiekszosci uzytkowników forum miau, rasowe kociaki tez zabierają kotom bezdomnym potencjalnych włascicieli...
Prosze, odpowiadajmy na posty zgodnie z tematem.

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pon maja 16, 2011 13:56 Re: Kotka

izka53 pisze:A ja jestem ciekawa, jaka jest różnica pomiędzy sterylką aborcyjną w wysokiej ciąży, a uśpieniem slepego miotu ?
Chyba tylko taka, że usuniętego miotu zlecający nie widzi, więc nie obciąża to jego sumienia.
Po sterylce aborcyjnej nawet w bardzo wysokij ciąży kotka nie szuka dzieci, nie płacze - po prostu nie wie. I nie dostaje laktacji, więc nie grozi jej np bardzo bolesne zapalenie sutków. O tym, że unika ryzykowanego porodu, muszę pisać? Bo nie zawsze kotki przeżywają poród, nawet te dzikie.


izka53 pisze: (...) wielu doswiadczonych , dobrych wetów uważa, że dla kotki lepsze jest usunięcie miotu po porodzie, tak zdarza się w naturze bardzo często, ze kotka z różnych przyczyn traci kociaki.
Mój wpis oparty jest na opinii wielu dobrych, doświadczonych wetów. Moze mających mniej biznesowe nastawienie - raz sterylka, i koniec. A tak - to odrobaczanie i szczepienie kociaków, czasem pomoc przy porodzie, leczenie matki i dzieci, a na końcu i tak sterylka.


izka53 pisze: A tak na marginesie - kto za kilka- kilka naście lat, będzie Wam, blokowiskowym , łowił myszy i szczury?
Niemcy zdaje się od czasów wojny masowo wręcz eksterminują koty, a i tak mają problem z nadmiarem. Więc myślę, że to nam nie grozi.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 16, 2011 14:03 Re: Kotka

Gdyby miał rasową rodowodową kotkę to nie pytał by się nas tylko weta, któremu za prowadzenie ciąży itp by zapłacił.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości