STARA PANNA i 4 KOTY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 15, 2011 19:29 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Tylko to chyba tak po prostu jest, że jak się odbiega od standardów to jest źle.

Jak ludzie nie chcą mieć dzieci bo nie lubią to jest źle, jak mają jedno i nie chcę drugiego to też źle. Jak w domu jest więcej niż jeden kot to źle, jak więcej niż jeden pies to też dziwne i podejrzane.
Smutne to trochę.

Jarka, mam takich znajomych, ale jeśli chodzi o znajomych to oni raczej tego nie komentują, komentarze najczęściej rzuca rodzina.
Boli mnie to, bo ja też przez to zaczynam uważać, że coś jest ze mną nie tak...

baskann

 
Posty: 26
Od: Nie maja 15, 2011 18:49

Post » Nie maja 15, 2011 19:32 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

baskann pisze:Tylko to chyba tak po prostu jest, że jak się odbiega od standardów to jest źle.

Jak ludzie nie chcą mieć dzieci bo nie lubią to jest źle, jak mają jedno i nie chcę drugiego to też źle. Jak w domu jest więcej niż jeden kot to źle, jak więcej niż jeden pies to też dziwne i podejrzane.
Smutne to trochę.

Jarka, mam takich znajomych, ale jeśli chodzi o znajomych to oni raczej tego nie komentują, komentarze najczęściej rzuca rodzina.
Boli mnie to, bo ja też przez to zaczynam uważać, że coś jest ze mną nie tak...

wszystko z Tobą OK :ok: ,ja też często spotykam się z niemiłymi uwagami,od rodziny też ale szczerze mówiąc mam to gdzieś,moja sprawa,moje koty ,moje życie i moje pieniądze :mrgreen: ,jeśli komuś to przeszkadza to trudno ma problem :mrgreen:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie maja 15, 2011 19:36 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Apropo tzw. smrodu to zdecydowanie gorzej śmierdzi w domu gdy są w nim zwłaszcza małe dzieci niż jakiekolwiek zwierzaki :wink: .Ja mam w domu psa i kota, zdarzyło się i zdarza nie raz że któreś rzygnęło, zlało się na fotele, kanapy, narobiło tu i tam i gdyby wierzyć twoim znajomym to w domu powinnam z tego powodu mieć syf taki, że szok :ryk: , a prawda jest taka, że jakby ktoś z zewnątrz przyszedł to wogóle by nie uwierzył, że w tym domu są jakieś zwierzęta.Ludzie sami potrafią w domu więcej syfu narobić niż stado kotów, więc luz.
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Nie maja 15, 2011 19:36 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

baskann pisze:Jarka, mam takich znajomych, ale jeśli chodzi o znajomych to oni raczej tego nie komentują, komentarze najczęściej rzuca rodzina.
Boli mnie to, bo ja też przez to zaczynam uważać, że coś jest ze mną nie tak...


Trzymaj się z osobami, w których masz oparcie, a jeśli rodzinka Cię dołuje, to się trochę od nich odizoluj. Nie ma sensu narażać się na przykrości. Nie chodzi mi o jakieś radykalne kroki, ale o to, żeby się lepiej poczuć, zobaczyć, że nie jest się odmieńcem ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Nie maja 15, 2011 19:38 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Mam znajomą, która na aluzje, że może by się o wnuki dla mamusi postarała, zamiast koty ratować odpowiada: Każdy ma takie wnuki, na jakie zasłużył :mrgreen:

Trzymaj się i nie daj się. I na pociechę dodam, że będąc starą mężatką też mam jazdy antykocie ze strony małża i przestrogi od znajomych, że się Wiolettą Villas ostanę. A kotów na stanie zaledwie dwa plus jakiś tymczas od czasu do czasu :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 15, 2011 19:39 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Baskann ja przynajmniej raz w tygodniu słyszę od mojej mamy, że zamiast kota to lepiej dziecko byśmy sobie jakieś sprawili... na chwilę obecną już mnie to śmieszy, kiedyś bolało... eh! Najlepiej się odciąć od tych niemiłych uwag... ja tam się cieszę, że są na świecie tacy ludzie jak TY :ok:

obecna

Avatar użytkownika
 
Posty: 337
Od: Wto sty 18, 2011 16:23
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Nie maja 15, 2011 19:40 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

najlepiej chyba zbywać głupie docinki żartem. w ogóle, to zafunduj sobie taką koszulkę:

Obrazek
;P

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie maja 15, 2011 19:42 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Obrazek
;P[/quote]

Kurde, muszę sobie taką zmontować dla mnie i dla męża 8) Ale to już dla mojej rodziny byłby totalny hardcore hehhee

Rodzinka szybko by się postarała o takie białe koszule z za długimi rękawami, co to w tyle można wiązać :ryk:

obecna

Avatar użytkownika
 
Posty: 337
Od: Wto sty 18, 2011 16:23
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Nie maja 15, 2011 19:43 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

ja taką mam :mrgreen: :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie maja 15, 2011 19:46 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

kotx2 pisze:ja taką mam :mrgreen: :ok:


kotx2 jesteś PRZEGIGANT oddaję hołd Twojej osobie.... a pokazujesz się w tej koszulce publicznie? 8)

obecna

Avatar użytkownika
 
Posty: 337
Od: Wto sty 18, 2011 16:23
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Nie maja 15, 2011 19:47 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Koszulka jest genialna :lol: . Ja nawet nie jestem taka antydzieciowa, lubię dzieci w rodzinie i dzieci znajomych, ale nie mam żadnych instynktów macierzyńskich i pragnień związanych z własnym rozmnożeniem się, że tak to nazwę ;) .

Mojej rodzinie nikt nie ma zwierząt więc moja czwórka wzbudza jeszcze większą sensację. Moja babcia jest dodatkowo zszokowana tym, że ja się tak strasznie poświęcam dla tych kotów, tłumaczyłam już ze 100 razy, że ja tak tego nie widzę, że nie jest to dla mnie żadne poświęcenie czy udręka, że robię to wszystko z przyjemnością i z miłości do kotów, ale ona tego nie rozumie i każe mi wreszcie zacząć żyć normalnie. :roll:

baskann

 
Posty: 26
Od: Nie maja 15, 2011 18:49

Post » Nie maja 15, 2011 19:48 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

obecna pisze:
kotx2 pisze:ja taką mam :mrgreen: :ok:


kotx2 jesteś PRZEGIGANT oddaję hołd Twojej osobie.... a pokazujesz się w tej koszulce publicznie? 8)

no jasne :mrgreen: czasami zakładam idąc do teściów :mrgreen: ja taki buntownik z natury jezdem 8) dodam tez ,ze na samochodzie mam 2 kocie naklejki...miałam bo jedną mi zdrapano pare dni temu,wszedzie kocie gadżety,przy kluczykach z samochodu breloczki,w samochodzie zawieszka różowy kotek z polaru ,zakupiony na bazarku,po prostu kocham koty ,jak to się mówi mam " zryty beret" :mrgreen:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie maja 15, 2011 19:54 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

baskann pisze:
Jarka, mam takich znajomych, ale jeśli chodzi o znajomych to oni raczej tego nie komentują, komentarze najczęściej rzuca rodzina.
Boli mnie to, bo ja też przez to zaczynam uważać, że coś jest ze mną nie tak...


No właśnie, tak to zwykle niestety działa. Spróbuj się trochę odciąć od rodziny.
Brak instynktu macierzyńskiego większości ludzi nie mieści się w głowie. Nie jesteś sama :)
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11827
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 15, 2011 19:59 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Ja mam jedną koszulkę z naszywką z kotem i napisem " każdy dzień bez twojego kota jest dniem straconym " , jak ją rodzinka zobaczyła to od razu było, że nawet na ciuchach już muszę nosić wizerunek swoich "dzieci" :roll: .

baskann

 
Posty: 26
Od: Nie maja 15, 2011 18:49

Post » Nie maja 15, 2011 20:01 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

też nie jestem antydzieciowa, ale skrajność skrajnością rugować :ryk:


baskann pisze:Mojej rodzinie nikt nie ma zwierząt więc moja czwórka wzbudza jeszcze większą sensację. Moja babcia jest dodatkowo zszokowana tym, że ja się tak strasznie poświęcam dla tych kotów, tłumaczyłam już ze 100 razy, że ja tak tego nie widzę, że nie jest to dla mnie żadne poświęcenie czy udręka, że robię to wszystko z przyjemnością i z miłości do kotów, ale ona tego nie rozumie i każe mi wreszcie zacząć żyć normalnie. :roll:


wiesz, wydaje mi się, że najlepiej w ogóle nie rozmawiać na te tematy, nie podejmować dyskusji. może powiedz, że ich kochasz i nie chcesz się kłócić, więc w ogóle nie chcesz poruszać tych kwestii, bo masz inny punkt widzenia i tego nie zmienisz/nie chcesz zmienić.
to Twoje życie ;)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szymkowa i 575 gości