Torinka ;)

[selene00]

Witanko
Torinka zaaklimatyzowała się chyba dobrze, skoro już je z ręki, korzysta z wygód spania w łóżku.
Bardzo szybko obdarzyła Cię zaufaniem.
Jeszcze chwilka i obdarzy miłością.
Wspaniale, że jest u Ciebie jedynym kotkiem!
Bardzo się cieszę, że znalazła swój dom i swoją Dużą na wyłączność.

[andorka]

Witaj Kasiu

Wspaniale, że założyłaś Torince wątek, będziemy wiedzieli na bieżąco co u panienki słychać, jak dochodzi dosiebie i rozkwita w nowym domu. Zawsze możesz tu liczyć na rady i wsparcie, bo może być Ci czasami ciężko. Niestetu żadnego zwierzaka nie da się wyleczyć ot tak hop siup, ale cierpliwością i miłością możesz zdziałać cuda. Zobaczysz jaka to ogromna satysfakcja wyprowadzić kota "na koty"

Życzę wielu lat królowania Torinki w Twoim domu

[Sis]

Witaj, Kasiu
Poznałyśmy się przy okazji wizyty przeadopcyjnej.
Cieszę się, że Torinka już u Ciebie.
Mam nadzieję, że uda się ją wyprowadzić na prostą.
Na ostatnim zdjęciu wygląda bardzo biednie

[KasiaLodz]

Witaj, Kasiu
Poznałyśmy się przy okazji wizyty przeadopcyjnej.
Cieszę się, że Torinka już u Ciebie.
Mam nadzieję, że uda się ją wyprowadzić na prostą.
Na ostatnim zdjęciu wygląda bardzo biednie

Witam
Wiem wiem,że wygląda biednie.
Jest taka chudziutka i ma dużo ranek, po rozdrapywaniu
W niektórych miejscach nie ma sierści.
Teraz tylko trzeba zrobić wszystko by poczuła się kochana, że jest bezpieczna. Co najważniejsze,żeby mi zaufała
Więc cierpliwość cierpliwość cierpliwość

[KasiaLodz]

Witaj Kasiu

Wspaniale, że założyłaś Torince wątek, będziemy wiedzieli na bieżąco co u panienki słychać, jak dochodzi dosiebie i rozkwita w nowym domu. Zawsze możesz tu liczyć na rady i wsparcie, bo może być Ci czasami ciężko. Niestetu żadnego zwierzaka nie da się wyleczyć ot tak hop siup, ale cierpliwością i miłością możesz zdziałać cuda. Zobaczysz jaka to ogromna satysfakcja wyprowadzić kota "na koty"

Życzę wielu lat królowania Torinki w Twoim domu

Dzisiaj mam wizytę u weterynarza- jadę z Anetką
Lekarz ustali jak jej pomóc zdrowotnie,a ja pomogę jej psychicznie

[Sis]

no to czekamy na wieści po wizycie w lecznicy
i

[KasiaLodz]

Witamy na forum.
Cieszę się ogromnie że wypatrzyłaś Torinę, że zaoferowałaś jej dom, mimo że nie jest do końca zdrowa, że postanowiłaś jej pomóc.
Wierzę, że w nowym domu, bez innych zwierząt, z pomocą dziewczyn i lekarzy, uda się ją w końcu wyprowadzić na prostą.
Będę za to trzymała mocno kciuki

Powiem szczerze, że dopiero dziewczyny z Łodzi uświadomiły mnie w jakim stanie naprawdę jest Tornia...
Ale nie poddałam się

[Satyr77]

Kciuki za wizytę u weta

[Magija]

witaj - cieszę się, że pomimo tego, w jakim stanie jest Torinka zdecydowałaś się dać jej dom i powalczyć o nią, kibicuję Ci z całego serca i wielkie, przeogromne dzięki za Wasze serduszka

[Cameo]

Jest taka chudziutka i ma dużo ranek, po rozdrapywaniu

Chciałabym żeby wszystkie moje koty, miały taką sylwetkę jak Torina A w szczególności Feliś Ale nie umiem odchudzić żadnego We Wrześniu Torina wyglądała tak...



Tylko mi jej nie upaś

[KasiaLodz]

Jest taka chudziutka i ma dużo ranek, po rozdrapywaniu

Chciałabym żeby wszystkie moje koty, miały taką sylwetkę jak Torina A w szczególności Feliś Ale nie umiem odchudzić żadnego We Wrześniu Torina wyglądała tak...



Tylko mi jej nie upaś

Ojjjj...
Torina jest już moja!
więc na pewno trochę kilogramów jej przybędzie-bo wygląda tragicznie, chuda jest niesamowicie...
Ale to chyba nie jest najważniejsze...
Trzeba podreperować jej zdrowie

[Duszek686]

Kasia lubi kotki przy kości
Toriś mogłaby trochę przytyć, to prawda, ale parę kilo to duuuża przesada

[ruru]

ooooooo! Domek Stały Torinki
jak fajnie

[Duszek686]

Torinka była u pani dr i już jest po wizycie.
Sierść jest brzydka, są licznę przełysienia i strupki, bo Toriś ciągle się drapie i wylizuje.
Dostała 4 zastrzyki i zostały pobrane zeskrobiny do badania.
Torinka na koniec wizyty już miała dosyć i zaczęła protestować.
Domek kupił Tori karmę Katowita, hills ma byc dla niej zamówiony.

Kamilka - jaki ona miała żwirek?
Dziś siknęła na dywanik i narobiła w pokoju...
I napisz - jakiej ona karmy nie chciała jeść?
Bo trzeba jej dobrać coś antyalergicznego..

[Cameo]

Kamilka - jaki ona miała żwirek?
Dziś siknęła na dywanik i narobiła w pokoju...
I napisz - jakiej ona karmy nie chciała jeść?
Bo trzeba jej dobrać coś antyalergicznego..

Rozmawiałam niedawno z Kasią. Powiedziała że Torina zrobiła siusiu do kuwety, a kupę na dywan. Doradziłam jej, żeby nie wyrzucała kupy, tylko wstawiła do kuwety. Laska albo zaznaczyła teren, albo po prostu nie zdążyła. Zdarza się. Kiedy Torina przyjechała do nas ze schroniska, to niestety zatkała się... a długo oczekiwana kupa wylądowała na środku kuchni... kiedyś o tym pisałam.

A żwirek jest wpisany w papierach. To CBE+ Kasia ma chyba Pinio Trzeba zmienić, bo ten ma dość grube kawałki, a Torina ma przecież ranki na piętkach...