Zaadoptuję kotkę perską

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 11, 2011 21:09 Re: Zaadoptuję kotkę perską

Nie wszyscy, dlatego lepiej sprawdzić dom niż oddawać kota do takiego domu, gdzie ma być mu źle lub ma zostać oddany byle gdzie, jak się znudzi. A uwierz Anielce. Ludzie oddają koty z byle powodów.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 11, 2011 21:13 Re: Adopcja kotki perskiej

Obecnie nie otwieram szeroko okien ze względu na naszą kotkę, na balkon też nie wychodzi a jak już wyjdzie to jest pilnowana.

lidka1977

 
Posty: 11
Od: Sob lut 19, 2011 23:49

Post » Pon kwi 11, 2011 21:14 Re: Adopcja kotki perskiej

Piszesz,ze adoptujesz a potem dziwisz się,że ktoś pyta Cię o warunki??? Przecież na tym polega adopcja, nie wiesz?... 8O Jest wiele domów, które chcąc adoptować "zwykłego "dachowca" same, pierwsze i nie pytane mówią o warunkach, oferowanej karmie, zabezpieczeniach okien itp.
A okna uchylne są BARDZO niebezpieczne dla kotów. Czy istnieje możliwość osiatkowania okien?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon kwi 11, 2011 21:15 Re: Adopcja kotki perskiej

a po co dwa wątki?
AnielkaG
 

Post » Pon kwi 11, 2011 21:17 Re: Adopcja kotki perskiej

Już 3 :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 11, 2011 21:17 Re: Adopcja kotki perskiej

lidka1977 pisze:jestem z Krakowa i mam jedną kotkę mieszaną z persem a mój synek bardzo ją lubi. Często się bawią. Pytacie o to co mogę zaoferować kotce? Wydaje mi sie że jest to głupie pytanie bo przecież nie proszę o adopcję dziecka. Wiadomo że jeśli zdecydowałam się na kota to z pełną odpowiedzialnością.

kazdemu na poczatku wydaje sie ,ze pytania sa głupie,w koncu to tylko kot... :? :roll: ludzie róznie interpretuja pojecie odpowiedzialnosci :kotek:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 11, 2011 21:21 Re: Adopcja kotki perskiej

Nie gniewaj się lidka1977, ale na tym forum takie właśnie zasady panują . Zanim sie odda kota - sprawdza się domek, coś sie o nim wie, jesteśmy za to w stanie dowieźć go na koniec świata, tak jak my niedawno wiozłyśmy z Krosno do Chełma , ok. 300 km w jedna stronę. Do Krakowa też wiozłyśmy i ilość przebytych km nie gra roli, jeśli domek jest fajny - dajemy kota, wysterylizowanego, zaszczepionego, odrobaczonego i przetestowanego. Taka jest nasza rola, ale za to oczekujemy coś w zamian :wink:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon kwi 11, 2011 21:29 Re: Zaadoptuję kotkę perską

Napisz więcej o sobie. Ludzie na tym forum ratują koty, biedy (często połamane, w stanach ciężkich) za własne pieniądze, leczą, sterylizują, no i kochają tymczasy jak koty rezydentne. I nie dziw się, że pytają co oferujesz, bo nikt nie odda Ci kota, którego uratował, czuwał nocami nad jego zdrowiem, biegał do lekarza, drżał o przeżycie zwierzaka, bo takie "zwykłe" zdrowe kotki to raczej rzadko się tutaj znajdują. Dlatego napisz: czym karmisz kota, czy masz zabezpieczone okna, balkon, jak z opieką weterynaryjną, czy podpiszesz umowę adopcyjną, co z kastracją, czy zgodzisz się na wizytę przedadopcyjną? My tu jesteśmy bardzo, bardzo wyczuleni na sprawy adopcji kota, któremu często ratuje się życie, a potem szuka się domu. Wtedy musi to być dom bezpieczny. Dlatego dmucha się i chucha. A Twoje posty, jak napisała AnielkaG zawierają zbyt wiele razy "musi"... Spójrz na to z innej strony.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon kwi 11, 2011 21:30 Re: Adopcja kotki perskiej

Spoko, tylko że nie wiem czy nasze określenia dobrych warunków są jednoznaczne. Ja mogę twierdzić że moja kotka ma dobre warunki, nie jest głodna, jest zadbana, ma przycinane pazurki, jak miała problemy z oczami to ją leczyłam i tak dalej a Państwo stwierdzą że jednak te warunki nie są w 100% odpowiednie dla nowego kotka bo na przykład jest bałagan w domu w momencie kiedy ktoś przyjedzie.

lidka1977

 
Posty: 11
Od: Sob lut 19, 2011 23:49

Post » Pon kwi 11, 2011 21:34 Re: Zaadoptuję kotkę perską

lidka1977 pisze:Nie wszyscy są tacy sami

Ale widzisz - wiele razy tak było. Nie takie numery były grane. A człowiek uczy się na błędach. I drży o to, aby wyadoptowane zwierzę miało prawdziwy dom. Tutaj wiele osób pisało różne fajne rzeczy o sobie - a kończyło się niefajnie. Stąd podejrzenia. Dlatego spokojnie napisz: jaką masz sytuację domową, co zamierzasz zrobić z kotem w czasie wakacji itd. To wszystko bardzo ważne dla osoby, która wyadoptuje kota. Licz się też z wizytą przedadopcyjną.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon kwi 11, 2011 21:34 Re: Adopcja kotki perskiej

wiesz,co mnie obchodzi czy masz bałagan-nie masz siatek w minimum jednym oknie,to ciężko mówić żeby to było bezpieczne i dla kota i dla dziecka
siatki w oknach są bezpieczne nie tylko jeśli ma się koty.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 21:35 Re: Adopcja kotki perskiej

Tu nie chodzi o bałagan w domu w momencie wizyty, bo wizyta zawsze jest zapowiedziana. Ale to szansa na poznanie osób, które potencjalnie mają adoptować zwierzę. Chodzi o poznanie stosunków panujących w domu, stosunku dziecka do kota i na odwrót, wzajemnych relacji domowników, a przy okazji porozmawiania w cztery oczy.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 11, 2011 21:35 Re: Adopcja kotki perskiej

lidka1977 pisze:Spoko, tylko że nie wiem czy nasze określenia dobrych warunków są jednoznaczne. Ja mogę twierdzić że moja kotka ma dobre warunki, nie jest głodna, jest zadbana, ma przycinane pazurki, jak miała problemy z oczami to ją leczyłam i tak dalej a Państwo stwierdzą że jednak te warunki nie są w 100% odpowiednie dla nowego kotka bo na przykład jest bałagan w domu w momencie kiedy ktoś przyjedzie.

wizyty przedadopcyjne sa przeprowadzane przez doswiadczonych ludzi i nikt nie zwróci uwagi na pare rozrzuconych betów,nikt nie przyjedzie w białym fartuchu z odczynnikami w walizce :mrgreen:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 11, 2011 21:38 Re: Zaadoptuję kotkę perską

o drugi watek jest,ten sam :roll:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 11, 2011 21:39 Re: Zaadoptuję kotkę perską

To już trzeci wątek założony przez tą osobę. Nie wiem co ma to mieć na celu.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips, Tundra i 18 gości