KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-prosimy o pomoc w zapłaceniu weta!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 03, 2011 15:50 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

Chyba to drugie. :(
Obrazek Obrazek Obrazek

joaaa

 
Posty: 78
Od: Sob paź 28, 2006 20:25

Post » Nie kwi 03, 2011 15:51 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

:cry:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 03, 2011 16:27 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

Prosimy o pomoc!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek

joaaa

 
Posty: 78
Od: Sob paź 28, 2006 20:25

Post » Nie kwi 03, 2011 16:33 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

Radzę jednak przeniesienie na Koty, tam dużo więcej osób zagląda!!!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie kwi 03, 2011 16:44 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

:?: :?: :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 03, 2011 16:58 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

Kotkę trzeba ratować.Jakoś pieniądze się uzbiera, nie ma na co czekać.Teraz weekend, ładna pogoda, mało ludzi odwiedza forum.Na kotach jest ich ciut więcej.Joaaa, poproś moda o przeniesienie.Kotka cierpi, może nie przeżyć, czas się liczy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 03, 2011 16:59 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

ewar pisze:Kotkę trzeba ratować.Jakoś pieniądze się uzbiera, nie ma na co czekać.Teraz weekend, ładna pogoda, mało ludzi odwiedza forum.Na kotach jest ich ciut więcej.Joaaa, poproś moda o przeniesienie.Kotka cierpi, może nie przeżyć, czas się liczy.

dubel :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 03, 2011 17:28 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

:cry: :cry: :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 03, 2011 18:43 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

Kotka rodziła całą noc, miała z tym problemy, właścicielka dzwoniła do jakiegoś weta " konowała", który kazał babie na siłę ciagnąć za główki albo łapki kotów, kiedy te zaczna się rodzić, no i Pani ciągnęła i wyciągnęła razem z pochwą, więc zadzwoniła do tej lekarki jeszcze raz a ta jej powiedziała, że pewnie cytuję " kiszka jej wyszła i już się nie da nic zrobić". Pani przyszła do naszej lecznicy bo miałabliżej i tu sie okazało, że kotce wypadła pochwa i można to zoperować, ale włascicielka nie chciała wydawać pieniędzy na operację i kazała uspić, zrobiła awanturę w lecznicy, której byłam świadkiem. Postanowiliśmy z panem doktorem przejąć kotkę, zasugerowałam, żeby babol podpisał zrzeczenie. Co do kociąt, pani się ich pozbyła, możemy się tylko domyslac w jaki sposób ....

Germaine

 
Posty: 12
Od: Śro wrz 03, 2008 13:40

Post » Nie kwi 03, 2011 18:44 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

Germaine pisze:Kotka rodziła całą noc, miała z tym problemy, właścicielka dzwoniła do jakiegoś weta " konowała", który kazał babie na siłę ciagnąć za główki albo łapki kotów, kiedy te zaczna się rodzić, no i Pani ciągnęła i wyciągnęła razem z pochwą, więc zadzwoniła do tej lekarki jeszcze raz a ta jej powiedziała, że pewnie cytuję " kiszka jej wyszła i już się nie da nic zrobić". Pani przyszła do naszej lecznicy bo miałabliżej i tu sie okazało, że kotce wypadła pochwa i można to zoperować, ale włascicielka nie chciała wydawać pieniędzy na operację i kazała uspić, zrobiła awanturę w lecznicy, której byłam świadkiem. Postanowiliśmy z panem doktorem przejąć kotkę, zasugerowałam, żeby babol podpisał zrzeczenie. Co do kociąt, pani się ich pozbyła, możemy się tylko domyslac w jaki sposób ....

8O :evil:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 03, 2011 18:46 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

Nie mogę tego czytać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 03, 2011 18:49 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

Germaine pisze:Kotka rodziła całą noc, miała z tym problemy, właścicielka dzwoniła do jakiegoś weta " konowała", który kazał babie na siłę ciagnąć za główki albo łapki kotów, kiedy te zaczna się rodzić, no i Pani ciągnęła i wyciągnęła razem z pochwą, więc zadzwoniła do tej lekarki jeszcze raz a ta jej powiedziała, że pewnie cytuję " kiszka jej wyszła i już się nie da nic zrobić". Pani przyszła do naszej lecznicy bo miałabliżej i tu sie okazało, że kotce wypadła pochwa i można to zoperować, ale włascicielka nie chciała wydawać pieniędzy na operację i kazała uspić, zrobiła awanturę w lecznicy, której byłam świadkiem. Postanowiliśmy z panem doktorem przejąć kotkę, zasugerowałam, żeby babol podpisał zrzeczenie. Co do kociąt, pani się ich pozbyła, możemy się tylko domyslac w jaki sposób ....

czyli kotka jest w dobrych rekach i bedzie operowana?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 03, 2011 18:50 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

Przenoszę wątek na Koty.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 03, 2011 18:52 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

kotx2 pisze:
Germaine pisze:Kotka rodziła całą noc, miała z tym problemy, właścicielka dzwoniła do jakiegoś weta " konowała", który kazał babie na siłę ciagnąć za główki albo łapki kotów, kiedy te zaczna się rodzić, no i Pani ciągnęła i wyciągnęła razem z pochwą, więc zadzwoniła do tej lekarki jeszcze raz a ta jej powiedziała, że pewnie cytuję " kiszka jej wyszła i już się nie da nic zrobić". Pani przyszła do naszej lecznicy bo miałabliżej i tu sie okazało, że kotce wypadła pochwa i można to zoperować, ale włascicielka nie chciała wydawać pieniędzy na operację i kazała uspić, zrobiła awanturę w lecznicy, której byłam świadkiem. Postanowiliśmy z panem doktorem przejąć kotkę, zasugerowałam, żeby babol podpisał zrzeczenie. Co do kociąt, pani się ich pozbyła, możemy się tylko domyslac w jaki sposób ....

czyli kotka jest w dobrych rekach i bedzie operowana?


Mam tylko nadzieję, że przez tyle godzin ktoś w lecznicy jej jednak pomógł :(
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie kwi 03, 2011 18:54 Re: KOTKA Z WPADNIĘTĄ MACICĄ-POMOC POTRZEBNA JUŻ!!!!!!!WARSZAWA

Kotka juz jest po operacji, trzeba było to zrobić natychmiast bo doszło do martwicy i było z nia naprawdę źle, jutro trzeba z nia pojechać na kroplówke i antybiotyki.
Wstawimy skan wypisu z lecznicy z kosztem leczenia, jak tylko go dostaniemy.
Prosimy o pomoc w pokryciu kosztów operacji i leczenia.

Germaine

 
Posty: 12
Od: Śro wrz 03, 2008 13:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 34 gości