NASZA DZIEWCZYNKA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 23, 2011 21:05 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

ewcia-muniu- bo jak sie je mizia i glaska to brud schodzi szybciej z siersci i wtedy zaczynaja kocia toalete :ryk:
tez tak mamy z Karolkiem. Juz niemal błyszczy od głaskania :lol:

A mi dziewczyny poradziły, żeby kupić herbatę z rumiankiem i delikatnie gąbką umyć sierść. ponoć koty potem czyste są i toaletę łatwiej im wykonywać. Jutro sprawdzę ten patent osobiście^^
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 23, 2011 23:37 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

alma_uk pisze:ewcia-muniu- bo jak sie je mizia i glaska to brud schodzi szybciej z siersci i wtedy zaczynaja kocia toalete :ryk:
tez tak mamy z Karolkiem. Juz niemal błyszczy od głaskania :lol:

A mi dziewczyny poradziły, żeby kupić herbatę z rumiankiem i delikatnie gąbką umyć sierść. ponoć koty potem czyste są i toaletę łatwiej im wykonywać. Jutro sprawdzę ten patent osobiście^^


Hm... ciekawe

ewcia_muniu

 
Posty: 23
Od: Pon mar 21, 2011 9:31
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw mar 24, 2011 14:31 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

Dzisiaj po odwiedzinach u weta dzieczynka przez chwilę znowu sie chowała.

Martwie się trochę jej jedzeniem. Zauważam też że wybiera karmę lepszej jakości. Kupiłem najwięcej karmy gorszej jakości z TESCO i nie chce jej ruszać, ani takiej mokrej z puszki ani suchej z torebki.
Nie wiem czy jest szansa jeszcze że będzie ją jeść. Jedyne co je to mokrą z Felixa... widać że miała ciężko ale byle czym nie chce się żywić.

Myślałem, że póki nasza sytuacja finansowa nie jest najlepsza Dziewczynka będzie akceptować karmę z TESCO a z czasem damy jej coś lepszego a tu widać oczekuje luksusów już.

ewcia_muniu

 
Posty: 23
Od: Pon mar 21, 2011 9:31
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw mar 24, 2011 15:15 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

Tu jest mnóstwo uporządkowanych informacji o kotach :) viewtopic.php?t=27018 no i może ktoś podpowie jak wygląda finansowo żywienie kota na diecie mięsnej. Może chetnie jadłaby gotownego kurczaka trochę z marchewką i siemieniem lnianym - przygotowujemy takie porcje dla kociaków schroniskowych

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 24, 2011 15:18 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

tu tez mozna poczytać o karmieniu kota viewtopic.php?f=10&t=78895&hilit=barf

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 24, 2011 17:28 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

hehe moj kot nigdy nie chcial zrec tego badziewia z tesco. Masz w okolicy Schlekera? Tam sa puszki i saszetki w rozsadnej cenie i jakosciowo dobre. Karol wcina az uszy lataja. Za to puriny suchej nie tyka :evil:


Edit. herbata rumiankowa+sciereczka=czysty kot. Patent dziala.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 24, 2011 20:51 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

Aaaaaaaaa bo żeście rozkaprysili towarzystwo na wejście :)

Mateusz radziłabym to teskowe ew. przeplatać z feliksem - na śniadanie to a na obiad tamto - dopóki nie wykończysz teskowego, więcej już raczej nie kupuj żebyś nie musiał wyrzucać.
Feiksior nie jest drogi, możesz przeplatać z wołowinką lub kurczakiem, też nie wyjdzie drogo.

One u Pani Basi jadły różnie - raz dobrze, raz fatalnie, zależnie od tego czy była kasa czy nie.
Więc jak poczuły, że jest dobre żarcie, to już nie odpuszczą :mrgreen:

Alma, u mnie Karol pędzlował suchą purinę z niechcąco zostawionej torebki, aż wlazł prawie cały do środka..Nie wiem, czemu u Ciebie długie zęby do tego ma. Mówiłam, że Książę Kaprych!

Mam nadzieję, że Dziewczynka już lepiej po tych zabiegach dentystycznych.
Bo Miśka lata jak szalona a próba zrobienia zastrzyku zakończyła się.. ucieczką Z IGŁĄ W TYŁKU, normalnie oboje z TŻem wypaliliśmy po pół paczki fajek ze stresu zanim jej wyjęliśmy.
Skubana :roll:

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 24, 2011 21:40 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

Mateusz, wyprobujcie stopniowo, co Dziewczynka chetnie je, bo niezaleznie od budzetu, jaki sie przeznacza, koty maja swoje preferencje. Jeden woli suche zarcie, inny - surowe albo gotowane mieso lub puszki. Dobre puszki wychodza chyba najdrozej, a i tak tylko troche w nich miesa, ktore powinno byc glownym pokarmem drapieznika.
Kilogram udek lub nozek kurczaka kosztuje ok. 5 zl, a gotujac (bez przypraw) z nieduzym dodatkiem ryzu i marchewki masz sporo porcji (mozna nagotowac i zamrozic poporcjowane). Wyprobuj serca drobiowe w kosteczke na surowo, watrobke na surowo (ale watrobke sie daje raz na pare dni) - to wszystko tansze od puszek, a zdrowsze. Koty chetnie jedza serek Bieluch naturalny, czasem troche smietanki, zotlko (bialka sie nie daje).
Moja kotka jedzac glownie suche zjada ok. kilograma miesiecznie. To ile mozna zaoszczedzic kupujac najtansze? 15 zl na miesiac? Z suchych karm Sanabelle podobno jest dobra i niedroga. Nie kupuj w marketach, tylko sklepach zoo. Na razie nieduze ilosci na probe, co kotce pasuje. Jak ustalisz, to mozesz zamawiac wieksza ilosc w sklepach internetowych i wyjdzie taniej. :D

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pt mar 25, 2011 8:34 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

My akurat wygraliśmy los na loterii bo Czułek gustuje bardzo w suchej i jest strasznym żarłokiem, a jak dałam mu mięsko czy saszetkę to zjadł troszkę i bez przekonania. Więc jak widzisz zależy od preferencji. Myślę że możesz też spróbować rozdrobnić chrupki i wymieszać z saszetką lub mięskiem, albo z odrobiną masła, może wsunie :)
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 25, 2011 9:28 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

Dzięki wielkie za wszystkie porady. Schleker w Chorzowie jest ale nie w najbliższej mojej okolicy ale jeśli będę koło niego przechodzić to wstąpię tam za karmami. Mieszana karma (lepsza z gorszą) też nie jest dobrym pomysłem dla Dziewczynki bo ona wtedy wybiera to co lepsze, to co gorsze wygrzebuje poza miskę. Narazie więc jada mało (ok. pół saszetki Felixa na dzień)... gorszą karmę mam więc na zbyciu... została mi prawie cała 1 puszka mokrej karmy i prawie 2 kg suchej.
Po wizytach u weta jest już lepiej z jej zdrowiem, dzisiaj ostatnia wizyta a potem to wetka wspomniała o kontroli w następnym tygodniu.

Dziewczynka polubiła bardzo teraz moje łóżko a w szczególności poduszkę i nawet gdy idę spać to tuli sie do mnie, nawet się zdarzyło że nad ranem miałem pobudkę i miziała się. :kotek: :)

ewcia_muniu

 
Posty: 23
Od: Pon mar 21, 2011 9:31
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt mar 25, 2011 11:16 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

No to cudownie, koty Pani Basi są przewspaniałe i takie przytulaśne. Może wrzucisz jakieś fotki dziewczynki w nowym domku. Zobaczysz jak już się w pełni rozkręcie będzie turbomizią :)
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 26, 2011 15:57 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

Dziewczynka skusiła się na kitekata z puszki i nawet troche też podjadła suchej karmy z TESCO ale ogólnie mało je. Jak sie jej podsunie to wtedy dopiero coś zje a tak sama to raczej nie je. Po weekendzie myśle dać jej coś świeżego, nieprzetworzonego.

Jedyne co jej w głowie to mizianie :)

Czasami pomiałkuje.

Swędzenie uszu nadal jej dokucza i niby kuracja zakończona ale nadal widać że ją swędzi bo się trzepie i drapie się wtedy też po uszach.

ewcia_muniu

 
Posty: 23
Od: Pon mar 21, 2011 9:31
Lokalizacja: Chorzów


Post » Pon mar 28, 2011 20:01 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

ewcia_muniu pisze:Dziewczynka skusiła się na kitekata z puszki i nawet troche też podjadła suchej karmy z TESCO ale ogólnie mało je. Jak sie jej podsunie to wtedy dopiero coś zje a tak sama to raczej nie je. Po weekendzie myśle dać jej coś świeżego, nieprzetworzonego.

Jedyne co jej w głowie to mizianie :)

Czasami pomiałkuje.

Swędzenie uszu nadal jej dokucza i niby kuracja zakończona ale nadal widać że ją swędzi bo się trzepie i drapie się wtedy też po uszach.

...kicia jest kotkiem rekonwalescentem i mimo wszystko powinna jeść teraz trochę lepsza karmę;), to będzie sprzyjało jej szybszemu powrotowi do zdrówka:) w marketach jest np. taka, biała karma Perfect Fit mokra i sucha, koty ją zazwyczaj lubią i nie zawiera ona tylu niepotrzebnych barwników i konserwantów...

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Śro mar 30, 2011 22:47 Re: NASZA DZIEWCZYNKA

anabelp pisze:
ewcia_muniu pisze:Dziewczynka skusiła się na kitekata z puszki i nawet troche też podjadła suchej karmy z TESCO ale ogólnie mało je. Jak sie jej podsunie to wtedy dopiero coś zje a tak sama to raczej nie je. Po weekendzie myśle dać jej coś świeżego, nieprzetworzonego.

Jedyne co jej w głowie to mizianie :)

Czasami pomiałkuje.

Swędzenie uszu nadal jej dokucza i niby kuracja zakończona ale nadal widać że ją swędzi bo się trzepie i drapie się wtedy też po uszach.

...kicia jest kotkiem rekonwalescentem i mimo wszystko powinna jeść teraz trochę lepsza karmę;), to będzie sprzyjało jej szybszemu powrotowi do zdrówka:) w marketach jest np. taka, biała karma Perfect Fit mokra i sucha, koty ją zazwyczaj lubią i nie zawiera ona tylu niepotrzebnych barwników i konserwantów...



Musiałbym zostać bankrutem by jeszcze lepszą jej dawać... :|
... nawet gdy robię jej coś własnego to wybrzydza... a z drugiej strony jak tak się przywyczai do luksusów to co będzie później.
... uwielbia bardzo suchą karmę Royal Canin dla kotów sterylizowanych (STERYLISED 37), którą dostałem jako próbkę reklamową przesłaną pocztą.

ewcia_muniu

 
Posty: 23
Od: Pon mar 21, 2011 9:31
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 22 gości