
U mnie pojawił się drugi kot z tych samych powodów, o których piszesz w swoim poście.
Nocne gonitwy miały miejsce gdy Dorinka była mała. Obecnie kotki śpią tak długo jak ja. Choćbym spał do południa, to nie rozrabiają i nie dopominają się o karmienie.
O tym jak obie się poznawały możesz poczytać na naszej stronie www, w dziale "Jak Hera i Dorina zaprzyjaźniały się".