Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 15.

[mirka_t]

Szpecia wygląda na zadowoloną w nowym domku.

Nie jest źle, ale Fela ma niezły temperament, który czasem jest męczący dla Szpeci.

[MariaD]

Witam w nowym wątku.

[sky_fifi]

Szpecia wygląda na zadowoloną w nowym domku.

Nie jest źle, ale Fela ma niezły temperament, który czasem jest męczący dla Szpeci.

Fela bryka, jak to młody kotek. Z temperamentem młodszej kotki Szpecia sobie na pewno poradzi. A minkę ma zadowoloną

[vega013]

Szpecia wygląda na zadowoloną w nowym domku.

Nie jest źle, ale Fela ma niezły temperament, który czasem jest męczący dla Szpeci.

Fela bryka, jak to młody kotek. Z temperamentem młodszej kotki Szpecia sobie na pewno poradzi. A minkę ma zadowoloną

To najważniejsze

[anulka111]

O jest nowa część wątku

[Fredziolina]

Dzińdybry

[Dzyśka]

Zaznaczę

[dalia]

dzień dobry

[Jek]

A odpowiedzi na moje pytania jak nie było, tak nie ma....Szkoda. Teraz pewnie będę ignorowana, zgodnie z zasadą obowiązującą w tym wątku - czyż nie tak Mirko?

Ponieważ nie mam pojęcia na czyje życzenie i z jakich powodów mój post został przeniesiony do zamkniętego już wątku nr 14, "zacytuję" go dla przypomnienia poniżej:

graszka-gn: post przeniesiony z części 15
Mirko nie zdążyłam w poprzednim watku odpowiedzieć - koty są zdrowe i obecnie w dobrej formie. Gdyby było inaczej, byłabyś drugą osobą - po wetce - którą bym informowała. CoolCaty może chyba potwierdzić jak potrafię być upierdliwa gdy jakiś adoptuś zaczyna mi chorować i muszę zdobyć informacje na temat jego przeszłości. Co do nagonki - po raz kolejny stwierdzam że masz chyba jakąś paranoję co do mojej osoby. Kolejny raz oskarżasz mnie o pojawienie się w takim a nie innym momencie. A co do przeglądania twoich wątków - chyba jednak nie dociera do ciebie że ktoś może mieć inne obowiązki niż siedzenie wiele godzin przed kompem. Ty ich nie masz?

I jeszcze jedno - ja odpowiedziałam na twoje pytania. Doczekam się twojej odpowiedzi na moje?

Legnica - naprawdę poczytaj sobie czym tak naprawdę jest stalking. Co do Twojego zdania na mój temat - masz prawo je mieć. Szkoda że wyrabiasz je sobie na podstawie jednostronnych informacji. Ale to już nie mój problem....na szczęście. Kiedyś moja fachowość Ci nie przeszkadzała.

magaaa - czy to etyczne rozpowszechniać informacje poufne? Nie stać cię na nic więcej? szkoda.... Opisz jeszcze moje meble, podaj adres i rysopis, datę urodzenia....
Albo namów Mirkę do opublikowania moich danych personalnych z umów adopcyjnych. To byłyby działania na twoim poziomie, czyż nie?

Może teraz nie zniknie i jednak dosstanę odpowiedź?

edit: uzupełnienie w związku z przeniesieniem posta

[magaaaa]

Ile lat ma Szpecia?
Sama przeciez też nie jest bardzo sędziwa?

[PearlRain]

[mpacz78]

Witam

[Fredziolina]

Szpecia wygląda na zadowoloną w nowym domku.

Nie jest źle, ale Fela ma niezły temperament, który czasem jest męczący dla Szpeci.

A to Fela

[mirka_t]

Ile lat ma Szpecia?
Sama przeciez też nie jest bardzo sędziwa?

Szpecia ma około 2 i pół roku, ale po powrotach z adopcji spoważniała. Być może odniosłam tylko takie wrażenie. W sumie ciekawe jak na koty wpływają traumatyczne dla nich przeżycia. Czy postaja w ich psychice i w jakiej formie, bo raczej nie wspomnień.

[Fredziolina]

Gucio w ulubionych pozach

kuchennego czuwania - "a nuż coś do michy wpadnie"

sypialnianego lenistwa