edu pisze:W tej piwnicy jest wiele kotów i bardzo nieprzychylni lokatorzy, na noc ryzyko, bo ktoś może po prostu klatkę wyrzucić. Spróbować trzeba, tylko kłopot co dalej, nie mam dla niego DT
W takim razie lepiej łapać w klatkę sterowaną (np.klatkę na sznurek...) to wtedy złapie się ten kot co trzeba.
A zostawić klatki na całą noc (i na krótszy czas) bez dyskretnego dozoru nigdy nie można.
W najgorszym razie ktoś może skrzywdzić złapanego kota, a w najlepszym kot będzie się w niej miotał i strasznie stresował.
Niestety łapanie wymaga pewnego poświęcenia i wytrwałości.
Jak się złapie to zaraz trzeba z nim jechać do lekarza żeby obejrzał łapkę. Potem na pewno DT się znajdzie...