KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 26, 2011 14:34 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

No i jeżeli to FIP to bardzo mi przykro :( Bo to nieuleczalna choroba. Płyn poszedł do zbadania?

Koranowirus który powoduje FIPa w wersji przed zmutowaniem jest dośc popularny wśród kotów. Zarówno dachowców jak i rasowych. Dopiero po zmutowaniu powoduje powoduje FIPa, a mutuje bardzo niewielki procent i pomimo badań nie wiadomo co mutacje powoduje. Na pewno może byc stres, choroba, szczepienie itd. (Miałam dwie koteczki znajdy- siostry. Zachorowała na FIPa ta zupełnie zdrowa, cięzko chora nie). Są teraz sugestia, ze mutację powoduje jakis inny gen. Recesywny. A najprawdopodobniej zaspół genów. Jak się takie zbiora w kociaku od obydwojga rodziców to koranowirus ma dużo większa szansę zmutować.
Dlatego czasami na FIPa chorują kociaki z jednego miotu, kilka. Ale bywa i tak, ze tylko jeden, ten u którego zeszły się felerne geny (pamiętajmy, ze na każda cechę mamy dwa geny, po jednym od rodziców).
Dopóki nie jest to zbadane, nie ma na to badań czy testów, to jest to niestety nie do przewidzenia przez kogokolwiek. W tym równiez hodowcę. W takich przypadkach spotykałam się ze zwyczajem, ze nowy opiekun po stracie dostawał od hodowcy innego kociaka. Jeśli chciał oczywiście.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sty 26, 2011 14:37 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

przy FIPie trzeba brac tez pod uwage to ze skoro mutacje się odbywają w sposób losowy to i na chorobę może nic nie mieć wpływu
tylko los :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sty 26, 2011 14:40 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

pl_martusia, bardzo Ci współczuję...
Przed Wami ciężkie chwile... :(

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2011 14:50 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

jeśli to FIP to nie jest wina hodowcy i wówczas powinnaś odwołać to co napisałaś :?
Ostatnio edytowano Śro sty 26, 2011 16:20 przez AnielkaG, łącznie edytowano 1 raz
AnielkaG
 

Post » Śro sty 26, 2011 15:39 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

W ciągu tygodnia od dziś dostanę wyniki czy to FIP czy nie...

pl_martusia

 
Posty: 29
Od: Śro sty 26, 2011 9:58

Post » Śro sty 26, 2011 16:13 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

Czy to nie jest przypadkiem jedna z najstarszych hodowli bengali z Konina?

greta1234

 
Posty: 10
Od: Śro sty 26, 2011 16:07

Post » Śro sty 26, 2011 16:22 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

W ciągu tygodnia od dziś

jeśli to FIP to kot umrze do tego czasu... co to za badanie które trwa tydzień? badanie płynu robi się od ręki
AnielkaG
 

Post » Śro sty 26, 2011 16:24 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

AnielkaG pisze:
W ciągu tygodnia od dziś

jeśli to FIP to kot umrze do tego czasu... co to za badanie które trwa tydzień? badanie płynu robi się od ręki

PCR? To się robi przy FIP?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 26, 2011 17:35 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

Przypadkiem tak...

pl_martusia

 
Posty: 29
Od: Śro sty 26, 2011 9:58

Post » Śro sty 26, 2011 17:41 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

a leki jakieś dostał? kot z płynem w otrzewnej bardzo cierpi...
AnielkaG
 

Post » Śro sty 26, 2011 17:55 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

Jutro jadę z nim na dwa zastrzyki. Sterydy osłonowo i coś jeszcze, ale nie zapamiętałam. Jutro napiszę dokładnie co dostaje.

pl_martusia

 
Posty: 29
Od: Śro sty 26, 2011 9:58

Post » Śro sty 26, 2011 17:57 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

Jutro

:?:
pisałaś że kot wysoko gorączkuje, pewnie też nie je
AnielkaG
 

Post » Śro sty 26, 2011 18:04 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

Czy wiesz coś jeszcze w tym temacie? Poszukuję właścicieli miotów R oraz S, bo wychowywały się razem w tym samym czasie. Chciałbym poinformować właścicieli o możliwym uczuleniu ich kociaków i dopytać o zdrowie maluszków.

greta1234 pisze:Czy to nie jest przypadkiem jedna z najstarszych hodowli bengali z Konina?

pl_martusia

 
Posty: 29
Od: Śro sty 26, 2011 9:58

Post » Śro sty 26, 2011 18:06 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

Kocur normalnie je, chodź jest mały, 30% więcej powinien ważyć niż teraz.
Wet twierdzi, że jest odwodniony, ale kot pije normalnie. Może to być spowodowane biegunką.
Jedzenie, które dostaje, ta specjalna dieta, bardzo mu smakuje. Pewnie dzięki niej jakoś się trzyma.

pl_martusia

 
Posty: 29
Od: Śro sty 26, 2011 9:58

Post » Śro sty 26, 2011 18:21 Re: KOKCYDIOZA = ISOSPORA u mojego bengala z renomowanej hodowli

Wet twierdzi, że jest odwodniony,

ale dostanie jutro dwa zastrzyki?
AnielkaG
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kocidzwoneczek, Manuelowa i 143 gości