Proszę o pomoc. Biegunka u kota :((((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 25, 2011 19:38 Re: Proszę o pomoc. Biegunka u kota :((((((

kał ma czysty, bez pasożytów (zresztą niedawno go odrobaczałam) tyle, że niestrawione pożywienie było. w czwartek dam nową próbkę do badania.
Z suchą karmą spróbuję, dziękuje:)

Madzik128

 
Posty: 13
Od: Wto sty 25, 2011 15:40

Post » Wto sty 25, 2011 19:47 Re: Proszę o pomoc. Biegunka u kota :((((((

Na wątrobę dostaje 1/4 tab ESSENTIALE FORTE.
Amylan 30 min przed każdym posiłkiem.

Madzik128

 
Posty: 13
Od: Wto sty 25, 2011 15:40

Post » Śro sty 26, 2011 7:28 Re: Proszę o pomoc. Biegunka u kota :((((((

Irlandzka Myszka pisze:Sprawdź na wątku weci polecani.
Jesteś opiekunem kota i jest on całkowicie zależny od Twoich decyzji. Masz dwa wyjścia: 1. Leczyć go sama na zasadzie: a może zmienię mu karmę a może kolor posłanka ale taka terapia może się udać ale nie musi bo jeżeli kot ma jakieś nie leczone schorzenie to mozesz doprowadzić do jego śmierci. 2. Skonsultować kota z fachowcem, rozpoznać źródło problemu i go po prostu wyleczyć.


Gdyby to było takie proste... Byłam ze swoją kotką u czterech weterynarzy, w tym także polecanych z listy. Nie ma wyraźnej poprawy i w zasadzie od jakiś dwóch lat kotka ma biegunki, mimo tego, że ciągle jest na lekach.

Afryka

 
Posty: 1054
Od: Nie kwi 12, 2009 16:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 26, 2011 11:37 Re: Proszę o pomoc. Biegunka u kota :((((((

Jesteśmy po wizycie u weterynarza, dostał tym razem kroplówkę do żylną i następną game antybiotyków (nie znam nazw - w każdym razie dostał dwa zastrzyki). Attapectin 1 tab. 2 razy dziennie i Nutrisal do rozpuszczania w wodzie. Włodziu dostał też zalecenie zostać na głodówce do jutra i z rana jedziemy na następną kroplówkę.
Oby była poprawa ;(

Madzik128

 
Posty: 13
Od: Wto sty 25, 2011 15:40

Post » Czw sty 27, 2011 10:54 Re: Proszę o pomoc. Biegunka u kota :((((((

Daj znać, czy nowa terapia coś dała.

Afryka

 
Posty: 1054
Od: Nie kwi 12, 2009 16:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 28, 2011 14:51 Re: Proszę o pomoc. Biegunka u kota :((((((

Dziś jest trzeci dzień nowej terapii. Co rano jedziemy na kroplówkę, a luźniej Włodziu dostaje antybiotyk. Od wczoraj podaje mu jedzenie, co 2h małą łyżeczkę. Miałam nadzieje, że będzie lepiej ale dziś po wizycie u Weta Włodzimierz zrobił już dwie kupki. Nie są jakieś strasznie leiste, właściwie konsystencji kremu wyciśniętego z tubki. Dzwoniłam do weterynarza, powiedział żeby mu nadal podawać jedzenie. Przed chwilą dałam mu jednoskładnikowego gerbera z indyka.
Chłopak jest strasznie łapczywy, to co mu daje zjada w ciągu sekundy (czasami nawet się krztusi bo tak szybko je), cały czas węszy za jedzeniem. Nie mam ani chwili spokoju:(

Madzik128

 
Posty: 13
Od: Wto sty 25, 2011 15:40

Post » Pon lut 14, 2011 19:29 Re: Proszę o pomoc. Biegunka u kota :((((((

Zmieniłam weterynarza. Zrobił nowe badania krwi i zbadał kupkę. Odstawił wszystkie lekarstwa. Z badań krwi wyszło, że wątroba się zregenerowała (aż podskoczyłam ze szczęścia), a trzustka pracuje - amylaza 1020.
W kupce znaleziono cysty glisty - został odrobaczony. Przez 3 dni po 1/4 tabletki.

Podejrzenia nowego weterynarza: nadczynność tarczycy albo jelito drażliwe.
Od dwóch dni podaje Włodziowi seryd i nic więcej.

Jest na diecie bezglutenowej, w tej chwili zajada się indykiem z ziemniakami.

A co do jego stanu: jest nadal żarłoczny i nadpobudliwy. Cały czas jest głodny, kupki robi po 5 razy dziennie i nie zawsze do kuwety. W kupce jest nie strawione pożywienie. Na szczęście kupy są gęstsze i chłopak przytył już 400g:)

Czy miał ktoś podobny problem?
Proszę o rady

Madzik128

 
Posty: 13
Od: Wto sty 25, 2011 15:40

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości