Nowa na forum

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 24, 2004 21:12

Zapomnialam dodac, ze pachnie przepieknie:)) i zonowu mi spi na kolanach :D

Honorata

 
Posty: 33
Od: Pt sty 23, 2004 11:13
Lokalizacja: Kedzierzyn-Koźle

Post » Sob sty 24, 2004 21:22

Witaj razem z maleństwem
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob sty 24, 2004 21:28

Witam cieplutko Ciebie i "sybiraka" :D Kotek pewnie z Vivasybierany - "kociaki stale na sprzedaż"? Czekam na zdjęcia :)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 24, 2004 22:06

Witamy z Emi :D
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sty 24, 2004 22:18

Witam, od niedawna również z sybirakiem :)
Obrazek

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

Post » Sob sty 24, 2004 22:36

Witam serdecznie :lol: .
Nie obraz sie, bo rasy dla mnie nie maja znaczenia :wink: , ale skad masz pewnosc ze to sybirak, skoro nie masz na to zadnych papierow. Czy to kotek z hodowli?
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Nie sty 25, 2004 9:07

Honoratko, napewno tutaj dowiesz się nie za długo, dlaczego jesteśmy przeciwni takim "hodowlom bez papierów", wytłumaczą będący o wiele bardziej w temacie niż ja. Nie obraź się, bo to ma sens. Ale tego trzeba się po prostu dowiedzieć. Ja mam "kotki z odzysku", czyli potrzebujące pomocy dachowce, ale też jeszcze ze 2 czy 3 lata temu bez mrugnięcia okiem kupiłabym mając jakąś okazję takiego pięknisia bez papierów. Więc swoje maleństwo po prostu kochaj i nie zrażaj się tym, co usłyszysz na temat takich "sprzedawców" kotów (bo tym są pseudohodowle). Dobrze by było tylko, żebyś zrozumiała i wiedziała na przyszłość. Już samo to - mądry i troskliwy hodowca nigdy nie sprzeda (ani nie odda) kotka w wieku 8 tygodni - takie kociątko powinno być jeszcze przy mamusi. Ale skoro już się tak stało - to po prostu bardzo troszcz się o niego. Tutaj ludzie naprawdę dużo o kotach wiedzą i jak co, to poradzą. Moja Okruszka trafiła do mnie przed 5,5 laty też jako 7 - 8 tygodniowe maleństwo (z tym, że ona straciła mamusię tragicznie - została ona zamordowana). To był mój pierwszy kot i prawie nic nie wiedziałm. Dokształcałam się z książek. Okruszka wyrosła na śliczną, mądrą, super elegancką damę. A na początku to ja byłam jej mamusią - tuliła się, przesiadywała mi na ramieniu, ssała sweter - była słodka :)
Powodzenia :D :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 25, 2004 12:55

Anka masz swieta racje , Lorek jest po to by go kochac i rozpuszczac :D Wracajac jeszcze na moment do tego czy z papaierami czy bez, mialam wczesniej whest highland white teriera, bez papierow rowniez i byl to najcudwoniejszy westi na swiecie, niestety umarl :( . O sybirakch przeczytalam ze to psy w kociej skorze, i tak jak moj tereir, ktory byl typowym okazem w westy , ksiazkowym wrecz tak mam nadzieje , ze Lorek bedzie mial taki charakterek jak pisza. Jak na razie widze , ze jest bardzo odwazny jak na takiego maluszka, bardzo kontaktowy no i przylepka taka slodka, ze oderwac sie od niej nie mozna :)
Tylko kocie zabawki ignoruje, woli moj klapek czy sznurek z polara:)

Honorata

 
Posty: 33
Od: Pt sty 23, 2004 11:13
Lokalizacja: Kedzierzyn-Koźle

Post » Nie sty 25, 2004 13:02

Hm, obawiam się, że nie chodzi o to, że zwierzak bez papierów jest wybrakowany. Raczej o to, że hodowca, któy takie zwierzaki sprzedaje, jest wybrakowany moralnie.
W jakim mniej więcej jesteś wieku, Honoratko? Pytam z czystej ciekawości - miałaś dużo odwagi, żeby zaopiekować się takim maleństwem. Uczysz się jeszcze? Pewnie tak. :lol:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Nie sty 25, 2004 13:10

Padme,
no ucze sie, ucze jeszcze, bo taka mialam fanaberie, ale mature to juz od baaardzo dawna mam za soba :D
A jesli chodzi o odwage , ze takie malenstwo to mam juz doswiadczenie, dlatego sie zdecydowalam, od dziecka zawsze z jakims zwierzakiem badz zwierzakami mieszkalam. Od smierci mojego psa, ktory byl dla mnie jak pierworodny, czyli dwa lata nie mialam zadnego zwierzaczka, ale juz doszlam do siebie i mysle , ze na Lorku sie nie skonczy :)

Honorata

 
Posty: 33
Od: Pt sty 23, 2004 11:13
Lokalizacja: Kedzierzyn-Koźle

Post » Nie sty 25, 2004 13:11

Ehh..znow Lodz :(
Witaj na forum. I moja pierwsza sugestia - bylas u weta ? kocia ma szczepienie ? (mam nadzieje, ze ma choc jedno).
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 25, 2004 13:19

widze, ze Łodź jest na czarnej liscie, niestety Kinus Lorek nie ma szczepien, tez o to pytalam , ale bedzie mial, juz o to zadbam.
Chcialabym zapytac niejako przy okazji, czy wiecie jakie papiery trzeba miec by moc ze zwierzaczkiem przez granice przejezdzac?

Honorata

 
Posty: 33
Od: Pt sty 23, 2004 11:13
Lokalizacja: Kedzierzyn-Koźle

Post » Nie sty 25, 2004 13:23

na czarnej liscie tak, mnostow z tamtad chorych kociat bez pamierow...kociat ktore umieraja zanim ukoncza rok

Honorata, jesli masz chwile- wrzuc w wyszukiwarke forumowa "pseudohodowle" zobaczysz o co nam chodzi

Kocio musi miec swiadectwo szczepien i zdrowia, nie starsze niz 2 tyg, wydane przez powiatowego lek weta
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie sty 25, 2004 13:28

Przede wszystkim musi miec komplet szczepien, w tym najwazniejsze - wscieklizne oraz zaswiadczenie od weta powiatowego, ze kot jest zdrowy.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 25, 2004 13:38

Witaj, Honorato :D :D :D
Niestety musze się przyłączyć do głosu przedmówców. Jeżeli kupiłaś swojego Lorka, to zapłaciłaś o niego o całą kwotę za dużo - sprzedano Ci kota nierasowego, podobnego do syberyjczyka, za młodego i bez szczepień. Bardzo sprytnie "hodowca" przerzucił sprawę szczepień na Twoje barki, mając jednocześnie w nosie zdrowie kota. Wszystkie kocięta, pochodzące z rejestrowanych miotów po rodowodowych rodzicach dostaję rodowody - jmówię to na wypadek, jesli wciśnięto Ci starą śpiewkę o kociaku ostatnim z miotu itd. W przypadku kociaka z niewiadomymi na dobrą sprawę rodzicami nie możesz mieć tez gwarancji, co do charakteru kota, gdy dorośnie :(
Nie odbieraj, proszę, tych słów jako ataku na siebie - nie chcę psuć Ci radości z małego puchatka w domu, chcę Cię tylko uczulić na wspomniane już w tym wątku "pseudohodowle". Współczuję Ci, że natknęłaś się na takiego "hodowcę", jednocześnie życząc, by kocinka chowała się zdrowo, pieknie i dostarczała Ci dużo radości :D :D :D

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 148 gości