Anka masz swieta racje , Lorek jest po to by go kochac i rozpuszczac

Wracajac jeszcze na moment do tego czy z papaierami czy bez, mialam wczesniej whest highland white teriera, bez papierow rowniez i byl to najcudwoniejszy westi na swiecie, niestety umarl

. O sybirakch przeczytalam ze to psy w kociej skorze, i tak jak moj tereir, ktory byl typowym okazem w westy , ksiazkowym wrecz tak mam nadzieje , ze Lorek bedzie mial taki charakterek jak pisza. Jak na razie widze , ze jest bardzo odwazny jak na takiego maluszka, bardzo kontaktowy no i przylepka taka slodka, ze oderwac sie od niej nie mozna
Tylko kocie zabawki ignoruje, woli moj klapek czy sznurek z polara:)