Kicia za TM =(

i jak?

Matko jaka piękna kicia :1luvu:

co do jedzenia, znajoma może spróbować whiskasa zgniecionego widelcem z odrobiną ciepłej wody... u mnie zazwyczaj skutkuje na niejadków. Później, jeśli zacznie jeść, to można stopniowo mieszać do whiskasa coraz większe ilości lepszego jedzenia.
Trzymam kciuki z całych sił, za zdrówko i za dobry domek dla ślicznotki :ok:

RudyiSrebrnyKot - dziękuję za banerek

ASK@ pisze:U mnie była Fionka,która na skutek grzania sie na silniku straciła ogonek i tylną łapkę.Leczenie troche trwało ale udało się.Znalazła forumowy dom u zuzik.Jest szczęsliwa i nie przeszkadza jej brak kończyn.

Jeżeli Fionka miała wątek, to podeślij linka :wink:

najszczesliwsza pisze:I co u koteńki?

Bazyliszkowa pisze:Jak ma się biedulka?

Alex405 pisze:i jak?

Nie jest dobrze. Rana na łapce zaczyna śmierdzieć i ropieć na maxa, powstała martwica
praktycznie na całej pozszywanej rance.
Dzisiaj wetka poucinała kotce martwą skórę, ale prawdopodobnie w poniedziałek poda jej
głupiego jasia i obetnie wszystko, pozostawiając dziury. Brzuch rewelacyjnie się goi, ale łapka - jak wyżej opisałam

Od wczoraj dostaje płynny pokarm wysokokaloryczny CONVALESCENCE SUPPORT, który zaleciła wetka. Znajoma kupiła kotce kilka rodzajów mokrej karmy, miejmy nadzieję, że któraś kotce zasmakuje. Ogłoszenia zostały porozwieszane, w przyszłym tygodniu ma się pojawić artykuł o niej w gazecie.

ciekawa.swiata pisze:Matko jaka piękna kicia
co do jedzenia, znajoma może spróbować whiskasa zgniecionego widelcem z odrobiną ciepłej wody... u mnie zazwyczaj skutkuje na niejadków. Później, jeśli zacznie jeść, to można stopniowo mieszać do whiskasa coraz większe ilości lepszego jedzenia.
Trzymam kciuki z całych sił, za zdrówko i za dobry domek dla ślicznotki

Dzięki za radę