Aby byc w zgodzie z prawem autorskim i chyba prasowym też - nie znam się na tym , poprosiłem autorów tekstu i zdjęcia o zgodę na zamieszczenie go na łamach naszego forum. Niestety w wersji on-line tego tekstu nie ma, by zamieścić link do niego...
Jestem tu od niedawna i dopiero Was poznaję, jednak jak zajrzałam do dzisiejszej Wyborczej, zaraz wiedziałam że ktoś stąd miał w tym swój udział.
Koteczka jest śliczna, bardzo podobna do tej, której znalazłam domek jakiś czas temu. Na pewno się jej też uda
Otrzymałem dziś zgodę autorki tekstu pani redaktor Joanny Bosakowskiej z Gazetu Wielkopolskiej na opublikowanie tekstu o pani Marii i Kici na naszym forum. Ze wzgledu na skomplikowane procedury wewnętrzne w Gazecie Wyborczej związane z wykorzystywaniem ich zdjęć, musiałem wyciąć oryginalne zdjęcie.
Troszkę ponad godzine temu dzwoniła pani Maria że w okolicach godziny 12 może się pojawić pewien pan zainteresowany nasza Kicią. Ponoc miał podobnie umaszczoną ale uciekla mu a syn jak zobaczył zdjecie w Wyborczej, to od soboty nie daje mu zyć.
TRZYMAJCIE KCIUKI ABY SIĘ UDAŁO!