O odpornosci kociej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 25, 2004 20:48

Moj poprzedni kociak mial niestety praktycznie zero odpornosci... wet obejrzal go juz po smierci i powiedzial ze nawet tak ogolnie oglądając mozna stwierdzic, ze kot mial duzo infekcji... tyle ze ja mala bylam... a i dla moich rodzicow byl to 1 kot i nigdy nie bylo zadnych problemow z jego zdrowiem... wyciagnelam wnioski...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sty 25, 2004 20:48

Nelly, jestem pewna,
że zimne wychowanie będzie dla Maurycego korzystne :!:
I futro mu urośnie i apetyt się zwiększy :!:
Dziekuję za tak miłe słowa o X.D. :D :D :D
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Nie sty 25, 2004 22:28

Nelly, jestem pewna, że hartowanie Marcysiowi nie zaszkodzi, a na piekne futerko sie przełoży :D Życze powodzenia i czekam niecierpliwie na zdjecia ofutrzonego Marcysia :D

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Patrykpoz, zuzia115 i 77 gości