SchronWro. Kociaki proszą o dom! fot str 70

Zaznaczam

ona była wychowana ze starym psem, Ike pożegnaliśmy w czerwcu a w lipcu pojawił sie Diesel miał 3 mies jak do nas trafił i było wszystko ok. Jest szczepiona odrobaczana odpchlana..... kuwete miała zabudowaną a teraz ją otworzyłam i tez nic. Tam gdzie "wali" kupy nie jestem w stanie postawić kuwety bo załatwia sie na środku łazienki lub pod "nogami" sedesu

naprawdę brak mi pomysłów :cry:

Negri pisze:ona była wychowana ze starym psem, Ike pożegnaliśmy w czerwcu a w lipcu pojawił sie Diesel miał 3 mies jak do nas trafił i było wszystko ok. Jest szczepiona odrobaczana odpchlana..... kuwete miała zabudowaną a teraz ją otworzyłam i tez nic. Tam gdzie "wali" kupy nie jestem w stanie postawić kuwety bo załatwia sie na środku łazienki lub pod "nogami" sedesu

naprawdę brak mi pomysłów

U mnie sprawdziło się dostawienie dodatkowej kuwety w innym pomieszczeniu.
Z kolei mojego tymczasa nauczyłam robić kupę poprzez wkładanie jej po zrobieniu do kuwety.
Po kilku razach oduczył się kupkania po za kuwetą i zaskoczył :ok:

Musi się udać :ok:

Chyba gorzej jest jak kot sika gdzie popadnie... na łóżko, kanapy etc.
wtedy naprawdę są poważne straty, nie tylko dyskomfort sprzątania po zwierzaku

Może to też być jakieś zaburzenie behawioralne, spróbuj zainwestować w feliwaya do kontaktu :ok:

Negri pisze:dziewczyny mam problem i pilnie potrzebuje pomocy

mam kotkę ma 1.5 roku u mnie mieszka rok. jest po sterylce, zawsze załatwiała sie do kuwety aż w listopadzie jej odbiło sika do kuwety, kupe robi poza..... próbowałam zmiany żwirku, kuwety, miejsca kuwety, neutralizatorów, odstraszaczy nic........ ona jest niewychodząca. Mama dostaje białej gorączki i chce szukać dla niej domu z ogrodem. Ja już nie mam pomysłów co jeszcze może pomóc a wiadomo nie chce oddawać kota i jej fundować taki stres..........

macie jakieś pomysły jak france nakłonić do załatwiania się w kuwecie?

JaEwka ma kotkę która nie zrobi kupy do tej samej kuwety co siku :roll:

dlatego ma dwie kuwety - jedna na siku, druga na kupę. Może druga kuweta? :roll:

Negri, to Ruda cholera tak ci paskudzi?

Melduję się! :kotek:

oby nowy rok, przyniósł nowe nadzieje, no i oczywiście domki :kotek:

JaEwka, możesz skorzystać z mojej "ściągi". Póki co, wstawiam buraski (trochę się spieszę :oops:

)

Wszystkie zdjęcia to miniaturki do powiększenia :!:

Kociarnia.

Buraski & Biało/Bure & Sreberka.

Fuga. Drobna burasia uwielbiająca pieszczoty. Ciut charakterna, nie lubi brania na ręce.

Bolek lub Lolek (ten bez ogonka, bardzo, bardzo mocno nieufny i płochliwy)

Morelka. Niestety dziczek. Ma uszkodzoną miednicę.

Buras - czeka na ustalenie płci. Charakter raczej nieznany.

Milka. Trochę płochliwa, ale rokuje oswojenie.

Soraya (dzikusek)

Morf. Nieśmiały kocurek z zabawnym pyszczkiem, czasami miewa chwile słabości i pozwala się głaskać.

Biało/bury z chorymi oczami... niestety dzikun (czeka na ustalenie płci).

Różyczka czyli Rózia.

Tamara II

Dyzio z uszkodzonym oczkiem.

Biało/Bury - płeć nieznana, do ustalenia.

Daisy.

Wezuwiusz (Dzika Dzicz)

Babcia Bunia. Bardzo sympatyczna koteczka.

Plama.

Białe z burymi łatkami (płeć do ustalenia)

Ibiza (uszkodzone oko -wrzód rogówki)

Przecinek. Sercołamacz.

Buras (nie wiem czy nadal jest w schronie) płeć do ustalenia, ale obstawiam koteczkę

Bolek lub Lolek.

Laurus.

Ufo - dziczek.

Tiana vel Zyzol. Już po sterylce. Bardzo przekochana dziewczynka!

Noemi.

Nosek vel Czesław.

Hera.

Chyba Hestia... ale nie jestem pewna.

Buras - płeć do ustalenia.

Dzika Dzicz - płeć nieznana, ale mam nadzieję że uda się ustalić.

Apollo.

Mili.

Maluch z interwencji.

Hermes.

Moja propozycja jest następująca (podkradam sposób działania Mruczeńce i Kici :wink:

wtedy wyadoptowały prawie wszystkie koty z tyłów )
Wybierzemy 5 kotów - dużych miziaków, ładnych o których wiemy jak najwięcej i 5 na zastępstwo w razie w :wink:

(chociaż i tak człowiek jak przyjdzie do schronu to zazwyczaj bierze innego kota niż miał w planach) Na tej 5 się skupiamy robimy ogłoszenia trzeba zrobić ładne zdjęcia - tu może cameo poproszę Ciebie o pomoc bo ja jeszcze nieobeznana w obsłudze lustrzanki i wychodzą mi zdjęcia jakie wychodzą :lol:

Po za tym nie mam takiego negatywu jak ty :mrgreen:

no i dużo dużo ogłoszeń możemy się podzielić stronkami między sobą żeby jednej osoby nie obarczać wszystkim bo wiadomo to trochę zajmuje (ja allegro np jeszcze nie umiem czy nie mam FB :roll:

)

Moje propozycje są następujące:
Centuś
Cartman
Przecinek
Rudo biały wielkolud (jest wielkim miziakiem ale nadaje się do domu raczej z większymi dziećmi bo jak strzela barany to naprawdę człowiek się chybocze :lol:

i jeszcze jakiś kotek biało brązowy - czy Laurus jest miziakiem? bo szczerze nie pamiętam tego kotka :oops:

Jeżeli ktoś ma inne to proszę pisać :ok:

No i trzeba jeszcze koty na zastępstwo wypisać :lol:

Nie będziemy im robić ogłoszeń ale jak ktoś będzie dzwonił po kotka to można powiedzieć jak tamtego nie będzie że mamy bardzo podobnego i tak samo kochanego :ok:

Lista z buraskami już uzupełniona :ok:

Ale tych kotów jest tak dużo, że trzeba je będzie wrzucić na jakąś stronę internetową - mogę się tym zająć, ale nie wiem kiedy będzie gotowa.

Ogłosiłabym te mega miziaczki (to są tylko moje propozycje):

Fugę (tak mi jej żal - tyle miesięcy w schronisku), Daisy, Tianę vel Zyzol, Oczko, Tamarę, Rózię, Mili. Po Bunię i Morfa ma jutro przyjechać dziewczyna z Popowic, dzisiaj rozmawiałam z jej koleżanką.

Biało/rudy to chyba Hammer? ten z uszkodzonym okiem? a On już bez jajek? :roll:

Z tego co pisała Kruszyna, to Laurus był kiedyś dziki, ale teraz bardzo się zmienił.

Będę jutro w schronisku, więc postaram się to wszystko jakoś ogarnąć. Porobię trochę fotek.

leśna, czy wszystkie koty z tej strony znajdują się na kociarni?

Mam na myśli oczywiście budynek numer "3"

Mogą być te :ok:

A jeżeli chodzi o dużego biało rudego to chodzi mi o tego:

Nie mam pojęcia, ja na 3 wchodzę tylko wtedy kiedy zanoszę tam kota z 4 ale nie przyglądam się tam kociastym bo - nie mam na to kompletnie czasu

Negri pisze:dziewczyny mam problem i pilnie potrzebuje pomocy

mam kotkę ma 1.5 roku u mnie mieszka rok. jest po sterylce, zawsze załatwiała sie do kuwety aż w listopadzie jej odbiło sika do kuwety, kupe robi poza..... próbowałam zmiany żwirku, kuwety, miejsca kuwety, neutralizatorów, odstraszaczy nic........ ona jest niewychodząca. Mama dostaje białej gorączki i chce szukać dla niej domu z ogrodem. Ja już nie mam pomysłów co jeszcze może pomóc a wiadomo nie chce oddawać kota i jej fundować taki stres..........

macie jakieś pomysły jak france nakłonić do załatwiania się w kuwecie?

Moja zaczęła srać po za jak miała świerzba w uszach po zapodaniu pierwszej dawki advocata przeszło jak ręką odjął. Idź może do weta niech ją porządnie obejrzy.

http://picasaweb.google.com/114542909571204118868

mogę pomóc

proponuję zrobienie kiciorom banerków, mogę obrobić zdjęcia <chociaż cameo jest tu chyba miszczunio w tej dziedzinie, ale wiadomo.... czas>
mogę porobić facebooka i allegro.
Co do reszty portali to nie za bardzo mam wprawę, ale jak wskażecie mi adres www, to chętnie się nauczę

P.S. Merlinek od dzisiaj w DS :kotek:

Cameo pisze:
Biało/rudy to chyba Hammer? ten z uszkodzonym okiem? a On już bez jajek?

Cały czas z jajkami :roll:

I dostaje antybiotyki.

SchronWro. Kociaki proszą o dom! fot str 70

Kto przegląda forum