» Wto gru 21, 2010 23:39
Re: DO LICHA! Przerosło mnie to. JAK POMÓC...I KOMU ?!
Tak w skrócie. Ci ludzie nie mają zameldowania w ogóle.
Są pod "opieką" MOPSu. Pani dostaje 500 zł zasiłku pielęgnacyjnego na syna.
Podobno nic więcej jej sie nie należy.
Syn około 30 lat, do niedawna zdrowy, młody człowiek, teraz sparaliżowany od pasa w dół.
To wyrok na całe życie, nie ma nadziei. Mieszka ze swoją dziewczyna, która sie nim opiekuje.
Dziewczyna zarabia 1500 zł. chłopak dostaje 500 zł z MOPSu, matka daje mu swoje 500 zł.
Wynajmują mieszkanie za 1200 zł. plus opłaty i media. Dobrze, że dziewczyna nie stchórzyła.
Ci ludzie są na miejskiej liśćie na mieszkanie na miejscu 1600 którymś, a nie 600 którymś...
Ta pani przyszła do mojej znajomej imówi, że ma dylemat: umrzeć z głodu czy na raka.
Ale nie obawiajcie sie, moja znajoma kazała mężowi zawieżć ją do szpitala(wyrzucili ją stamtąd),
dała 300 zł.na leki i skontaktowaliśmy ją z panią z pewnej fundacji.
Dostaje trochę żywności, ale to niezałatwia sprawy.
Mąż tej panijakiś czas pracował, ale za mało płacił na ZUS, więc nie należy mu sięzasiłek dla bezrobotnych.
Nie znam sie na tych przepisach, piszę to co mówi znajoma, a ona na tym trochę zna się.
Myślę, że tym ludziom brak przebojowości, po prostu ktoś musiałby nimi pokierować,
aby nie dawali się zbyć w urzędach, aby nie poddali się biurokracji.
Znajoma dała też jej 2 kg, karmy dla kotów, więc nie umarły z głodu. Uff.
W tej chwili wpłynęło 80 zł. na moje konto, jutro podam nicki. Nie wiem na jak długo ta kasa
będzie musiała wystarczyć, więc nie ma co szaleć.
Myślę o kupieniu paru kilogramów suchej karmy Purina omega, w cenie 12 zł. za kilogram.
Najlepsze kotki są od Kotiki.
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.