=PERS= BEZ OCZKA zabiedzony POTRZEBNE WSPARCIE NA OPERACJE

Jeśli kocurek nie jest ciachnięty,to z pewnością znajdzie się wielu chętnych.Tylko co się z nim stanie w rekach rozmnażacza?

Nie wiem, czy jeszcze aktualne, ale na stronie widnieje
http://www.domowe-tygrysy.info/koty_ogl ... ,1138.html

Myślę, że nawet jak na tak małą ilość informacji, koto nie nadaje się do wydania.
Dobry byłby na szybko DT, on w schronie nie da rady. Może ktoś dałby rade zdjęcie nawet telefonem zrobić ?

jasdor pisze:Myślę, że nawet jak na tak małą ilość informacji, koto nie nadaje się do wydania.
Dobry byłby na szybko DT, on w schronie nie da rady. Może ktoś dałby rade zdjęcie nawet telefonem zrobić ?

Właśnie nie ma kto,przy robieniu zdj kotom psiak wyniósł aparat,leżał pare dni w budzie,jak go dzisiaj włączyli,to tylko udało sie zrzucić stare fotki kotów,nie da sie zrobić zdjęcia.Gdyby była lepsza pogoda,to pojechałabym,musze autobusem,normalnie autobus jedzie ok 30 min, w taką pgoode,to nawet nie wiem ile

justyna8585 pisze:
XAgaX pisze:w razie potzreby porobię chłopakowi ogłoszenia - poproszę o opis, zdjęcie i namiary na maila: freija@o2.pl

trzymam

On sie nie nadaje do adopcji w tej chwili,bo trzeba zobaczyć,czy oczko nie trzeba zszyć,wymagaga sporej pielęgnacji,odchuchania.Poza tym o zdjęcie będzie bardzo trudno,bo Schronisku aparat sie popsuł

liczę na to, że ktoś się ulituje i nim zaopiekuje, chociażby tymczasowo, jak nie chce bądź nie może wziąć na siebie obowiązku na co najmniej kilka lat.

a kastrację trzeba nadrobić, jeśli tylko stan zdrowia kocurka na to pozwala. A może nie trzeba, bo ktoś kiedyś o tym pomyślał?

Jak co,to można go nawet wykastrować w schronisku,tylko trzeba od razu zabrać,bo rozłoży sie po kastracji od razu na kk

justyna8585 pisze:Jak co,to można go nawet wykastrować w schronisku,tylko trzeba od razu zabrać,bo rozłoży sie po kastracji od razu na kk

to ja bym tak zrobiła- że do DT/DS zostanie wydany po kastracji. To odstraszy potencjalnych pseuduchów.

XAgaX pisze:
justyna8585 pisze:Jak co,to można go nawet wykastrować w schronisku,tylko trzeba od razu zabrać,bo rozłoży sie po kastracji od razu na kk

to ja bym tak zrobiła- że do DT/DS zostanie wydany po kastracji. To odstraszy potencjalnych pseuduchów.

jeśli on jest tak skołtuniony i wychudzony,jak mówi Schron,to nikt nie zwróci uwagi nawet na niego.

Banerek dla biedaka:

Kod z ramki proszę kopiować do podpisu(ów

)

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=121383][img]http://miau.strefa.pl/RudaSl-PsoPers.gif[/img][/url]

Dziękuje

Zwróci uwagę,zwróci.
Albo zdarzy się cud i dom o złotym sercu przygarnie,ale tu trzeba cudu,albo znajdzie się pseuduch który darmo weźmie płodnego rasowca,a jak mu sie kot "nie sprawdzi" to tak samo darmo wywali.

No dobra a jeśli bym miała dla niego dt w okolicach Wawy - to co?
Ostatnio zgłosila się do mnie fajna osoba i zaproponowała dt dla puchatych - chciała pomóc moim, bo myślała, ze one w schronie siedzą. I powiedziała, ze gdyby jakiś taki nagły przypadek to zeby ją smiało nękać.......
Współpracuje z azylem, ja jej osobiście nie znam, ale znam ludzi, którzy za nią reczą.

Pytać?

Neigh pisze:No dobra a jeśli bym miała dla niego dt w okolicach Wawy - to co?
Ostatnio zgłosila się do mnie fajna osoba i zaproponowała dt dla puchatych - chciała pomóc moim, bo myślała, ze one w schronie siedzą. I powiedziała, ze gdyby jakiś taki nagły przypadek to zeby ją smiało nękać.......
Współpracuje z azylem, ja jej osobiście nie znam, ale znam ludzi, którzy za nią reczą.

Pytać?

Pytaj koniecznie,bo do W-wy we wtorek najprawdopoodbniej pojedzie kot na dt,może dałoby sie upchnąc i jego...

justyna8585 pisze:
Neigh pisze:No dobra a jeśli bym miała dla niego dt w okolicach Wawy - to co?
Ostatnio zgłosila się do mnie fajna osoba i zaproponowała dt dla puchatych - chciała pomóc moim, bo myślała, ze one w schronie siedzą. I powiedziała, ze gdyby jakiś taki nagły przypadek to zeby ją smiało nękać.......
Współpracuje z azylem, ja jej osobiście nie znam, ale znam ludzi, którzy za nią reczą.

Pytać?

Pytaj koniecznie,bo do W-wy we wtorek najprawdopoodbniej pojedzie kot na dt,może dałoby sie upchnąc i jego...

To trzymać kciuki dzwonię do p. Magdy!

MOŻE PRZYJECHAĆ!
Odkarmienie wykastrowanie no problem

Prośba jest tylko o testy FEL I FIV, bo p. Magda ma inne koty zdrowe.
Jeśli jest chory to też go moze wziać, ale wtedy na krócej.

Podaję numer na pw......gadajta se:-)

=PERS= BEZ OCZKA zabiedzony POTRZEBNE WSPARCIE NA OPERACJE

Kto przegląda forum