Szylkretka Miłka - niestety wróciły problemy zdrowotne...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 03, 2010 16:35 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

:ok: :ok: :ok: kciukasy za zdrowie dziewczyn!!! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 03, 2010 17:51 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

Aleksandra59 pisze:To wiem od kogo się zaraziłam 8)


Telefonicznie :?: :?: :?: :?: :?:

:mrgreen:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt gru 03, 2010 17:56 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

barba50 pisze:
Aleksandra59 pisze:To wiem od kogo się zaraziłam 8)


Telefonicznie :?: :?: :?: :?: :?:

:mrgreen:


Raczej telepatycznie :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt gru 03, 2010 20:54 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

Podałam Miłce leki :twisted: W tym małym, zaledwie 2,5 kg ciałku jest mega siła :twisted: :twisted:

Jestem mocno podrapana, ale leki zostały zapodane :mrgreen:

Chyba rękawice strażackie sobie kupię :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt gru 03, 2010 21:10 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

Dzielna jesteś :D Ona obsługowo taka mało chętna do współpracy, niestety :evil:
Ale dasz radę :ok:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt gru 03, 2010 21:17 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

barba50 pisze:Dzielna jesteś :D Ona obsługowo taka mało chętna do współpracy, niestety :evil:
Ale dasz radę :ok:



Taka mało chętna :?: :?: :?: To bardzo delikatne stwierdzenie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Ja dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego co usłyszałam w lecznicy o Miłce, jako pacjentce :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt gru 03, 2010 21:54 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

Aleksandra59 pisze:Chyba rękawice strażackie sobie kupię :?

A nie lepiej obciąć pazurki :?:
Temu Kotku :?: 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt gru 03, 2010 22:06 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

pixie65 pisze:
Aleksandra59 pisze:Chyba rękawice strażackie sobie kupię :?

A nie lepiej obciąć pazurki :?:
Temu Kotku :?: 8)


Temu kotku obcięte som pazurki :mrgreen: Pomimo braków ostrych pazurków drapie mocno :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt gru 03, 2010 22:23 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

No to może...:
Obrazek
http://www.softclaws.com/index.php?pet=cat

Już w jednym wącie reklamowałam ten wynalazek :lol:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt gru 03, 2010 22:30 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

pixie65 pisze:No to może...:
Obrazek
http://www.softclaws.com/index.php?pet=cat

Już w jednym wącie reklamowałam ten wynalazek :lol:


Bardzo śmieszne :roll: I dowcipne na dodatek :twisted: Wolę jednak rękawice strażackie - dla dobra kota :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob gru 04, 2010 10:40 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

8O 8O - ja tam nie wiem jak to się stało, ale Miłka zdecydowanie mniej charczy i kicha 8O 8O
Tylko strasznie na mnie obrażona Miłka jest :? :oops: Za podawanie leków :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob gru 04, 2010 20:39 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

Miłka ma biegunkę :( :( :( Najprawdopodobniej jest to efekt podania antybiotyku. Antybiotyk jest silny i może wywoływać biegunkę :( :( Dzwoniłam do lecznicy, na razie nie mam po co jechać. Jak do jutra nie przejdzie podjadę do lecznicy.

Pomimo biegunki Miłeczka ma apetyt i pije wodę :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob gru 04, 2010 22:50 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

Podawanie leków Miłce to wojna światów :twisted: Pazurki troszku urosły i jutro będziemy ciachać :wink: Podrapana jestem :twisted:

Biegunki na razie nie widać :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob gru 04, 2010 23:05 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

A bo to kochana na jedno pomoże, a na drugie zaszkodzi :( Ale dzielne jesteście :D Pozdrówka :ok:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie gru 05, 2010 13:37 Re: Szylkretka Miłka - w drodze do DOMU

No tak to jest z tym leczeniem :wink:

Miłka zdecydowanie lepsza :D :D :D Żadnej biegunki na razie w kuwetach nie było :ok: :ok:

Apetyt ma ogromniasty 8O Przypuszczam, że wcześniejsze niejedzenie było efektem stanu zapalnego w pysiu :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 27 gości