Dziwne kichanie;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 18:16 Re: Dziwne kichanie;(

Aha, to lekka ulga:) Dzięki!!!

brazowooka22

 
Posty: 21
Od: Nie lis 28, 2010 18:20
Lokalizacja: województwo pomorskie

Post » Wto gru 14, 2010 13:50 Re: Dziwne kichanie;(

Bazyliszkowa pisze:Czy wiąże się to z aktywnością ruchową?

Kotka mieszka ze mną już dłuższy czas więc miałam możliwość zaobserwowania szczegółowo objawów o których Wam napisałam jakiś czas temu. Z całą pewnością odpowiadam teraz- TAK JEST TO ZWIĄZANE Z AKTYWNOŚCIĄ RUCHOWĄ. Po tym jak kotka biega po domu, bawi się, szaleje.....zatrzymuje się i to robi;(
Ps. Nie byłam jeszcze u weterynarza. Martwię się, że może mieć coś z serduszkiem, albo płuckami;/;/;/

brazowooka22

 
Posty: 21
Od: Nie lis 28, 2010 18:20
Lokalizacja: województwo pomorskie

Post » Śro gru 15, 2010 1:23 Re: Dziwne kichanie;(

dziewczyno, co ci jest?? Piszesz, że kotka od kilku tygodni niepokojąco kaszle/kicha, martwisz sie że ma cos z serduszkiem, i jednoczesnie olewasz pójście do weta z nią i wylewasz żale i troski na forum 8O Lec do weta z samego rana, bez gadania! Jak nie masz kasy, to wystaw np. na forumowym bazarku jakies swoje drobiazgi, niepotrzebne bibeloty, i się uzbiera. A u weta możesz tez na kredyt wziąć wizyte. Niby sie martwisz o kotkę, ale NIC z tego nie wynika - kolejny tydzien mija i nic, o co więc ci chodzi?? My ci nie powiemy co jest kotce ani jej przez net nie wyleczymy, wet musi ją zbadać, kichanie/kaszel sam z siebie nie przejdzie a możliwe że bedzie znacznie gorzej i dopiero wtedy zaczniesz sie martwić :?

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 15, 2010 7:53 Re: Dziwne kichanie;(

Kaszel powiązany z aktywnością ruchową jest mocno niepokojący. Czym prędzej zabierz kotkę do dobrego weta!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 15, 2010 9:32 Re: Dziwne kichanie;(

Dziewczyno, pisałam na Twoim drugim wątku, tam gdzie próbujesz domowym sposobem określić wiek kota, że trzeba do lekarza. Teraz potwierdzam po trzykroć: do weta, do weta, do weta :!: I to już, a nie po nowym roku. Twój kot może mieć chore serce, może mieć astmę, może być zatkany bezoarem, może mieć robale, może być poważnie chory.
W tamtym wątku piszesz, że "kot nie wykazuje niepokojących objawów", w tym, że regularnie kaszle....
Bez obrazy, ale mam wrażenie, że ten kot to taka nie do końca przemyślana decyzja: u lekarza na podstawowym :!: przeglądzie nie byłaś, liczysz na to, że ktoś oceni wiek Twojego kota przez net, zdiagnozuje przez net, wyleczy przez net...
Pytasz, ile kosztuje odrobaczenie- ile by nie kosztowało, trzeba je zrobić koniecznie :roll:
A tak przy okazji: czym karmisz kotkę :?:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 11, 2011 21:17 Re: Dziwne kichanie;(

Moja kotka jest poprostu zarobaczona. Stąd ten kaszel (czy tam kichanie)....Ulga lekka, ale sie martwie czy srodek odrobaczający zadziala.

brazowooka22

 
Posty: 21
Od: Nie lis 28, 2010 18:20
Lokalizacja: województwo pomorskie

Post » Wto sty 11, 2011 21:22 Re: Dziwne kichanie;(

A czym była odrobaczana? Kiedy wet kazał przyjść znowu?
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 1:17 Re: Dziwne kichanie;(

no, sorry, miesiąc od poprzedniego wpisu , a Ty piszesz , że kotka jest tylko zarobaczona? ! A przez ten czas Ty także możesz byc zarobaczona, bo jeśli nie zdajesz sobie sprawy z tego czym jest robaczyca, to zapewne podstawowych zasad tez nie przestrzegasz. To nie są "tylko" robaki. Mój Kocur / za TM / , też przywieziony ze wsi , omal nie umarł przez te "tylko" robaki, tak jego organizm był przez nie wyniszczony i zainfekowany ich toksynami. Ja wiem, że wiejskie koty są traktowane inaczej, bardziej instrumentalnie, dobrze jak mają pełną miskę i stodołę do spania, jak umrą , to na wiosnę będą inne itp itd. Ale , skoro wyrywasz zwierzaka z jego środowiska, to musisz zdać sobie z tego sprawę, że to nie zabawka, tylko żywa istota, podobna do nas i od nas zależna. I zrobić wszystko, aby stworzenie się nie męczyło

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16663
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 166 gości