2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 20, 2010 12:56 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

Liwia_ pisze:Ja powtórzę apel o wsparcie - Mar9 jest w bardzo trudnej sytuacji, o czym pisała w swoim wątku, bardzo potrzebuje wsparcia. Czy ktoś mógłby objąć te 2 nowe malce opieką wirtualną, wesprzeć ich leczenie, później szczepienia?


Proszę o numer konta. Wyślę coś (pewnie przelew dojdzie dopiero w poniedziałek...), może wspólnymi siłami zbierzemy całą potrzebną kwotę.
:ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lis 20, 2010 13:01 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

alata pisze:
Liwia_ pisze:Ja powtórzę apel o wsparcie - Mar9 jest w bardzo trudnej sytuacji, o czym pisała w swoim wątku, bardzo potrzebuje wsparcia. Czy ktoś mógłby objąć te 2 nowe malce opieką wirtualną, wesprzeć ich leczenie, później szczepienia?


Proszę o numer konta. Wyślę coś (pewnie przelew dojdzie dopiero w poniedziałek...), może wspólnymi siłami zbierzemy całą potrzebną kwotę.
:ok:



dziękujemy :1luvu: Mar9 wyśle konto,jak tutaj zaglądnie :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lis 20, 2010 16:31 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

Alata, dziękuję :1luvu: :1luvu: , wysłałam pw.
A teraz konkrety.
Maluchy dzisiaj zaliczyły wizytę u weta i tak:
Tygrysek ma ok. 2 m-ce, waży 1 kg, w uszkach świerzbowca większego od niego :roll: .
Uszka wyczyszczono, pazurki skrócono, dostał Stronghold i Anipracit (tak się pisze?, bo niewyraźny wpis). Ok 20.12 drugie odrobaczenie a Anipracit do podania ponownie ok. 23.11. (już wzięłam, podam w domu). No a potem szczepienie.
Był nawet u weta grzeczniutki i mruczał :wink:
Filemon ma ok. 4 m-ce, ważył 1,8 kg, uszka czyste, w jednym oczku trochę śluzu, jak będzie sie nasilać to mam zakrapiać (krople mam w domu), nie kicha chłopak, w czasie obcinania pazurków walczył jak lew :mrgreen: , tabletki na odrobaczenie nie dało się podać, dostał więc pastę do pysia, no i Frontline. 4.12 powtórzymy odrobaczenie a ok. 8.12 będzie szczepienie.
Za całość zapłaciłam 53,00
Teraz całe kociarstwo śpi a ja mam wreszcie fajrant :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 20, 2010 17:16 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

mar9 pisze:Alata, dziękuję :1luvu: :1luvu: , wysłałam pw.
A teraz konkrety.
Maluchy dzisiaj zaliczyły wizytę u weta i tak:
Tygrysek ma ok. 2 m-ce, waży 1 kg, w uszkach świerzbowca większego od niego :roll: .
Uszka wyczyszczono, pazurki skrócono, dostał Stronghold i Anipracit (tak się pisze?, bo niewyraźny wpis). Ok 20.12 drugie odrobaczenie a Anipracit do podania ponownie ok. 23.11. (już wzięłam, podam w domu). No a potem szczepienie.
Był nawet u weta grzeczniutki i mruczał :wink:
Filemon ma ok. 4 m-ce, ważył 1,8 kg, uszka czyste, w jednym oczku trochę śluzu, jak będzie sie nasilać to mam zakrapiać (krople mam w domu), nie kicha chłopak, w czasie obcinania pazurków walczył jak lew :mrgreen: , tabletki na odrobaczenie nie dało się podać, dostał więc pastę do pysia, no i Frontline. 4.12 powtórzymy odrobaczenie a ok. 8.12 będzie szczepienie.
Za całość zapłaciłam 53,00
Teraz całe kociarstwo śpi a ja mam wreszcie fajrant :mrgreen:



teraz śpią,żeby w nocy zaszaleć...:)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lis 20, 2010 18:34 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

justyna8585 pisze:
mar9 pisze:Alata, dziękuję :1luvu: :1luvu: , wysłałam pw.
A teraz konkrety.
Maluchy dzisiaj zaliczyły wizytę u weta i tak:
Tygrysek ma ok. 2 m-ce, waży 1 kg, w uszkach świerzbowca większego od niego :roll: .
Uszka wyczyszczono, pazurki skrócono, dostał Stronghold i Anipracit (tak się pisze?, bo niewyraźny wpis). Ok 20.12 drugie odrobaczenie a Anipracit do podania ponownie ok. 23.11. (już wzięłam, podam w domu). No a potem szczepienie.
Był nawet u weta grzeczniutki i mruczał :wink:
Filemon ma ok. 4 m-ce, ważył 1,8 kg, uszka czyste, w jednym oczku trochę śluzu, jak będzie sie nasilać to mam zakrapiać (krople mam w domu), nie kicha chłopak, w czasie obcinania pazurków walczył jak lew :mrgreen: , tabletki na odrobaczenie nie dało się podać, dostał więc pastę do pysia, no i Frontline. 4.12 powtórzymy odrobaczenie a ok. 8.12 będzie szczepienie.
Za całość zapłaciłam 53,00
Teraz całe kociarstwo śpi a ja mam wreszcie fajrant :mrgreen:



teraz śpią,żeby w nocy zaszaleć...:)

nie strasz mnie :mrgreen: :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 20, 2010 21:01 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

mar9 pisze:
justyna8585 pisze:
mar9 pisze:Alata, dziękuję :1luvu: :1luvu: , wysłałam pw.
A teraz konkrety.
Maluchy dzisiaj zaliczyły wizytę u weta i tak:
Tygrysek ma ok. 2 m-ce, waży 1 kg, w uszkach świerzbowca większego od niego :roll: .
Uszka wyczyszczono, pazurki skrócono, dostał Stronghold i Anipracit (tak się pisze?, bo niewyraźny wpis). Ok 20.12 drugie odrobaczenie a Anipracit do podania ponownie ok. 23.11. (już wzięłam, podam w domu). No a potem szczepienie.
Był nawet u weta grzeczniutki i mruczał :wink:
Filemon ma ok. 4 m-ce, ważył 1,8 kg, uszka czyste, w jednym oczku trochę śluzu, jak będzie sie nasilać to mam zakrapiać (krople mam w domu), nie kicha chłopak, w czasie obcinania pazurków walczył jak lew :mrgreen: , tabletki na odrobaczenie nie dało się podać, dostał więc pastę do pysia, no i Frontline. 4.12 powtórzymy odrobaczenie a ok. 8.12 będzie szczepienie.
Za całość zapłaciłam 53,00
Teraz całe kociarstwo śpi a ja mam wreszcie fajrant :mrgreen:



teraz śpią,żeby w nocy zaszaleć...:)

nie strasz mnie :mrgreen: :lol:



Wiedzą,że w końcu sobota :) trzeba imprezować :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lis 20, 2010 21:13 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

justyna8585 pisze:
mar9 pisze:
justyna8585 pisze:

teraz śpią,żeby w nocy zaszaleć...:)

nie strasz mnie :mrgreen: :lol:



Wiedzą,że w końcu sobota :) trzeba imprezować :)

krakałaś, krakałaś i wykrakałaś :mrgreen: kotuty się pobudziły i zaczęło się, różniste odgłosy z pokoju mię dochodzą, trza sprawdzić bo się chyba impreza rozkręca :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 20, 2010 21:47 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

Wiedzą,że w końcu sobota :) trzeba imprezować :)[/quote]
krakałaś, krakałaś i wykrakałaś :mrgreen: kotuty się pobudziły i zaczęło się, różniste odgłosy z pokoju mię dochodzą, trza sprawdzić bo się chyba impreza rozkręca :wink:[/quote]


O jak ja im zazdroszcze...:) z resztą Pani też...:) chciałabym mieć tyle :)

Moje psy doszły do wniosku,że po kolacji trzeba iść spać,o 10 30 mam problem je obudzić :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie lis 21, 2010 1:41 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

mar9 pisze:Maluchy dzisiaj zaliczyły wizytę u weta i tak:
Tygrysek ma ok. 2 m-ce, waży 1 kg, w uszkach świerzbowca większego od niego :roll: .
Uszka wyczyszczono, pazurki skrócono, dostał Stronghold i Anipracit (tak się pisze?, bo niewyraźny wpis). Ok 20.12 drugie odrobaczenie a Anipracit do podania ponownie ok. 23.11. (już wzięłam, podam w domu). No a potem szczepienie.
Był nawet u weta grzeczniutki i mruczał :wink:
Filemon ma ok. 4 m-ce, ważył 1,8 kg, uszka czyste, w jednym oczku trochę śluzu, jak będzie sie nasilać to mam zakrapiać (krople mam w domu), nie kicha chłopak, w czasie obcinania pazurków walczył jak lew :mrgreen: , tabletki na odrobaczenie nie dało się podać, dostał więc pastę do pysia, no i Frontline. 4.12 powtórzymy odrobaczenie a ok. 8.12 będzie szczepienie.
Teraz całe kociarstwo śpi a ja mam wreszcie fajrant :mrgreen:


Ooo, to przy okazji wyjaśniło się, że czarnulek jest kocurkiem :) Domyślam się, że Filemon to on.
Przypomina mi mojego czarnego kocurka, też był taki śliczny. I był postrachem weterynarzy, a gdyby tylko były zawody w pluciu tabletką, miałby pewnie tytuł mistrza regionu.
Oba maluchy są cudne :1luvu: Super, że mają dobrą opiekę :D
Biedny mały Tygrysek, nic dziwnego, że nie bardzo chciał jeść, skoro go ten świerzbowiec męczył...
Bardzo się cieszę, że Filemon już nie ma kataru. I oby Tygryska nadal katar omijał :ok: :ok:
:ok: za maluszki i Mar9 :D
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lis 21, 2010 11:39 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

alata pisze:
mar9 pisze:Maluchy dzisiaj zaliczyły wizytę u weta i tak:
Tygrysek ma ok. 2 m-ce, waży 1 kg, w uszkach świerzbowca większego od niego :roll: .
Uszka wyczyszczono, pazurki skrócono, dostał Stronghold i Anipracit (tak się pisze?, bo niewyraźny wpis). Ok 20.12 drugie odrobaczenie a Anipracit do podania ponownie ok. 23.11. (już wzięłam, podam w domu). No a potem szczepienie.
Był nawet u weta grzeczniutki i mruczał :wink:
Filemon ma ok. 4 m-ce, ważył 1,8 kg, uszka czyste, w jednym oczku trochę śluzu, jak będzie sie nasilać to mam zakrapiać (krople mam w domu), nie kicha chłopak, w czasie obcinania pazurków walczył jak lew :mrgreen: , tabletki na odrobaczenie nie dało się podać, dostał więc pastę do pysia, no i Frontline. 4.12 powtórzymy odrobaczenie a ok. 8.12 będzie szczepienie.
Teraz całe kociarstwo śpi a ja mam wreszcie fajrant :mrgreen:


Ooo, to przy okazji wyjaśniło się, że czarnulek jest kocurkiem :) Domyślam się, że Filemon to on.
Przypomina mi mojego czarnego kocurka, też był taki śliczny. I był postrachem weterynarzy, a gdyby tylko były zawody w pluciu tabletką, miałby pewnie tytuł mistrza regionu.
Oba maluchy są cudne :1luvu: Super, że mają dobrą opiekę :D
Biedny mały Tygrysek, nic dziwnego, że nie bardzo chciał jeść, skoro go ten świerzbowiec męczył...
Bardzo się cieszę, że Filemon już nie ma kataru. I oby Tygryska nadal katar omijał :ok: :ok:
:ok: za maluszki i Mar9 :D

Tak, tak, tygrysek to Tygrysek :mrgreen: a czarnulek to Filemon :D
Tygrysek miał straszliwego świerzba w uszkach, mimo podanego środka jeszcze będę musiała mu te uszka czyścić "ręcznie" ale to już standard, mało który kot przychodzący do mnie jest bez świerzbowca, crotamiton to lek, który muszę mieć na stałe w domu, jak wiele innych leków. Tak właściwie to kocich leków mam chyba więcej niż ludzkich :mrgreen:
Filemon faktycznie dzielnie walczył u weta, tak jakby to była walka o życie, nawet pazurków bronił no ale nas było dwie, więc chłopina przegrał tą nierówną walkę :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 25, 2010 12:50 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

Czy małe są gotowe do adopcji? wiem,że jeszcze nie zaszczepione,ale czy zdrowe?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon lis 29, 2010 9:22 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

Wklejam z naszego wątku:
Na razie tak nieśmiało ale może nie zapeszę...
Otóż w sobotę do ds pojechał... Docuś, tak, tak, też jestem w szoku.
Docusia znalazła w necie młoda pani, użaliła sie nad jego losem i postanowiła adoptować.
W sobotę po Docenta przyjechała mama młodej pani i po 2-godzinnej rozmowie zabrała Docenta do domu.
W domku jest juz piesek, ze schroniska, na początku Docuś go obfuczał ale chyba pierwsze lody przełamane.
Pierwsza noc spokojna, Docuś je, kuwetkuje i ciągle dopomina sie o pieszczoty.
Wygląda na to, że zostanie tam ale forumowe kciuki w tej intencji sa mile widziane.
Miałam też rozmowę w sprawie adopcji Tomcia, jesteśmy umówieni na spotkanie na środę-czwartek, pozyjemy, zobaczymy.
Tygrysek jest na nowych lekach, dzisiaj kolejna wizyta u weta, po tym nowym leku jest ciut lepiej ale to taka malizna, że mimo wszystko boje sie o niego, potrzymajcie ze mna kciuki za niego, co?
Filemonek dalej dzikunek, choć troche lepiej, uwielbia sie bawić, sam czy z innymi, jedno oczko dalej zakrapiam (przy wielkim oporze zwierza).
Reszta stada oki, weekend spędziliśmy leniwie, porozkładani gdzie kto mógł , och jak ja kocham weekendy
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 29, 2010 11:51 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

ten czarny dziki jest?

Znowu dług u weta będzie...:(

Musze policzyć ile będzie z bazarku

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon lis 29, 2010 12:16 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

justyna8585 pisze:ten czarny dziki jest?

Znowu dług u weta będzie...:(

Musze policzyć ile będzie z bazarku

Filemonek po prostu jeszcze troche boi sie mi zaufać :wink: ale przeciez to nie pierwsz taki kotek, nie martw sie, przełamiemy lody, chociaż podanie mu lekarstwa graniczy z cudem :mrgreen:
jest przy tym taki słodki, kluseczkowaty, że go chyba przechrzczę na Puplecik :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 29, 2010 12:23 Re: 2 kotki, w schron.EPIDEMIA KK,mają szanse na dt/potrz.pomoc

mar9 pisze:
justyna8585 pisze:ten czarny dziki jest?

Znowu dług u weta będzie...:(

Musze policzyć ile będzie z bazarku

Filemonek po prostu jeszcze troche boi sie mi zaufać :wink: ale przeciez to nie pierwsz taki kotek, nie martw sie, przełamiemy lody, chociaż podanie mu lekarstwa graniczy z cudem :mrgreen:
jest przy tym taki słodki, kluseczkowaty, że go chyba przechrzczę na Puplecik :lol:



W schronisku podobno był fajnym kotem.Mam nadzieje,że przełamie sie.

Przypomne wszystkim o bazarku, dług u weta rośnie za leczenie

viewtopic.php?f=20&t=120438

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Jura, puszatek i 58 gości