Czarna koteczka z ul. Wojskowej (Poznań) POMOCY

co u kici

ALICJA Borgelt pisze:co u kici

W środę dostała ostatnią kroplówkę, dziś pobieraliśmy krew do badania - niestety wyniki będą dopiero jutro.
Samodzielnie wcina saszetki renala, podjadła też troszeczkę suchego, ale szału nie ma z suchym. Mokrego wcina jednak tak jakby dzienną porcję. Jednak jest strasznie chuda, czuć wszystkie kości. Niby dorosła kotka, a ważyła 3 dni temu 2,4 kg.

Czasami trochę pomarudzi, ale miła z niej koteczka.

Szwy z oka ściągnięte. Dziś ściągnęliśmy kołnierz, jednak bardzo szybko wylizała sobie do różowego okolicę ranki po sterylce (a minęły 2 tygodnie, więc już nie powinna). Założyliśmy więc kołnierz jeszcze na łepek i spróbujemy ponownie za kilka dni.

Niestety trochę podróżuje, na pewno nie jest to dla niej dobre. Dzisiaj mieszka u mnie, w niedzielę wraca do kaory. Tam będzie mogła juz zostać na trochę dłużej (chyba).

edit: no i otrzymała imię - Sowelo

śliczne imię :1luvu:

Trzymam kciuki za koteczkę i za nowy domek :ok:

Mój ślepaczek 7 latek jest u mnie od sierpnia i też waży teraz jakieś 3kg i powoli nabiera ciałka, ale na początku było nieciekawie
podczytuje wątek

Chyba byłam zbyt dużą optymistką

Wczoraj kreatynina 2,4, mocznik 132. A po płukaniu była już kreatynina 1,8

Rano był mały strajk głodowy, ale po południu podjadła - saszetkę whiskasa (jak nie je, to cieszymy się z czegokolwiek). potem 3/4 saszetki renala z wołowiną.
Waga - bez zmian. Burczy jak się jej coś nie podoba, samodzielnie zwiedza mieszkanie (tzn. małą udostępnioną jej część), kombinuje jak wejść wyżej.

Kreatynina 1,8 to chyba całkiem fajny wynik. niektóre źródła podają, że 2,2 to górna granica. Moja kotka przez 4 ostatnie miesiące życia miała wahania od 7,8 do 15,5 raz w górę raz w dół...
trzymam kciuki

Czy rubenal doszedł? wysłałam w piątek

trisssm pisze:Czy rubenal doszedł? wysłałam w piątek

doszedł - dziękuję
nie ma mnie w tym tygodniu w domu i mam bardzo sporadyczny dostęp do internetu, nie zdążyłam napisać

U koty średnio
Kreatynina w ubiegły piątek 2,9, mocznik też powyżej normy
Na szczeście je, aczkolwiek po peritolu jakby lepiej...

Wyniki z 27.11.

Mocznik - 182 mg/dl
Kreatynina - 2,46 mg/dl

Czyli dobrze nie jest

Na szczęście samopoczucie dopisuje, apetyt też jakiś tam jest

Obrazek

Jest cudowna :love:

Aniu, z całych sił zaciskam kciuki za zdrówko piękności!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kaory pisze:no szału nie ma niestety, a nawet nie jest dobrze

mocznik ponad 200
kreatynina spadała do 2,0

ale we krwi dużo białka

muszę złapać siu do badania (co nie jest łatwe, bo mała ucieka w obawie, że znowu jej coś do pyszczka będę pakowała) Syla poleciła mi takie wkłady dla noworodków, jutro będę testować

płuczemy od wtorku do soboty podskórnie i są mega efekty

mała się rozbrykała, zachowuje się jak wesoły młody kotek, je jeszcze więcej, więcej się bawi, zobaczymy co będzie dalej...

http://www.youtube.com/watch?v=QkI01bAm7yM
http://www.youtube.com/watch?v=3eP0DWs6E74

Sowelo miewa się dość dobrze, o ile kot z pnn może miewać się dobrze.
Mieszka nadal u kaory. Właściwie w jej adopcje nie wierzymy, chyba zostanie wiecznym tymczasem

Karola już ją zna, widzie kiedy kotka czuje się gorzej. Właściwie dotychczas zdażyły się dwie akcje z kroplówkami i płukaniem, chyba jest więc nieźle :ok:

Czarna koteczka z ul. Wojskowej (Poznań) POMOCY

Kto przegląda forum