Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY! MA DOMEK

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 04, 2010 18:38 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

Aga_ pisze:
Liwia_ pisze:Podnoszę, BARDZO pilne!
Justyna kompletnie nie ma co zrobić z maleństwem, ma chore, nietolerujące kotów psy, schronisko to wyrok... Sytuacja jest patowa.

A może mały kącik w łazience?


Takiego małego to nawet w dużym kontenerku można potrzymać parę dni. Ja tak robię; sprawdzone.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 04, 2010 18:51 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

A co robię? nie szukam pomocy?

Wszystkim sie fajnie mówi,jak mają swoje mieszkania i koty.Ja mieszkam z chorym,marudzącym ojcem i 2 psami.Mój 1 pies nienawidzi kotów, z paru metrów wyczuwa.pare razy próbowałam i było tylko szczekanie, drzwi podrapane.

szukam pomocy,po to ten wątek

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lis 04, 2010 19:02 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

Pomagamy Ci szukać.

Ja tylko tak mogę.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 04, 2010 19:04 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

ossett pisze:Pomagamy Ci szukać.

Ja tylko tak mogę.



gdybym ja mogła pomóc,to wierz mi,że nie robiłabym nawet wątku.Sytuacja z kotami w moim mieście jest dramatyczna.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lis 04, 2010 19:06 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

justyna8585 pisze:
ossett pisze:Pomagamy Ci szukać.

Ja tylko tak mogę.



gdybym ja mogła pomóc,to wierz mi,że nie robiłabym nawet wątku.Sytuacja z kotami w moim mieście jest dramatyczna.


u Was jest po prostu koszmar :-(
DT dla maluszka pilnie poszukiwane!!!

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 04, 2010 19:07 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

Kotek strasznie miauczał i tak jak sie spodziewałam został wypuszczony.P.Czypionka wzięła go na naprawde max 2 dni,potem przyjeżdża jej rodzina.Jak zobaczy,ze ma 2 koty,to będzie niezła awantura,ze tylko mąż zmarł,a ja jej wsadzam wszystko,co możliwe.

O kotku nic Wam nie powiem,bo sie nie znam, nie znam płci,wieku.To kot,który ccały czas "gada",chce sie bawić.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lis 04, 2010 19:11 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

patrząc na zdjęcie to kociak ma około 3-4 miesiące, bliżej 4 według mnie.

DT/DS pilnie poszukiwane!!!!!

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 04, 2010 19:19 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

mawin pisze:patrząc na zdjęcie to kociak ma około 3-4 miesiące, bliżej 4 według mnie.

DT/DS pilnie poszukiwane!!!!!



2-2,5 mies.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lis 04, 2010 19:21 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

na zdjęciu na rękach wygląda na starszego ale może mieć z 2,5.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 04, 2010 19:23 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

mawin pisze:na zdjęciu na rękach wygląda na starszego ale może mieć z 2,5.


Został osądzony na 2-2,5 mies.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lis 04, 2010 19:46 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

qrcze no, takie maleństwo MUSI znaleźć domek! Po domek nooooooo
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 19:55 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

Ja bym też powiedziała, że ma 8-10 tygodni.

Ja znam sytuację Justyny, to NIE JEST wątek, jakich wiele się tu pojawia - "znalazłem kota, nie mogę nic zrobić, bo mam pieska, drugiego kota, etc". Ona naprawdę ma bardzo ciężką sytuację życiową i żadnych możliwości przetrzymania choćby i kociaka. Wystarczy przejrzeć jej posty, by zobaczyć z czym się boryka, a sytuacja w Rudzie Śląskiej jest po prostu tragiczna. Justyna jest psiarą, a non-stop natyka się na porzucone koty, program sterylizacji w jej mieście nie istnieje, a ona sama dokarmia masę bezdomniaków, choć nie ma pracy i stara się ratować koty z miejscowego schroniska...

Wiem, że z tymczasami jest wielki problem, ale może jednak ktoś znajdzie miejsce dla jednego, małego kotka? Ma 2 dni, potem będzie musiał trafić do piwnicy (czyli de facto na ulicę), albo skażemy go na umieranie w miejscowym schronisku, gdzie szans nie będzie miał praktycznie żadnych....
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lis 04, 2010 20:44 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

:cry:

Bakeneko

 
Posty: 633
Od: Wto cze 10, 2008 11:19
Lokalizacja: K-PAX

Post » Czw lis 04, 2010 20:54 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

DT pilnie poszukiwane !!!!

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 04, 2010 21:10 Re: Maleństwo płaczące na ulicy-uśpienie, wyrok?POMOCY!

piękny jest...
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 67 gości