Niestety, z przyczyn niezależnych ode mnie, nie mogę zabrać maluchów

Bardzo przepraszam za zawiedzione nadzieje i zamieszanie, sama przedwcześnie się ucieszyłam, że znajdą dobry domek i to tak szybko.
Mama nie spała całą noc i z żalem wycofała się z decyzji, bo się po prostu przestraszyła. Nie mogę jej zmusić, zresztą, nie miałoby to sensu.
Nie osądzajcie mnie źle, chciałam dobrze
Trzymam kciuki za maluszki, jeszcze raz przepraszam i z góry dziękuję za wyrozumiałość.