Kot Niszczyciel- pomocy !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 06, 2010 9:36 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

Meruee pisze:No właśnie z tym drapakiem to dupa blada. Trampek posiada takie cudo i to nawet z miejscem do chowania i z tubą do wywijania koziołków. Używany był max 2, może 3 razy. Olał sprawę.


A spryskiwałaś drapak kocimiętką? Na początku moje drapak też olały, ale zrobiłam kilka rundek wędką z piórkiem po drapaku, tak żeby któryś kot zareagował i powoli zaczynały się przekonywać :ok:
W ogóle baw się z nim dużo, niech polata za piórkiem, za piłeczką którą mu rzucasz :ok:

Meruee pisze:Mereth moja nadziejo!!!

Żadna nadziejo 8) Może być tak, że charakterek mu się zmieni, a może nie :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 06, 2010 9:39 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

Kocimiętka też już była. Chcieliśmy go zachęcić do drapaka. Skutek był taki, że poocierał się o niego trzy razy i poszedł zupełnie nie zainteresowany.

Czy mi się wydaje, czy ja mam jakiegoś odmieńca w domu?!
Obrazek

Meruee

 
Posty: 188
Od: Czw maja 20, 2010 18:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 06, 2010 9:49 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

rany, jakbym o Komandosie mojej córki czytała :lol: nie jest jedynakiem, ma prawie 2 lata, wykastrowany i ma w sobie tyle energii, że dom roznosi. Kumpluje się z kotami, rozrabia jak pijany zając, śpi po kilka - kilkanaście minut po czym wstaje i wszędzie go pełno. Komandos musi wiedzieć absolutnie wszystko co dzieje się w domu, sprawdzić wszystkie szuflady, szafy zakamarki, schody traktuje jak doskonały plac zabaw - wchodzi a wlaściwie wspina się po poręczy, jak poręcz się kończy używa schodów. Jest bardzo inteligentnym kotem, uczy się błyskawicznie wszystkiego co można się nauczyć, otwieranie drzwi z kulistą klamką trwało kilka minut, odsuwanie zasuwki. Komandos w czasie kiedy domownicy są w pracy zmienia się w kota demolkę, wywali kosz z praniem, poszatkuje papier toaletowy, jak zapomną schować, zrobi porządek w szafie wywalając wszystko, wywali jarzyny z lodówki bo wszystko co mięsne trzymają w zamrażarce szufladkowej. Na szczęście gniazdka w Uk mają wyłączniki, Komandos potrafił uruchomić zmywarkę, mikser...reszta kociastych córki wysiada po paru minutach gonitw z Komandosem. Te kocie ADHD to chyba kwestia charakteru, charakter Komandosa nie zmienił się po kastracji, nie ustępuje z wiekiem - może jemu akurat kilku lat trzeba?? Reszta kotów jest jak można tak okreslić normalna, pobawią się odbiorą swoje porcje mizianek i to im wystarcza.
W kwestii drapaka, Komandos ściera na nim pazurki, poza tym drapak to ostatnie miejsce do zabaw.

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro paź 06, 2010 9:50 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

Meruee pisze:Kocimiętka też już była. Chcieliśmy go zachęcić do drapaka. Skutek był taki, że poocierał się o niego trzy razy i poszedł zupełnie nie zainteresowany.

Czy mi się wydaje, czy ja mam jakiegoś odmieńca w domu?!


Odmieniec? Nie używałabym aż takich słów :wink:
Kot ma dużo energii.
Sama mam kotkę, która gdy przyszła do mnie, w wieku 3 miesięcy roznosiła mi mieszkanie i gdyby nie to, że już miała do towarzystwa dwie krówki, to pewnie będąc sama w domu robiłaby sajgon.
Kot naprawdę się nudzi i gdzieś "musi" znaleźć sobie zajęcie. Pech chce, że niszczy Wam rzeczy.

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 06, 2010 9:52 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

PearlRain pisze:(...) wywali kosz z praniem, poszatkuje papier toaletowy, jak zapomną schować, zrobi porządek w szafie wywalając wszystko, (...).


Takie rzeczy to są na porządku dziennym u kociarza 8) :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 06, 2010 9:54 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

Mereth pisze:
PearlRain pisze:(...) wywali kosz z praniem, poszatkuje papier toaletowy, jak zapomną schować, zrobi porządek w szafie wywalając wszystko, (...).


Takie rzeczy to są na porządku dziennym u kociarza 8) :lol:

no przyznam rację, choć mój emeryt wywala z szafy to co mu przeszkadza w spaniu w tejże, a papier toaletowy nigdy nie był zagrożony :lol:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro paź 06, 2010 9:56 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

Mereth pisze:
PearlRain pisze:(...) wywali kosz z praniem, poszatkuje papier toaletowy, jak zapomną schować, zrobi porządek w szafie wywalając wszystko, (...).


Takie rzeczy to są na porządku dziennym u kociarza 8) :lol:


eee, to to ja mam na co dzień :wink:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 06, 2010 10:00 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

Baw się z kotem z użyciem drapaka: rzucanie mu tam piłek, zabawek, zabawy wedką/laserkiem na wszystkich poziomach.

Zmieniaj "wystrój" domu. Koty sa "tradycjonalistami" i każda zmiana wymaga dogłębnego zbadania.
Pudła kartonowe z wyciętymi otworami, pospinane w tunele i zamki ze schowanymi przysmaczkami/zabawkami. I zmiany ukladów pudeł.

Zabawki typu "kong" - piłka z otworem, gdzie sypie się smaczki a kot musi je wydłubać tocząc.

"Koci tor agility" z pudeł, tuneli, krzeseł i laserek/piórka do przeprowadzenia kota po tym torze. I nagroda ze smaczka/wygłaskanie na końcu.

Laserek jako taki i wyganianie kota do upadłego.

Mereth - nie zawsze i nie u każdego kociarza. 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39311
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 06, 2010 10:02 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

pisiokot pisze:Mereth napisał(a):
PearlRain napisał(a):
(...) wywali kosz z praniem, poszatkuje papier toaletowy, jak zapomną schować, zrobi porządek w szafie wywalając wszystko, (...).


Takie rzeczy to są na porządku dziennym u kociarza 8) :lol:


To straszne. 8O
moje koty są supergrzeczne 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 06, 2010 10:07 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

A tak, szatkowanie papieru toaletowego stoi na porządku dziennym. Ok, dziękuje Wam serdecznie za rady. Spodziewajcie się relacji na blogu Trampkowym. Mam nadzieje, że niebawem podłączą mi w domu internet, wtedy i zdjęcia będą.
Obrazek

Meruee

 
Posty: 188
Od: Czw maja 20, 2010 18:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 06, 2010 10:12 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

MariaD pisze:
Laserek jako taki i wyganianie kota do upadłego.

Mereth - nie zawsze i nie u każdego kociarza. 8)


Mario, wiem, wiem :D

A laserek polecam - genialny wynalazek :ok:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 06, 2010 10:14 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

Meruee pisze:A tak, szatkowanie papieru toaletowego stoi na porządku dziennym. Ok, dziękuje Wam serdecznie za rady. Spodziewajcie się relacji na blogu Trampkowym. Mam nadzieje, że niebawem podłączą mi w domu internet, wtedy i zdjęcia będą.


Trzymam kciuki :ok:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 06, 2010 10:20 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

Meruee,

tak bardzo Ci wspolczuje

nie bierz drugiego kota, bo to juz zupelnie mozna zwariowac. moze i bawia sie razem, ale jest 2x wiecej siersci, kosztow wszelakich (weterynarz, zwirek, karma). od 1,5 miesiaca mam 2 koty, a moj dom zmienil sie w pobojowisko. ja natomiast, ze szczesliwej i niezaleznej matki dzieciom i zony mezowi zamienilam sie w sprzataczke, starsza kuwetowa (maz jest na nizszym stanowisku) i niewolnika 2 krolewien

koty sa piekne i slodkie, wypieszczone przez cala rodzine (nawet przeze mnie, kiedy akurat nie place albo nie placze usilujac cos wyczyscic lub naprawic), ale gdybym wiedziala jak decyzja o adopcji wplynie na moj dom, nigdy bym sie byla na nia nie zdecydowala

mio

 
Posty: 85
Od: Śro sie 18, 2010 16:03

Post » Śro paź 06, 2010 10:32 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

mio ( dotarłam do tematu przez Ciebie założonego ) - czy zawsze byłaś tak negatywnie nastawiona do kotów czy jest to spowodowane m.in. tym? viewtopic.php?f=1&t=117276&start=30

Nie obraż się proszę, ale gdy przeczytałam Twój post, odniosłam wrażenie, że te koty to wymysł Twoich dzieci a nie Twój i stąd ton Twojej wypowiedzi.

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 06, 2010 10:34 Re: Kot Niszczyciel- pomocy !

Do wcześniejszych rad mogę jeszcze tylko dopisać że odrobina kropli żołądkowych na zabawce / drapaku działa trochę intensywniej niż kocimiętka. Sprawdzałam osobiście jak kocimiętki zabrakło ;)
Jeżeli tak jak piszesz kot drapie meble itp. to w tym samym momencie kiedy zaczyna to robić przenieś go na drapak i ustaw jego łapki jak do drapania. Sama też możesz "podrapać" żeby pokazać łobuziakowi że to fajne :wink: Natomiast miejsca które sobie upodobał możesz spryskać silnymi perfumami.
koty uwielbiają jeszcze kiedy na kafelkach w kuchni pojawia się większy kawałek folii. Pokłady energii mogą wtedy wykorzystać na ślizganie się na niej :lol:
Co do zlewu moje futrzaste kopią czy myją łapki w umywalce ale tylko kiedy jest ona mokra. Nie wiem czy Twój kociak robi to "na sucho" czy nie ale możesz zostawiać mu w zlewie trochę czystej wody. Jest szansa że go to zniechęci ew. nie powinien być wtedy aż tak głośny 8)
Życzę powodzenia :) bo wiem że przy kotach z nadmiarem energii jest ono potrzebne :)
Obrazek

Tam dom Twój, gdzie koty Twoje...

Shandri

 
Posty: 33
Od: Pon lip 20, 2009 21:57
Lokalizacja: Irlandia Północna

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, squid i 56 gości