

Może ktoś znajdzie kącik w mieszkaniu i serduszku???
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dulencja pisze:Nikt nie zagląda![]()
![]()
Może ktoś znajdzie kącik w mieszkaniu i serduszku???
Never pisze:a operacja jest konieczna? moze mozna powalczyc o te oczka?
iwcia pisze:Never pisze:a operacja jest konieczna? moze mozna powalczyc o te oczka?
Też dopytuje, może uda się jeszcze zawalczyć o oczka?
Moja tymczasowa Migocia też miała mieć usuwane oczko, ale nasza doc postanowiła spróbować i zawalczyć o to oczko i udało się, mała nawet troszkę na nie widzi.
kiche_wilczyca pisze:moge tylko podrzucić![]()
Kto może wziąć na DT tego maluszka??
On w schronie nie bedzie mieć szans![]()
![]()
Dulencja pisze:iwcia pisze:Never pisze:a operacja jest konieczna? moze mozna powalczyc o te oczka?
Też dopytuje, może uda się jeszcze zawalczyć o oczka?
Moja tymczasowa Migocia też miała mieć usuwane oczko, ale nasza doc postanowiła spróbować i zawalczyć o to oczko i udało się, mała nawet troszkę na nie widzi.
Iwcia, nie znam sytuacji, ale z info na pierwszej wynika, że maluch jest już jakiś czas w lecznicy, gdyby można było to by pewnie walczyli...
Chociaż...
iwcia pisze:Dulencja pisze:iwcia pisze:Też dopytuje, może uda się jeszcze zawalczyć o oczka?
Moja tymczasowa Migocia też miała mieć usuwane oczko, ale nasza doc postanowiła spróbować i zawalczyć o to oczko i udało się, mała nawet troszkę na nie widzi.
Iwcia, nie znam sytuacji, ale z info na pierwszej wynika, że maluch jest już jakiś czas w lecznicy, gdyby można było to by pewnie walczyli...
Chociaż...
Ja wiem, że jest w lecznicy, ale nie wiem czy tam weci maja czas na kilkukrotne dziennie zakraplanie oczu. Może w domu przy pełniejszej opiece i większej ilości czasu da się coś jeszcze zdziałać. Migocia miała zakraplane oczko 3 - 4 razy dziennie przez cztery miesiące i dopiero później miała operację, która jej dodatkowo troszkę poprawiła to oczko.
Nasza doc na początku też dawała minimalne szanse, ale się zaparła, nie usuwać tego oczka
Sedith pisze:Przygnało mnie tu po znajomości![]()
Z drugiego końca Polski mogę co najwyżej kciuki potrzymać, co niniejszym czynię (a że przy okazji wątek się podniesie to raczej nikt się nie obrazi, pewnie)
A tak w ogóle, to są jakieś zdjęcia malucha? Czy ja po prostu ślepam i nie zauważyłam?
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 81 gości