Nika, Mała & Artem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 03, 2010 18:12 Re: Nika, Mała & Artem

Fajnie tam dzieciarnia ma :ok:

Tylko ja jeszcze nawiążę do Artema.. Czasami brzydki zapach z pyszczka może mieć poważne przyczyny. Kocie "miętówki" mogą zniwelować skutek, ale nie przyczynę. Dlatego radzę sprawdzić czy nie ma kamienia. Są specjalne karmy.. Ale kić młody to może temu, że mu się zęby wyrzynają.
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 08, 2010 13:21 Re: Nika, Mała & Artem

może to byc zapalenie dziąseł , nawet same początki powodują brzydki zapach z pychola. proponuję obejrzeć dziąsła kota tuz przy zębach czy nie zaczyna się robić bordowe ciemne . co jada kić? preferuje bardziej mokrą karmę? czy jada tez suche?
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Pt paź 08, 2010 13:29 Re: Nika, Mała & Artem

Wczoraj zarobiłam cudny rysunek: koń andaluzyjski robi piaff (dla niezorientowanych: zebrany kłus w miejscu :P). Poszłam zjeść, umyć ręce itp. Negle przyleciał Artem-widocznie szukał miejsca gdzie by tu się załatwić :evil: No nic-jem dalej. No ale chwila-jeść dawałam mu ze 3 godziny wcześniej ! Poleciałam na górę, a tam-konia nie ma, tylko kopytka zostały :cry: Jak widać, artem był tak głodny, że mógł zjeść konia-niestety-kopytka zostawił dla mnie. Sam rysunek (bo jeszcze nie malowałam) robiłam prawie 4 godziny-ale wyglądał jak zdjęcie...

Znalazłam przyczynę smrodu w pyszczku Artema-właśnie wróciłam ze szkoły, a tu już sąsiad puka do domu: ,,Twoje koty mają obroże tak ?" No tak.
,,Te dwa czarne dzikusy i diabeł w przebraniu słodkiego kotka znowu wywaliły mi śmietnik". Ehh...przeprosiłam. Ale-za schodami znalazłam cuda jakie mi te koty przyniosły: nadgryzione opakowanie po czekoladzie (ciekawe kto nadgryzł 8) kot czy sąsiad...), przemielony paragon i nakrętkę...
Głupia Nika-myślałam, że Artema nie dotknie hańba łażenia po śmietnikach. no cóż, każdy popełnia błędy...moim był ten, że Artema przyniosłam do domu...

Ojciec na mnie nawrzeszczał, że co ja tak głupio kota nazwałam :roll: Prze poł godziny mu tłumaczyłam, że to chłopacy go nazwali, a preferowane przez ojca imiona dla kota brzmią idiotycznie. Kto kota nazywa:
    Pimpuś
    Gwizdek
    Ed
    Makak
    Pysio
    Misio
    Chrupek
    Kitek
    Lulek
    Truskawka (do ojca nie dotarło jeszcze to, że to jest kocur...)

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pt paź 08, 2010 13:31 Re: Nika, Mała & Artem

Gwizdek i Chrupek mi się podobają :mrgreen:
ale ja mam to samo w domu :P kto nazywa kota Dziunia - no kto JA :mrgreen:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 08, 2010 14:10 Re: Nika, Mała & Artem

Ale najgłupsze imię to chyba Makak :roll: ,,Bo on ma twarz jak makak"...
Przed chwilą byłam n podwórku-popatrzyłam na śmietnik sąsiada-wcale nie był wywalony-za ciężki jak na koty. Tylko śmieci wysypały z niego :P

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Nie paź 10, 2010 18:59 Re: Nika, Mała & Artem

POMOCY !

Artem zaczął się załatwiać do kwiatków :evil: Wcześniej było miodzio-czekał pod drzwiami lub wiszczał, że chce iść do kuwety (dosłownie ! :D).
A od 3-4 dni lata po kwiatkach. Co robić ?

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Nie paź 10, 2010 19:30 Re: Nika, Mała & Artem

kopa w kocią dupkę :)

a tam bez żartów .. przestaw kwiatki wyżej a jak to nie pomoże to poukładać kamyki na ziemi w kwiatkach

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Pon paź 11, 2010 12:29 Re: Nika, Mała & Artem

No właśnie to też nie za bardzo bo Nika (i mała :P) kojarzą to sobie ze żwirkiem 8O
Mam takie cuś do odstraszania kotów, ale jak widzę Artema nic nie powstrzyma, jak już musi skoczyć do kibelka...

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pon paź 11, 2010 14:56 Re: Nika, Mała & Artem

Ale się uśmiałam z tych opowiadań :lol: Artem jest przepiękny, ma nosek do wycałowania!
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 12, 2010 17:42 Re: Nika, Mała & Artem

Kupiłam wczoraj Nice obrożę 8) ,,Dla psa" ale była ładna i tania-2 zł 8)

A teraz nie o kotach, ale takie jakby pytanie:

Tydzień temu w piątek na muzyce mieliśmy jakąś kijową piosenkę (chyba jakiś jeleń-analfabeta to pisał). I tam było że ,,jeż niesie jabłko", a pani kazała zrobić rysunek do piosenki. No to narysowałam jeża. Jeż sobie szedł, a w gębie ie niósł jabłko (>japko). To Anka (moja bardziej tępa niż Nika koleżanka :D) powiedziała, że ja jakaś nienormalna jestem bo ,,widziałaś żeby kiedyś jakiś jeż japko w mordzie niósł ?". No a gdzie mają nosić ? Niby że ,,na igłach". A widziała ona kiedyś jeża, który japko na igłach niesie ? No nie ! Bo jak by je zdjął ?

I pytanie do was-jak jeże noszą te japka :?:

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Wto paź 12, 2010 17:46 Re: Nika, Mała & Artem

jeże w ogóle nie noszą jabłek 8) bo jedzą owady i robaczki, ew. kocia karme, a nie owoce :lol:

Bakteria

 
Posty: 205
Od: Sob mar 07, 2009 16:24

Post » Wto paź 12, 2010 17:50 Re: Nika, Mała & Artem

jeż i japko to taki sam kit jak bocian jedzący żaby :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 13, 2010 11:10 Re: Nika, Mała & Artem

EEE ! I mięso mielone je 8)

A bocian żaby je-jak miałam 5 lat to ,,klećkowi" (lol-jak miałam 5 lat to tak mówiłam na bociany 8O ) klaskałam mu za połknięcie żaby :D Myślałam, że będzie tak jak w bajkach, że wypluje ,,bo niedobra"...ale nie chciał tego zrobić, więc z rykiem do mamy poleciałam :D
Bociany to myszy jedzą :D

A skoro mowa o myszach-wychodzę do szkoły a tu Artem z myszą lata-jeszcze żywą-biedna, próbowała jakoś uciec, ale nie dała rady :x Szkoda tej myszy, jak chciałam zabrać to Artem zaczął warczeć a potem zwiał...

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Śro paź 13, 2010 11:17 Re: Nika, Mała & Artem

Bakteria pisze:jeże w ogóle nie noszą jabłek 8) bo jedzą owady i robaczki, ew. kocia karme, a nie owoce :lol:

no właśnie kotki które dokarmiamy gościnnie z babcią od miesiąca mają kącik u pewnej pani w ogródku pod drzewem, i co się okazuje przyłapałyśmy z babcią ooooogromnego jeża jak jadł jedzonko, taki wielki jak pół dużego kota.... :strach: :strach: :strach: mało na nie niego nie nadepnęłam myśląc że to kamień bo było ciemno....
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 15, 2010 9:46 Re: Nika, Mała & Artem

asica15 pisze:No właśnie to też nie za bardzo bo Nika (i mała :P) kojarzą to sobie ze żwirkiem 8O
Mam takie cuś do odstraszania kotów, ale jak widzę Artema nic nie powstrzyma, jak już musi skoczyć do kibelka...

to nie musza być takie malutkie kamyki , moja bratowa poukładała kamienie takie wieksze , ze do doniczki sporego kwiatka ( to i doniczka spora) wchodzi z 5 -6 kamieni . podziałało
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 85 gości